Gombrowiczowska „pupa” i „gęba” – omów na podstawie Ferdydurke
Wyobraźmy sobie faceta koło trzydziestki, w którego domu nagle pojawia się jego dawny nauczyciel i chce go zabrać z powrotem do szkoły. Józio tego nie chce, ale profesor tak go „upupia”, że trzydziestolatek daje się zaprowadzić do szkoły i zapisać do VI klasy. Józio zostaje poinformowany, że szkoła specjalizuje się w „upupianiu”. Uczą tu starzy, nieprzyjemni nauczyciele, którzy zawsze mają rację (nawet jeśli jej nie mają). Oni też próbują „upupić” swych uczniów, choć nie zawsze