„Łatwiej przeniknąć świat niż samego siebie” (Carl Gustav Jung). Przedstaw portrety bohaterów literackich, którzy w trudnych sytuacjach odkrywali mikrokosmos swojej psychiki.
Komentarz:
Temat tylko z pozoru wygląda na trudny. Wiadomo – nazwisko Junga w połączeniu z „mikrokosmosem psychiki” musi zrobić wrażenie. Ale czym tak naprawdę jest to „odkrywanie mikrokosmosu psychiki”? To słowo-wytrych, którym można określić dokładnie każdą refleksję nad samym sobą i wewnętrznymi przemianami. Po przełożeniu na prostszy język temat brzmi: „Przedstaw bohaterów, którzy dowiedzieli się czegoś o sobie samych pod wpływem trudnej sytuacji.” Jedyne, co zadanie uściśla, to te „trudne sytuacje” – ale i ich wszak w kanonie lektur szkolnych znajdziemy bez liku. Problemem może być tylko nadmiar przykładów – naprawdę trzeba zastosować selekcję!
Strategie realizacji tematu:
Możliwość I:
Po najmniejszej linii oporu. Przelatujemy historię literatury, dobierając te teksty, które w miarę pamiętamy i które pasują do tematu. Możemy zacząć od Hioba czy Edypa, a zakończyć na bohaterze Kartoteki. Po drodze mamy chyba ze sto postaci, które lepiej lub gorzej można podciągnąć pod temat. Zalecamy tym z Was, którzy po prostu chcą to wszystko mieć jak najszybciej z głowy.
Możliwość II:
Podnosimy lekko poprzeczkę. Wybieramy (sami!) jakiś dodatkowy klucz doboru postaci literackich. Określamy go we wstępie. Na przykład – zajmiemy się bohaterami, którzy doświadczyli samopoznania oczywiście w trudnej sytuacji, ale w skrajnej samotności (bo może sprzyja ona samopoznaniu). Od razu zawęzi to pole wyboru. Z pewnością przydadzą się Konrad i Kordian, ale także Raskolnikow czy – z zupełnie innej beczki – Kazimierz Moczarski.