Polski Kościół po długim okresie niewoli i ucisku powracał w 1918 roku do pełnej swobody w odrodzonym państwie. Jego pozycja i wolność przypominały pod pewnymi względami sytuację w dawnej, przedrozbiorowej Rzeczypospolitej.
Początki działalności Kościoła w odrodzonym kraju
Pierwsze lata niepodległości Kościół wykorzystał do przystosowania swojej struktury administracyjnej do zmienionych realiów granicznych (zmiany granic diecezjalnych). Konstytucja marcowa (1921) w sposób umiarkowany uprzywilejowała religię katolicką. Kościół uzyskał m.in. prawo do zakładania instytucji dobroczynnych, religijnych i społecznych, szkół i innych zakładów wychowawczych. W szkołach państwowych z wyjątkiem uczelni wyższych, religia stawała się przedmiotem obowiązkowym.
W 1925 roku Rzeczpospolita zawarła ze Stolicą Apostolską konkordat. Dawał on Kościołowi pełną wolność w wykonywaniu jurysdykcji i administrowaniu swymi sprawami i majątkiem. Obie strony nawiązywały stosunki dyplomatyczne.
W ramach konkordatu:
- Uzgodniono, że kompetencje nuncjusza obejmować będą również Wolne Miasto Gdańsk.
- Rząd obiecywał Kościołowi pomoc w wykonywaniu jego funkcji.
- Uzgodniono, że żadna część RP nie będzie podlegać biskupom rezydującym poza granicami Polski.
- Wprowadzono obowiązek nauczania religii w szkołach podstawowych i średnich, rozszerzając go na placówki prywatne.
- Nadzór nad nauką religii powierzono Kościołowi. Cofnięcie przez biskupa tzw. misji kanonicznej prowadzącemu ten przedmiot równało się automatycznie pozbawieniu prawa do nauczania.
- Dobra kościelne nie mogły zostać objęte żadnymi normami prawnymi bez zgody władz kościelnych.
- Duchowni mieli płacić podatek jak inni obywatele i otrzymywać państwowe pensje.
- Powoływano także funkcję biskupa polowego w wojsku.
Konstytucja kwietniowa z 1935 roku w sprawach kościelnych zmian nie wprowadzała, a co do swej treści zyskała nawet umiarkowane poparcie ze strony części hierarchii, której podobały się pewne sformułowania o korporacyjnym systemie społecznym.
W stosunkach między państwem a Kościołem dochodziło jednak dość często do napięć.
- Spora część duchownych, a nawet hierarchów sympatyzowała z endecją, nie ukrywając wrogości wobec szeroko rozumianej lewicy i piłsudczyków. Na tym tle dochodziło do spięć.
- Niektórzy księża przyłączyli się do haniebnej nagonki na pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza. Po jego zabójstwie, skazaniu i straceniu zamachowca, w kilkunastu kościołach odbyły się nabożeństwa żałobne ku czci mordercy (Niewiadomskiego), którego okrzyknięto męczennikiem.
- Kościół nie poparł zamachu majowego i dopiero w latach 30. doszło do unormowania stosunków z sanacją. Zarówno przed, jak i po zamachu pewni duchowni, a nawet biskupi w sposób oryginalny wyrażali niezadowolenie z preferencji wyborczych wiernych w swych parafiach czy diecezjach, grożąc wstrzymaniem usług kapłańskich wobec sympatyków PPS, ludowców, a nawet piłsudczyków (Kujawy, Wielkopolska).
- Episkopat polski w myśl dyrektyw papieskich (encykliki) dążył konsekwentnie do stworzenia państwa prawdziwie katolickiego, którego życie społeczne, publiczne i prawne przepojone byłoby religijnymi założeniami. Przeciwstawiał się stanowczo procesom laicyzacji.
- Obóz rządzący, szczególnie po zgonie Marszałka, świadom swojej rosnącej izolacji w społeczeństwie, chętnie ulegał prośbom i naciskom Kościoła. Największe efekty przyniosły one w dziedzinie wychowania. Do szkół wprowadzono u schyłku lat 30. obowiązek korelacji nauczanych przedmiotów z religią katolicką.
- W placówkach szkolnych obowiązkowy stał się udział młodzieży w praktykach religijnych.
Rozwój działalności kościelnej w II Rzeczypospolitej
- Upowszechnianiem doktryny katolickiej w życiu publicznym zająć się miała, specjalnie ku temu powołana, tzw. Akcja Katolicka, będąca jakby świeckim ramieniem Kościoła. Jej działalność była i jest różnie oceniana w zależności od politycznych czy światopoglądowych pozycji. Oprócz Akcji działały inne stowarzyszenia i organizacje o katolickim charakterze. Wśród młodzieży bardzo popularne były Juventus Christiana oraz Odrodzenie, zrzeszające studentów i uczniów szkół średnich. Istniały również organizacje robotnicze nawiązujące do kościelnych i papieskich wskazań, np. Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich, Katolickie Towarzystwo Robotników Polskich i inne.
- Kościół prowadził też intensywną działalność wydawniczą, wydawał wiele tytułów prasowych. Najpopularniejszymi były: Mały Dziennik, o dosyć niskim poziomie intelektualnym, przeznaczony dla masowego czytelnika, oraz Głos Narodu adresowany do inteligencji. Redaktorem naczelnym tego drugiego został ksiądz Jan Piwowarczyk, jeden z założycieli Tygodnika Powszechnego.
- Funkcje prymasów II RP pełnili: Edmund Dalbor i August Hlond. Nie udało się, co prawda, w dwudziestoleciu międzywojennym zrealizować celu zasadniczego – wizji Polski katolickiej, ale pozycja Kościoła uległa wzmocnieniu i w jakimś stopniu udało mu się przyhamować postępy laicyzacji życia publicznego. Rozbudziło to w części środowisk nastroje antyklerykalne. Do pełnego ich objawienia nie doszło z powodu wybuchu II wojny światowej.