Ludowa moralność surowo potępia zdradę, kłamstwo, i zbrodnię. Oto trzy ballady, które tego dowodzą.
-
Lilie – ballada o mężobójstwie
Rzecz dzieje się za czasów króla Bolesława Śmiałego, który to wydał srogi rozkaz kary śmierci dla niewiernych żon swoich wojów. Bohaterka ballady – Pani – „nie dochowała wiary”, gdy mąż jej był na wojnie. Nie zamierzała jednak przyznać się do winy i zabiła męża, pochowała go głęboko, a na grobie zasiała lilie (stąd tytuł). To jeszcze nie koniec perypetii.
Nadjeżdżają bracia rycerza, twierdząc, że brat wojnę przeżył, że wyprzedził ich tylko w drodze do dworu, że pewnie zbłądził i wkrótce nadjedzie. A zatem czekają… Panią dręczy strach, biegnie do chaty pustelnika po radę, lecz starzec ją uspokaja – wszak tylko mąż – ofiara – wie o zbrodni. A bracia powoli zapominają, pragną pozostać z Panią na zawsze, obaj kochają niecną niewiastę, obaj proszą ją o rękę. Pani znów biegnie do pustelnika. Ten radzi zdać się na los – niech obaj uplotą wieńce z kwiecia, ten, którego wieniec Pani wybierze, będzie mężem. I tak się stało. Lecz obaj bracia zerwali na wieńce lilie z grobu zabitego męża. Gdy Pani dokonała wyboru, zatrząsł się kościół w posadach, zjawił się duch małżonka i dokonał zemsty: wszyscy zapadli się pod ziemię!Ktoś powie: romantyczny horror! Tak, ale o wymowie moralnej. Wyraźnie obserwujemy problem winy i kary, tak jak w Makbecie Szekspira, jeden zły czyn pociąga za sobą kolejne, i nie ma zbrodni doskonałej – jeśli nie ten świat – to zaświaty wymierzą zbrodniarzowi sprawiedliwość.
- Ballada ukazuje ludową prawdę moralną, przekonanie o nieuniknionym charakterze kary za popełnione zbrodnie.
Starzec rzecze: „Nie masz zbrodni bez kary”.
- Ballada ukazuje ludową prawdę moralną, przekonanie o nieuniknionym charakterze kary za popełnione zbrodnie.
-
Rybka
Tę samą prawdę odnajdziemy w Rybce – balladzie o zbrodni uwiedzenia. Oto młody panicz uwiódł Krysię – piękną, lecz naiwną wiejską dziewczynę. Efektem romansu było nieślubne dziecko. Panicz porzucił Krysię i ożenił się z kobietą równego sobie stanu. Nieszczęsna wieśniaczka rzuciła się w odmęty wody, pozostawiając swoje dziecko wiernemu słudze. Lecz co dzień wieczorem wyłaniała się w rybiej postaci z toni jeziora, przemieniała w kobietę i karmiła dziecko. Pewnego dnia panicz wybrał się nad brzeg jeziora na spacer wraz z młodą małżonką. Nigdy już nie powrócili. Nigdy też więcej nie pojawiła się Rybka. Zdaje się, że tylko wierny sługa wiedział, co się stało – skojarzył z całą tajemniczą sprawą dwa nowe kamienie przypominające ludzkie postacie.Czyżby Rybka dokonała zemsty, zamieniając nowożeńców w głazy? Jeśli tak, to krzywda została pomszczona.
- Zbrodnią, w mniemaniu prostego ludu, było uwiedzenie dziewczyny.
- Karą – zemsta Rybki.
-
Świtezianka – ballada o niewierności i konsekwencjach, jakie pociąga za sobą
Sprytna świtezianka wystawiła na próbę ukochanego. Najpierw – na randkach z tajemniczą dziewczyną nad błyszczącą Świtezią, w blasku księżyca ów młodzieniec przysięgał jej miłość i wierność na wieki. By go sprawdzić, świtezianka zmieniła się w czarowną, kuszącą „dziewiczą piękność”. Młodzieniec dał się skusić – i wówczas rozpoznał swoją pierwszą miłość.Jego zbrodnia – złamanie przysięgi.
Kara – zostaje wciągnięty w wir wodny i utopiony.- Moralność ludowa doby romantyzmu była najwyraźniej niezłomna, wysoko ceniła szczerość uczuć i wierność danemu raz słowu.
Zobacz:
Które ballady Mickiewicza podejmują rozważania natury moralnej?
Wykaż, że Ballady i romanse Mickiewicza są realizacją programu romantyków.