Tag "motyw ludzi wielkich w literaturze"

Zinterpretuj wiersz Cypriana Kamila Norwida Klaskaniem mając obrzękłe prawice… jako refleksję poety nad własną twórczością

Zinterpretuj wiersz Cypriana Kamila Norwida Klaskaniem mając obrzękłe prawice… jako refleksję poety nad własną twórczością. Cyprian Kamil Norwid Klaskaniem mając obrzękłe prawice… Klaskaniem mając obrzękłe prawice, Znudzony pieśnią, lud wołał o czyny; Wzdychały jeszcze dorodne wawrzyny, Konary swymi wietrząc błyskawice. Było w Ojczyźnie laurowo i ciemno I już ni miejsca dawano, ni godzin Dla nieczekanych powić i narodzin, Gdy Boży-palec zaświtał nade mną; Nie zdając liczby z rzeczy, które czyni, Żyć mi rozkazał w żywota pustyni! *

Cyprian Norwid – Fortepian Szopena

Cyprian Norwid Fortepian Szopena Do Antoniego C… La musique est une chose élrange! Byron L’art?… c’est l’art – et puis, voila tout. Béranger I Byłem u Ciebie w te dni przedostatnie Nie docieczonego wątku — – Pełne, jak Mit, Blade, jak świt… – Gdy życia koniec szepce do początku: „Nie stargam Cię ja – nie! – Ja, u – wydatnię!…” II Byłem u Ciebie w dni te, przedostatnie, Gdy podobniałeś

Cyprian Norwid – Bema pamięci żałobny rapsod

Bema pamięci żałobny rapsod ,,Iusiurandum patri datum usque ad hanc diem ita servavi…” Annibal I Czemu, Cieniu, odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz, Przy pochodniach, co skrami grają około twoich kolan? – Miecz wawrzynem zielony i gromnic płakaniem dziś polan, Rwie się sokół i koń twój podrywa stopę jak tancerz. – Wieją, wieją proporce i zawiewają na siebie, Jak namioty ruchome wojsk koczujących po niebie. Trąby długie we łkaniu aż się

Cyprian Norwid – Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie

Cyprian Norwid Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie I Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie, Że ci ze złota statuę lud niesie, Otruwszy pierwej?… Coś ty Italii zrobił, Alighieri?, Że ci dwa groby stawi lud nieszczery, Wygnawszy pierwej?… Coś ty, Kolumbie, zrobił Europie, Że ci trzy groby we trzech miejscach kopie, Okuwszy pierwej?… Coś ty uczynił swoim, Camoensie, Że po raz drugi grób twój grabarz trzęsie, Zgłodziwszy pierwej?… Coś ty, Kościuszko, zawinił