Przeczytaj fragment wiersza Jana Twardowskiego Sprawiedliwość. Czy odnajdziesz w nim elementy franciszkanizmu?
Sprawiedliwość
Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny
Dziękuję ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością
to co mam i to czego nie mam
nawet to czego nie mam komu dać
zawsze jest komuś potrzebne
jest noc żeby był dzień
ciemno żeby świeciła gwiazda
jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza
modlimy się bo inni nie wierzą
umieramy za tych co nie chcą umierać
kochamy bo innym serce wychudło
list przybliża bo inny oddala
nierówni potrzebują siebie
im łatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
i odczytywać całość
Podpowiedź
Poezja ks. Twardowskiego stanowi przede wszystkim poetycką wypowiedź kapłana, który pełni służbę pośród bliźnich, więc mądrość wiary stale musi konfrontować z rozmaitością realnych problemów ich życia. Poczucie ładu i nieskończonego bogactwa świata, które są przejawem obecności Boga, znajdował w obcowaniu z naturą, pośród roślin i ptaków. Najprawdziwsza religia według niego to proste, dziecięce zaufanie Bogu. Pokora, skromność, akceptacja świata, łączność z naturą, miłość istot żywych, wiara radosna – wszystkie te cechy postawy franciszkańskiej znajdujemy również w poezji ks. Twardowskiego.
Bóg rozdziela swoje łaski, żeby nie pominąć nikogo – jest sprawiedliwy. Ale ta sprawiedliwość ma inny wymiar niż wyobrażają to sobie ludzie. Ludziom wydaje się tylko, że sprawiedliwie znaczy „po równo”. Poeta zauważa, że sprawiedliwość nie polega na tym, aby wszyscy byli identyczni, bo wtedy ludzie przestaliby być sobie potrzebni. Bóg wie, że dzięki nierówności ludzie mogą obdarowywać się nawzajem i dlatego mają szansę ukazać pełnię swego człowieczeństwa, nazwanego „całością”. Każdy może dać to czego drugiemu człowiekowi brakuje: „nawet to czego nie mam komu dać zawsze jest komuś potrzebne”. W ten sposób zacieśniają się więzi między ludźmi: „nierówni potrzebują siebie im łatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich”.
Z religijnym charakterem utworu zgadza się głęboko humanistyczna wymowa: akceptacja ułomności i braków natury ludzkiej, tolerancja dla niedoskonałych, miłość mimo wszystko.
Zobacz: