Człowiek wobec własnego istnienia – rozwiń myśl, interpretując wiersz Andrzeja Bursy (Przecież znasz wszystkie moje chwyty).

Andrzej Bursa

***

ty znasz moje chwyty, ja znam twoje
marnujemy czas.
Roger Vailland

Przecież znasz wszystkie moje chwyty
życie moje
wiesz kiedy będę drapał krzyczał i rzucał się
znasz upór moich zmagań
i drętwe pozbawione smaku i czucia wyczerpanie
wtedy zatruwasz mój sen majakami
aby uniemożliwić mi jakikolwiek azyl
znam twoje słodycze
które przyjmują ze skwapliwą wdzięcznością
i po których szarpią mnie torsje
przywykłem do twoich okrucieństw
nauczyłem się śmiać z własnego trupa
(znasz dobrze ten mój ostatni chwyt)
znudziliśmy się sobie życie moje
mój wrogu

Cóż kiedy wkręciłeś iskry bólu w moje szczęki
aby utrudnić mi ziewanie.

Wyjaśnienie zadania

Temat, który masz przed oczami, jest bardzo ciekawy, przede wszystkim ze względu na jego sformułowanie. „Rozwiń myśl” – jest top-sugestią, skłaniającą do wyboru luźnej formy eseju. Pamiętaj jednak, że w eseju interpretacyjnym trzeba udowodnić nie tylko umiejętność interpretacji danego tekstu, ale także odwołać się do filozofii, pozaliterackiej wiedzy o kulturze. Sformułowanie tematu wręcz podpowiada, aby przywołać inne utwory, może nawet z bardziej odległych epok, i pokazać – konfrontując te przykłady – podobieństwa i różnice w patrzeniu na życie przez poetów, reprezentujących różne czasy i konwencje.

 

Warianty wstępu

Wariant 1

Życie, poszukiwanie jego istoty i znaczenia, zawsze fascynowało twórców literatury, a zwłaszcza poeci zmagali się z tym zadaniem. W ciągu wieków człowiek, jako podmiot liryczny wiersza, w różnoraki sposób podchodził do własnego istnienia. W antyku, renesansie szukano potwierdzenia wartości życia, jego afirmacji, inne epoki, jak na przykład barok czy romantyzm, wątpiły w ten sens, zadawały pytania. Wreszcie wiek XX, obarczony doświadczeniami wojen i totalitaryzmu, często zmierzał ku negacji ludzkiego życia. Takie też motywy są dominujące w wierszu Andrzeja Bursy.

Wariant 2

Już motto, które patronuje lirykowi Bursy, wskazuje na to, że podejście podmiotu lirycznego do własnego życia nie będzie ani bezproblemowe, ani pozytywne. W wielu tekstach kultury mieliśmy do czynienia z przedstawieniem życia jako gry, najczęściej jednak była to gra sceniczna, spektakl, mniej czy bardziej udane przedstawienie – wystarczy odwołać się do klasyki, czyli Szekspirowskiego Hamleta. Jednak Bursa w swoim wierszu pokazuje nam inny rodzaj gry, to raczej rozgrywka, walka, w której życie staje się przeciwnikiem człowieka.

Wariant 3

Andrzej Bursa jest zaliczany do grona tak zwanych poetów przeklętych. Określenie to dotyczyło grupy kontestatorów, m.in. (obok Bursy) Stachury i Wojaczka. Poeci tego nurtu buntowali się przeciwko zakłamaniu rzeczywistości socjalistycznej, ale także w szerszym kontekście przeciwko hipokryzji wszelakich konwencji, także estetycznych. Buntownicza prowokacja, negacja i ironia, u Bursy często stają się jedynymi możliwościami ocalenia własnej autonomii przed fałszywym światem. Jednakże niekiedy negacja dotyczy spraw najbardziej, wydawałoby się, integralnych z samym człowiekiem, jak na przykład własnego życia.


Warianty rozwinięcia

Wariant 1

Osoba mówiąca w wierszu wyraża w wierszu nihilizm i negację życia. Życie pozbawione jest jakichkolwiek wartości, prawdziwego piękna i radości (nawet po jego słodyczach przychodzą torsje).
Życie przedstawione jest jako pełne okrucieństwa, trudu i wysiłku, który jednak nie przynosi sukcesu, a tylko „wyczerpanie”.

W liryku widoczny jest skrajny pesymizm, wartość życia zostaje odrzucona, zostaje ono spersonifikowane (jest przecież adresatem wiersza), ale jest wrogiem człowieka, kimś, z kim toczy się nieustanną walkę. Jednak z tej rozgrywki człowiek zawsze wychodzi jako przegrany.

Życie niesie niespodzianki, ale są to niespodzianki negatywne, wobec nich istota ludzka jest bezsilna, może tylko drapać krzyczeć i rzucać się, jak postanawia osoba mówiąca w wierszu.

Znajomość wszystkich „chwytów” życia prowadzi do nudy i zniechęcenia – „ziewanie”.
Porównaj ten utwór z sonetem Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego, w którym świat, a nawet własne cia­­­ło są antywartościami, są zagrożeniem i wrogiem. Porównaj też z wierszami dekadentów. Człowiek z wiersza Bursy jest tak samo bezsilny wobec życia, jak człowiek z wiersza Kazimierza Przerwy Tetmajera Koniec wieku XIX (mrówka niszczona przez jadący pociąg).

Człowiek jest osaczony, nie ma możliwości ucieczki przed życiem, nawet sen nie jest odpoczynkiem i wyzwoleniem, gdyż zostaje „zatruty majakami”. Życie i zmaganie z nim człowieka jest ukazane w konwencji koszmaru. Człowiek zawsze przegrywa, podobnie jak bohater Procesu Franza Kafki.

Wariant 2

Dominującym motywem w wierszu jest negacja życia. Życie nie jest procesem, w który człowiek się wtapia, nie jest też darem od Boga. Jest raczej koszmarnym etapem, przez który trzeba przejść. Niemożliwa staje się jakakolwiek afirmacja życia.

Istotą życia jest cierpienie, prowadzące jedynie do bezsilności i krzyku „będę drapał krzyczał i rzucał się”. Podobnie jak w poezji dekadenckiej, istotą życia jest ból istnienia. Jednak, o ile poeci dekadenccy szukali namiastek szczęścia, choćby w erotyzmie czy alkoholu, to „ja” liryczne z wiersza Bursy nie chce przyjąć żadnej iluzji, żadnego samooszukiwania się.

Życie przedstawione jest jako siła świadoma, świadomie grająca z człowiekiem, ale dążąca do upodlenia i zniszczenia go. Podkreśla to turpizm obrazowania „torsje po słodyczach”, „pozbawione smaku i czucia wyczerpanie”.

Spośród filozofii XX wieku najsilniej widać wpływy egzystencjalizmu. Można odwołać się na przykład do Mitu Syzyfa Alberta Camusa – człowiek, podobnie jak grecki bohater, wtacza pod górę swój głaz, gdyż jest to jedyny sposób zachowania własnej godności i nadania sensu egzystencji, jednak zawsze wie, że ten głaz spadnie.

Wariant 3

Wiersz bardzo ostro buduje kontrast między człowiekiem i jego świadomością a życiem, czyli bolesnym procesem, którego człowiek doświadcza. W wierszu widoczny jest, częsty w drugiej połowie XX wieku nihilizm – zanegowanie wszelkich wartości, które zwykle przypisujemy życiu.

W takim podejściu do życia widać kontestację istnienia jako takiego, życiowych przeżyć i doświadczeń, które zamiast radości i przyjemności przynoszą jedynie rozczarowanie i ból.

Możesz przywołać wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera Hymn do Nirwany, w którym również życie jawi się jako pełne cierpienia, ludzkiej podłości i okrucieństwa. Bursa jednak idzie o krok dalej, rozwijając motyw bólu istnienia – u niego zło i cierpienie jest niejako wpisane w samą kondycję ludzkiego losu, co zbliża nas do perspektywy egzystencjalnej.

Zarówno człowiek, jak i życie (tutaj zantropomorfizowane) są swego rodzaju „graczami”. W tej grze, toczącej się bezustannie, człowiek jednak, mimo ciągłej czujności, nie ma żadnych szans: „wiesz kiedy będę drapał krzyczał i rzucał się”.

Osoba mówiąca w wierszu Bursy mówi o sobie jako o „trupie” – czyli w istotę życia wpisane jest umieranie. Jedynym wyjściem jest autoironia, szyderczy śmiech z samego siebie i własnych cierpień. Nie jest to jednak wyjście konstruktywne, wynika raczej ze zobojętnienia i nudy „znudziliśmy się sobie życie moje”.

Znudzenie jest tak wielkie, że dominuje nawet nad rozpaczą i buntem; mimo całego nihilizmu wiersza nie ma w nim sugestii, że samobójstwo byłoby jakimś rodzajem ucieczki.

Dla wzmocnienia kontrastu możesz przypomnieć wiersz z dwudziestolecia międzywojennego ***(Życie) Juliana Tuwima. W tamtym wierszu radość istnienia była niemal fizjologiczna, łączyła się z witalizmem i poczuciem mocy. Natomiast w interpretowanym przez Ciebie wierszu świadomość istnienia jest jednocześnie świadomością zła i bezsensu egzystencji.

 

Warianty zakończenia

Wariant 1

O twórczości literackiej Bursy mówi się często jako o „czarnej poezji”. Nihilizm i ironia, obecne w większości utworów „poety zbuntowanego” dają się również zauważyć w tym wierszu. Trudno chyba wyobrazić sobie bardziej pesymistyczną ocenę ludzkiego życia. Świadomość człowieka jest uwikłana w zło i cierpienie, które stają się nieodłącznymi aspektami istnienia. Dlatego też życie jest postrzegane jako siła wroga, destrukcyjna
– w tym spojrzeniu na świat możemy odnaleźć wpływ egzystencjalizmu i związanej z nim pesymistycznej koncepcji ludzkiego losu.

Wariant 2

Wiersz Andrzeja Bursy jest przykładem modnej w drugiej połowie XX wieku kontestacji. Młodzi poeci kontestują zazwyczaj wszystko: uznane wartości, autorytety, konwencje; starają się podważyć, czy obalić każde sacrum. Tak też postępuje Bursa, gdy z nihilistycznym zacięciem odmawia jakiejkolwiek afirmacji życia, odmawia życiu wszelkich wartości, których filozofia i poezja zawsze poszukiwały. Życie w jego wierszu jest niczym więcej, niż okrutna grą, tym bardziej bezwzględną, że człowiek musi ją podjąć, nie mając żadnego innego wyboru. Co więcej, ta gra kończy się przegraną. W wierszu nie ma jednak tonów romantycznej rozpaczy, choć widać ślady romantycznego buntu; protest ten jednakże nie zdaje się na nic, prowadzi tylko do bezbrzeżnej nudy i apatii.

Wariant 3

Można powiedzieć, że w wierszu Bursy otwiera się „martwa perspektywa młodości”. Życie, odczuwane jako bolesny egzystencjalny absurd, jest procesem, przez który trzeba przejść, gdyż innej drogi nie ma. Bursa jako romantyk buntuje się, jako dekadent „spuszcza głowę”, pogrążając się w rezygnacji i nudzie. Jako człowiek XX wieku, świadomy założeń egzystencjalizmu, odrzuca wszelkie złudzenia, wszelkie substytuty, które mogłyby przynieść fałszywą pociechę. Trzeba iść, choć wiadomo, że droga zakończy się upadkiem, trzeba walczyć, choć jest się świadomym, że przyniesie to jedynie krzyk cierpienia. Nawet w nudzie i pogodzeniu się z własną niemocą i przegraną wobec życia tkwi ból…

 

Za to dostałbyś punkty

  • ukazanie roli motta dla przesłania całości wiersza;
  • wskazanie „życia” jako adresata liryku;
  • ukazanie personifikacji pojęcia „życie”;
  • podkreślenie rozdźwięku między człowiekiem a życiem jako dominującego motywu wiersza• przywołanie turpizmu jako sposobu obrazowania;
  • odniesienie do dekadentyzmu (ból istnienia, rezygnacja, nuda);
  • odnalezienie podobieństw między wierszem Bursy a filozofią egzystencjalizmu;
  • wskazanie jako dominanty konstrukcyjnej motywu gry, jaką prowadzi człowiek z życiem;
  • zilustrowanie rozważań odpowiednimi cytatami z tekstu wiersza;
  • przywołanie w interpretacji takich pojęć jak kontestacja i nihilizm.

Ważne pojęcia

  • Dekadentyzm – główny nurt filozofii i sztuki przełomu XIX i XX wieku, podkreślający niemożność odnalezienia sensu w istnieniu, gloryfikujący postawy rezygnacji, apatii, melancholii wobec niemożności walki ze złem.
  • Egzystencjalizm – nurt filozoficzny, popularny zwłaszcza w latach czterdziestych XX wieku. Jego przedstawicielami w literaturze byli m.in. Jean Paul Sartre i Albert Camus. Egzystencjalizm uznawał, że życie nie ma żadnego naddanego sensu, jako ludzie jesteśmy skazani na absurd istnienia i nieustające wybory.
  • Nihilizm – pochodzi od łacińskiego słowa nihil – nic, oznacza postawę negującą uznany system wartości i autorytetów, przede wszystkim moralnych.
  • Kontestacja – inaczej sprzeciw, bunt przeciw czemuś, negacja czegoś, wyrażająca się nie tylko w poglądach, ale i w świadomych działaniach.
  • Pokolenie poetów przeklętych – tak określa się m.in. poezję Andrzeja Bursy, Edwarda Stachury i Rafała Wojaczka; młodych poetów drugiej połowy XX wieku, którzy zarówno w treści, jak i formie wierszy sprzeciwiali się oficjalnemu światopoglądowi, afirmacji świata, obowiązującym konwencjom i stereotypom.