Akcja utworu rozgrywa się nad jeziorem otoczonym ciemnym borem Płużyn. Właśnie tutaj dochodzi każdej nocy do niezwykłego spotkania dwóch światów. Przestrzeń cudów, czarów i dziwów przenika w sferę realną, nadając jej wymiar kosmiczny. Nad gładką taflą wody rozgrywa się jakiś szatański spektakl – unoszą się w blasku księżyca senne mary, bucha gęsty dym, słychać wrzaski i bicie dzwonów. Grozę sytuacji potęguje jeszcze ujęcie przestrzeni. Oto rozgwieżdżone niebo odbija się w zwierciadle wody, tworząc efekt zamkniętej kuli. Każdy, kto znajdzie się w tym posępnym ustroniu, przeżyje prawdziwy teatr grozy, odczuje potęgę dzikiej i nieprzyjaznej natury. A jednak pan na Płużynach postanawia rozwikłać tajemnicę Świtezi. Zbiera poddanych, zarzuca sieci i wyławia z jeziora tajemniczą nimfę. Rusałka wyjawia dziedzicowi historię Świtezi.

  • Początek opowieści zamyka w balladzie pierwszy plan czasowy. Teraźniejszość ustępuje bardzo odległej przeszłości. Czytelnik staje się świadkiem historii, jaka miała miejsce za panowania Mendoga w połowie XIII wieku (prawdopodobnie przed 1263 rokiem). Poprzez umiejscowienie akcji opowieści w konkretnym czasie historycznym wkracza do utworu, obok żywiołu fantastyki, również żywioł historii. Jest to dla ballady romantycznej, a także dla innych gatunków tej epoki, zjawisko bardzo reprezentatywne. W przeważającej mierze romantycy odwoływali się do dziejów średniowiecznych, postrzegali bowiem średniowiecze jako czas pełen zagadek i tajemnic oraz cudownych żywotów świętych.
    Plan czasu minionego zawiera zatem historię grodu Świteź, która wyraża romantyczne przekonanie o tajemniczej więzi świata ziemskiego ze sferą pozaziemską.
  • Fabuła przedstawia się następująco: rycerze grodowi, wezwani przez księcia Mendoga do walki z Rusią, opuścili Świteź, by wziąć udział w wyprawie wojennej. W mieście pozostały tylko kobiety, dzieci i starcy. Właśnie wtedy na bezbronny gród napadli ruscy żołnierze. Kobiety, aby uniknąć hańby, zamierzały popełnić samobójstwo. Byłby to jednak postępek pogański. Zaradziła temu córka Tuhana, odwołując się do sił nadprzyrodzonych. Bóg wysłuchał jej modlitwy, gród zamienił w jezioro, a jego mieszkańców w kwiaty i zioła o przecudnej urodzie, ale zdradzieckiej mocy. Najeźdźcy, urzeczeni pięknem roślin, zrywali je, by uwić wianki i udekorować zbroje, ale wówczas zaczynała działać magiczna moc kwiatów, która zsyłała chorobę i gwałtowną śmierć. W ten oto sposób podstępnych i okrutnych rycerzy spotkała równie podstępna i okrutna kara, współmierna do winy.
    Wymiar sprawiedliwości został przeniesiony w sferę zjawisk pozaziemskich, kosmicznych. Świat nadprzyrodzony nie tylko zadziwia i ingeruje w ludzki porządek. Dokonuje jego osądu, wymierza karę, przywracając rzeczywistości jej dawny, utracony ład. Dlatego świat fantastyki jest nie tylko niezwykły i intrygujący, ale także groźny. Natura, która stanowi jego integralny składnik, musi budzić w człowieku respekt.
  • Rzeczywistość ballady Świteź jest zatem miejscem szczególnego spotkania realizmu ze sferą cudów i dziwów, teraźniejszości z przeszłością, która jawi się na początku poprzez szereg zaszyfrowanych znaków natury, a potem wyjawiona jest w bezpośredniej relacji postaci przynależnej do sfery fantastycznej. Historia zaklęta w kwiaty przestaje być zagadką, odsłania swój tajemniczy alfabet i przynosi jednocześnie prostą naukę moralną.
    Oto okazuje się, że każdy niecny uczynek wiąże się z nieuchronnymi konsekwencjami. Ten, kto najeżdża na bezbronne miasto, by niszczyć, grabić i gwałcić, kary nie uniknie. To szczere i naiwne w pewnej mierze przekonanie, że sprawiedliwość zawsze zatriumfuje, ma swoje źródło w ludowym światopoglądzie. Pewność, że dobro odniesie zwycięstwo, a zło zostanie poskromione, jest konsekwencją przeniesienia wymiaru sprawiedliwości ze świata ludzkiego w sferę kosmosu. O ile bowiem człowiek może okazać się zbyt słaby, by wymierzyć karę, o tyle siły kosmosu są wszechmocne i okrutnie konsekwentne. Dlatego w świadomości prostego ludu tylko one mogły stać się gwarantem sprawiedliwości.
  • Sfera moralistyki w balladzie Świteź nie jest jednak wyeksponowana w jakiś szczególny sposób. Przesłanie wynika z porażki ruskich rycerzy, którzy napadli na gród. Ballada zmierza bardziej w kierunku fantastyki – niezwykłej i spektakularnej chwilami – niż sugestywnego dydaktyzmu.

 

Cała powyższa legenda jest na wskroś romantyczna

Jakie cechy nadają jej romantyczny charakter?

  • Jest romantyczną interpretacją danego zjawiska – tu konkretnie odpowiedzią na pytanie: jak powstało jezioro Świteź, zioła i kwiaty.­
  • Fantastyka – polega nie tylko na cudownym przemienieniu ludzi i miasta w jezioro, lecz także na obecności syreny – baśniowej postaci, która relacjonuje całą tę historię.
  • Tajemniczość – miejsce, o którym mowa odmalowane jest niezwykle tajemniczo, wręcz groźnie – zatopione w ciemnym borze, legendy głoszą, że nocą odbywają się tam straszne rzeczy.
  • Historyzm – opowieść o zatopionym mieście odwołuje się do historii Litwy i jej walk z Rusią. Postawa kobiet i mężczyzn walczących z wrogiem ożywia element patriotyczny.
  • Świat przyrody – tafla wody, gwiazdy, bór, kwiaty, noc – opis ten odgrywa tu ważną rolę i jest charakterystyczny dla romantyzmu.

Facebook aleklasa 2

Zobacz:

Które ballady Mickiewicza podejmują rozważania natury moralnej?

Romantyczność – programowa ballada polskiego romantyzmu

Motyw zbrodni i kary w balladach Mickiewicza

Nie masz zbrodni bez kary – cytat z ballady Lilie Adama Mickiewicza uczyń mottem swoich rozważań o winie, karze i odkupieniu. Wykorzystaj znane ci teksty literackie.

50. Pokaż, w jaki sposób Adam Mickiewicz wykorzystuje wzorce ­ludowe na przykładzie wybranej ballady.

Adam Mickiewicz na maturze

Wykaż, że Ballady i romanse Mickiewicza są realizacją programu romantyków.

Adam Mickiewicz – Ballady i romanse