Czesław Miłosz – Elegia
Czesław Miłosz Elegia Ni zapomnieniem wiecznym, ani pamiętaniem, mgłą gór, ni stolic wrzawą świat nie uspokoi. Aż po latach bojowań krzyż albo i kamień, i ptak zaśpiewa na nim jak w ruinach Troi. Miłość, jadło, napoje towarzyszą w drogach, ale nie ku nim bystre zwróciły się oczy. Ciężkie, senne powieki światłość pali sroga i czas ostrzega cicho, nim ciało przekroczy. Dobre zwierzęta wierne, ludzie krótkotrwali Szarpią na próżno ręce skrzepłe