Jak wyglądał teatr grecki?
Grecy bardzo cenili teatr, a festiwale teatralne były ważnym elementem ich kultury. Ciepły klimat Grecji pozwalał na to, by spektakle teatralne odbywały się na powietrzu. Stąd wzięła się nazwa amfiteatr. Teatry greckie miały specyficzną budowę, dzięki której widownia mogła pomieścić wiele osób, a głos aktorów był dobrze słyszalny. Tej funkcji – rezonatora dźwięku służyły również specjalne, noszone przez aktorów, maski. Oczywiście, aktorami mogli być tylko mężczyźni. Środek teatru stanowiła orchestra – miejsce przeznaczone dla kilku-, kilkunastoosobowego, tańczącego i śpiewającego chóru. Za orchestrą znajdowała się scena – proscenium, otoczona (nazwa jest cokolwiek myląca) skene – ścianą, od której głosy aktorów się odbijały i rozchodziły na całą widownię. Publiczność siedziała na ławach (początkowo drewnianych, później kamiennych) wznoszących się stopniowo w górę – to theatron, od którego pochodzi nazwa teatr. Do dziś zachowało się sporo greckich teatrów lub ich pozostałości. Do najważniejszych należą teatr Dionizosa w Atenach oraz amfiteatr w Epidauros. Ponieważ w czasie festiwali teatralnych – wielkich państwowych konkursów spektakle trwały od świtu do zmroku, publiczność na widowni jadła, rozmawiała i raczyła się dużą ilością wina.
Warto wiedzieć
Według Arystotelesa tragedia czerpała z dytyrambu (lamentacyjne i liryczne pieśni chóru) i z dramatu satyrowego (pieśń kozła). Inne interpretacje pochodzenia tragedii upatrują jej początków w tańcach i obrzędach związanych z mitami wegetacyjnymi.