Czy średniowiecze polskie pozostawiło jakieś utwory liryki miłosnej?
Tak, choć nie jest ich wiele i nie wszystkie można zaraz obdarzyć mianem liryki. Choćby taki dwuwiersz: Ach, miły Boże! Toć boli, kiedy chłop kijem głowę goli, ale barziej boli, kiedy miła inszego woli. Tę refleksję o miłości w formie wierszyka wypowiedziano z pewnością innymi słowy niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Być może, rezolutny żak użył prozaicznego porównania, ale trudno chyba odmówić mu słuszności. To oczywiście nie jest jedyny średniowieczny polski utwór miłosny,