Okres między 1944 a 1947 r., do momentu wyborów i uchwalenia tzw. małej konstytucji, specjaliści określają mianem przejściowego. Charakteryzował się on współistnieniem form ustrojowych oraz instytucji rodem z II Rzeczypospolitej oraz nowych, zdradzających radzieckie inspiracje. Wynikało to z trwającej walki o władzę, koniecznością tolerowania przejściowo legalnej opozycji jak i pewnie ze świadomości nikłego poparcia komunistycznych haseł i głoszącej je partii. Władza zwąca się ludową musiała więc używać kamuflażu, mając zresztą ku temu praktykę.
- Polscy komuniści cieszący się poparciem ZSRR od 1943 r. szykowali się do samodzielnego przejęcia władzy, co sygnalizował program PPR (Polskiej Partii Robotniczej) „O co walczymy”, jak i fakt powstania 31.12.1943 Krajowej Rady Narodowej (KRN), która w swojej „Deklaracji” nazywała się jedynym legalnym tej władzy ośrodkiem. W ten sposób rozpoczyna się trwający do lipca 1945 r., nieformalny choć faktyczny stan dwuwładzy, pogłębiony powstaniem i działalnością Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (PKWN). Ten, podobnie jak wyłoniony na jego bazie Rząd Tymczasowy (styczeń 1945) sprawował realną władzę na terenie kraju, dzieląc ją tylko z konieczności z radzieckim sojusznikiem, który na mocy specjalnych umów sprawował jurysdykcję na polskich obszarach, co „legalizowało” działalność radzieckich służb specjalnych w Polsce.
- Zręby nowego systemu zapowiadały: „Deklaracja” KRN z 31.12.1943 r. jak i „Manifest” PKWN z 22.07.1944 r.
- „Manifest” przede wszystkim zrywał z pewną ciągłością państwa polskiego i jego porządkiem prawnym odwołując się do nieokreślonej roli narodu, którego PKWN miał być rzekomym reprezentantem. Oficjalnie miał stanowić (PKWN) egzekutywnę czyli władzę wykonawczą, reprezentującą dotychczas podziemny parlament – KRN, na obszarach wyzwolonych. Zarówno PKWN jak i KRN w swej praktycznej działalności opierać się miały na marcowej konstytucji z 1921 r. i sprawować miały władze do czasu wyborów do Sejmu Ustawodawczego. Interesujące, że „Manifest” mówił o trzymaniu się podstawowych założeń konstytucji z 1921 r., nie precyzując o jakie to dokładnie chodzi, co pozwalało autorom takiego kalamburu dowolnie interpretować na swoją korzyść konkretne zapisy.
- Wiele miejsca poświęcił „Manifest” zapowiedziom reform socjalnych i gospodarczych, konieczności sojuszu ze Związkiem Radzieckim i korekt granicznych uwzględniających kryteria „etniczne”, co było wstępem do uznania linii Curzona jako granicy polsko-radzieckiej. Centralną instytucją władzy o przedstawicielskim charakterze była KRN (Krajowa Rada Narodowa). Obok PKWN rozpoczęła działalność już teraz jawną na obszarach wyzwolonych. Po kilku tygodniach wydała „ustawę” (de facto dekret) z 11.09.1944, która przyznawała przewodniczącemu KRN (Bolesławowi Bierutowi) kompetencje marszałka sejmu i częściowo głowy państwa, uznając, że urząd prezydenta RP jest opróżniony.
- Uprawnienia KRN dotyczyły: ustawodawstwa, planowania gospodarczego, podejmowania decyzji w sprawach politycznych i międzynarodowych, kontroli działalności organów wykonawczych i kontroli nad radami narodowymi. Istotną rolę miało pełnić tzw. Prezydium KRN w składzie: przewodniczący, zastępcy oraz dowódca naczelny armii.
- Na mocy wspomnianej ustawy z 11.09.1944 r. powołane zostały wojewódzkie, powiatowe i gminne rady narodowe stając się organami samorządu terytorialnego. Rady wybierały prezydentów i burmistrzów w miastach oraz wójtów w gminach wiejskich.
Administrację państwową na szczeblu lokalnym stanowili wojewodowie oraz powiatowi starostowie.
- Wraz z powstaniem Rządu Tymczasowego w ustroju politycznym pojawiły się akcenty systemu parlamentarno-gabinetowego. Przewodniczący KRN przemianowany na prezydenta KRN powołał szefa rządu i na jego wniosek ministrów. Cały gabinet był odpowiedzialny przed KRN. Rząd Tymczasowy podobnie jak PKWN miał prawo do wydawania dekretów z mocą ustawy.
- Po rozmowach moskiewskich, 28.06.1945 r. Rząd Tymczasowy został przekształcony w TRJN (Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej), a grupa polityków skupiona wokół Mikołajczyka, która zdecydowała się na kompromis weszła na zasadzie kooptacji do KRN. TRJN, w którym zdecydowaną przewagę mieli komuniści i ich wasale z tzw. Bloku Demokratycznego, funkcjonował do 8.02.1947, gdy został rozwiązany przez nowo wybrany Sejm Ustawodawczy. Premierem był Edward Osóbka-Morawski, a zastępcami Stanisław Mikołajczyk i komunista Władysław Gomułka. Rząd miał egzystować do czasu „wolnych” wyborów. Mimo szumnych deklaracji, demokratyczność i częste nawiązywanie do konstytucji marcowej pozostały tylko hasłami. Dominującym organem była KRN, szczególnie jej Prezydium, a rząd pełnił rolę ślepego narzędzia tego quasi-parlamentu.
- Niekwestionowany lider opozycji, wicepremier Stanisław Mikołajczyk w celu odróżnienia swej formacji politycznej od wasalnego wobec komunistów lubelskiego Stronnictwa Ludowego, stworzył na bazie dotychczasowego SL nową partię – Polskie Stronnictwo Ludowe, które szybko się rozrosło stanowiąc dla PPR poważne zagrożenie. Komuniści bojąc się ryzyka zbyt pośpiesznych wyborów poprzedzili je tzw. referendum ludowym, odpowiednio preparując pytania w celu postawienia w kłopotliwej sytuacji opozycję, a zarazem sondując opinię i sprawdzając możliwość zafałszowania wyników (czerwiec 1946).
- 19.01.1947 r. odbyły się wybory do Sejmu Ustawodawczego. Oficjalna wersja mówiła o zwycięstwie kierowanego przez PPR, tzw. Bloku Demokratycznego, choć mało kto w to wierzył. Same wybory poprzedziła burzliwa kampania pełna nadużyć, terroru i zastraszenia. Publiczne podane wyniki wyborów mówiły o wielkim sukcesie wspomnianego Bloku, co formalnie kończyło okres walki o władzę i dawało komunistom potrzebną legitymizację. Jednocześnie rozprawili się ze zbrojnym podziemiem, choć drobne grupy wegetowały jeszcze w lasach przez kilka lat.
- Pozbywszy się opozycji, pokonanej, zastraszonej, zmuszonej do milczenia bądź ucieczki (np. Mikołajczyk) komuniści przystąpili już w sposób otwarty do umacniania swej dyktatury i pełnej unifikacji życia publicznego. W przededniu wymuszonego zjednoczenia dwóch partii robotniczych (PPR i PPS) w leninowsko-stalinowską formację nowego typu – Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) doszło do konfliktu w kierownictwie PPR na tle programu rysującego się ugrupowania oraz tempa i metod budowy socjalizmu. Zwyciężyła frakcja ortodoksyjnych dogmatyków, cieszących się poparciem Stalina, na czele z Bierutem, a przegrała grupa Gomułki. W kilka miesięcy później, w grudniu 1948, na czele PZPR stanął już Bolesław Bierut.
- Następnych kilka lat do mniej więcej przełomu 1954/55 to apogeum stalinizmu w naszym kraju, a więc terroru, tysięcy niesłusznie skazanych i straconych, ogłupiającej propagandy, prób kolektywizacji rolnictwa, forsownego uprzemysłowienia i narastającego konfliktu z Kościołem.
- Od końca 1954 r. zaczęły się pojawiać zrazu nieśmiało, a potem nabierając w latach 1955-56 tempa, symptomy liberalizacji, pogłębione rywalizacją, między partyjnymi frakcjami tzw. puławianami skłonnymi do pewnej demokratyzacji, a natolińczykami, rzecznikami utrzymania systemu bez zmian.