- W hymnie Czego chcesz od nas, Panie… Jan Kochanowski połączył wizje Boga i natury. Bóg został tu ukazany jako genialny artysta, architekt świata, szafarz wszelakich łask i dóbr. Jednym z takich łask jest właśnie możliwość życia w tak harmonijnym, pełnym piękna świecie. Stworzona przez Boga natura jest dowodem na Jego niezwykłą moc – trudno bowiem dopatrzeć się jakiś błędów i uchybień w tym doskonałym dziele. Radość z życia zgodnego z rytmem natury, zachwyt nad urokami przyrody znajdziemy w licznych fraszkach, jak choćby w Na lipę i Na dom w Czarnolesie. Urodę polskich krajobrazów sławi także Pieśń II z Ksiąg pierwszych.
- Bóg, podobnie jak we wspomnianym na wstępie hymnie, bywa postrzegany jako szafarz łask i dobroczyńca ludzi. Człowiek został wyróżniony przez Boga – został postawiony wyżej niż zwierzęta, nad którymi sprawuje władzę i ma większą od nich możliwość poznawania świata. Fakt, że nie jest się podobnym do zwierząt, może wywoływać uczucie wdzięczności dla Stwórcy:
Nie chciał nas Bóg położyć równo z bestyjami:
Dał nam rozum, dał mowę, a nikomu z nam.
W Pieśni III z Ksiąg wtórych znów chwali hojność, łaskawość i potęgę Boga, który włada niebem i rządzi gwiazdami.
- Bywa jednak Bóg ukazywany przez Kochanowskiego także jako reżyser wielkiego przedstawienia w teatrze świata, reżyser tajemniczy i nieodgadniony – nie zdradza aktorom (ludziom), jaką rolę przypadnie im odegrać i kiedy przyjdzie im zejść ze sceny życia. Ciekawość i pragnienie poznania przyszłych losów przez człowieka nie interesują go:
Sam Bóg wie przyszłe rzeczy, a smieje się z nieba,
Kiedy się człowiek troszcze więcej, niźli trzeba.
(Pieśń IX, Księgi pierwsze)
- Zwątpienie w opiekę Boga nad człowiekiem, a nawet przekonanie o tym, że Bóg jest zupełnie obojętną, daleką, milczącą, nieodpowiadającą na wołania człowieka Siłą pojawia się w Trenach:
Wspinamy się do nieba, Boże tajemnice
upatrując; ale wzrok śmiertelnej źrzenice
Tępy na to!
(Tren IX)
W tym samym trenie wyraża zwątpienie czy modlitwa, wiara, pobożność, bogobojność mogą ustrzec od nieszczęść i poczucia osamotnienia, opuszczenia przez Boga. Treść i ładunek emocjonalny Trenu IX zdają się sugerować, że odpowiedź na to pytanie może być tylko przecząca. Tren XVIII to błaganie Boga o przebaczenie. Znów mamy do czynienia z wiarą w opiekę Bożą nad człowiekiem i w Jego miłosierdzie:
A pierwej świat zaginie,
Niż Ty wzgardzisz pokornym,
chocia był długo przeciw Tobie spornym.
Całkowita zgoda z Bogiem, akceptacja Jego wyroków i planów to zwieńczenie całego cyklu – ostatni Tren XIX.
Zobacz:
Wizja i znaczenie Boga oraz obraz natury w twórczości Jana Kochanowskiego
Jakie wizje świata i człowieka poznałeś w literaturze renesansowej?