Peryfraza – po to, żeby się nie powtarzać
Poeta napisał tomik poezji. Poruszył ważne zagadnienia, był więc wielkim poetą. Dlatego właśnie przyznano poecie nagrodę.
Oj, coś tu nie gra. Za dużo poetów w tak krótkiej wypowiedzi.
Przed zbędnym powtarzaniem tych samych wyrazów w bliskim sąsiedztwie uratować Cię może peryfraza, czyli omówienie. Jeśli w rozprawce na temat Trenów w co drugim zdaniu przywoływać będziecie naszego wielkiego humanistę z imienia i nazwiska, to powtórzenia te bardzo obniżą wartość pracy.
Jak można ich uniknąć?
- Jan Kochanowski – piewca myśli humanistycznej, mistrz z Czarnolasu, twórca Trenów, renesansowy ziemianin.
- Henryk Sienkiewicz – autor „Krzyżaków” („Quo vadis” i „Trylogii”), laureat Nagrody Nobla, warszawski pozytywista.
- Maria Skłodowska-Curie – żona Piotra Curie, wielka chemiczka, polska noblistka, odkrywczyni radu.
- Telewizor – okno na świat, pożeracz czasu, domowe kino, szklany ekran.
Czasami peryfraza może przemienić się w wyszukaną metaforę.
- Step – suchy przestwór oceanu
- Gwiazdy – skry złotej nocy, gmin jasno lśniący
- Sen – brat śmierci, trudów człowieczych grabarz
Czasami stanowi podstawę językowego dowcipu.
- Jajko – początek kurczątek
- Zioła – gotowe leki z polnej apteki
- Rezerwat przyrody – kawał lasu bez hałasu
Może też być opisem przedmiotu, którego nazwy akurat nie znamy.
- ??? (zegar) – mechanizm do odmierzania czasu
- ??? (drylownica) – przyrząd do usuwania pestek z wiśni
- ??? (zalotka) – przyrząd do podkręcania rzęs
- ??? (migrena) – częste, silne bóle głowy
Homonimy – jedno słowo, kilka znaczeń
Homonimy to wyrazy, które co prawda brzmią tak samo, ale mają zupełnie różne znaczenia. Przykłady:
- zamek budowla warowna, zamknięcie drzwi, suwak
- kopia odbitka, powielenie, dawna broń
- myszka mały gryzoń, element wyposażenia komputera
- granat owoc, element ekwipunku żołnierza
- pączek zawiązki kwiatu, ciastko
Antonimy – czyli świat czarno-biały
Antonimy to po prostu wyrazy przeciwstawne: dobry – zły, mądry – głupi, sprawiedliwy – niesprawiedliwy, łagodny – ostry itd. Utworzenie większości takich par wyrazów nie jest trudne.
Przeciwieństwem talerza głębokiego jest talerz płytki. A przeciwieństwem wody jest ogień (frazeologizm „próbować połączyć wodę z ogniem” oznacza właśnie próbę połączenia przeciwieństw).
Czasami antonimy tworzy się, dodając przyrostki: nie-, anty- lub od-, np.:
- miły – niemiły
- godny – niegodny
- sympatyczny – antypatyczny
- talent – antytalent
Jednak nie ze wszystkimi wyrazami sprawa jest tak prosta. Jaki byłby antonim do słowa „kochliwy”? Albo „różowy”?
Nie są antonimami wyrazy, które nie mogą w podobnym znaczeniu wystąpić dokładnie w takim samym kontekście znaczeniowym. Mówimy przecież „lekki mróz” i „silny mróz”, „muzyka lekka” i „muzyka poważna”, gdy w rzeczywistości antonimem do słowa „lekki” jest słowo „ciężki”.
Eufemizmy – czyli zastępcy słów brzydkich
Eufemizmy – to grzeczniejszy, delikatniejszy odpowiednik wyrazów, których treść mogłaby się wydać naszemu rozmówcy zbyt dosadna. Są więc bardzo potrzebne w sytuacji, gdy chcemy powiedzieć prawdę, ale w taki sposób, by nikogo tym nie urazić.
O niezbyt ładnej nastolatce możemy przecież powiedzieć brzydkie kaczątko, o starej pannie – kobieta niezamężna, o grubasie – puszysty, o alkoholiku – ten, co lubi zaglądać do kieliszka.
Zobacz, jak eufemizmy mogą złagodzić ton naszej wypowiedzi:
- leń – urodzony w niedzielę
- sknera – nazbyt oszczędny
- łamaga – niezbyt zręczny, niespecjalnie wygimnastykowany
- kłamać – mówić nieprawdę, mijać się z prawdą
- oszukiwać – wprowadzać w błąd, postąpić nieuczciwie
- umrzeć – przenieść się na łono Abrahama, zasnąć na wieki, zamknąć oczy, przenieść się na tamten świat, połączyć się z przodkami
Polisemia – jeden wyraz w kilku znaczeniach?
Na koniec zajmujemy się polisemią – czyli sytuacją, kiedy jeden wyraz występuje w kilku znaczeniach.
Zastanówmy się nad zdaniami, które można rozumieć dwojako:
- Interpretacja Różewicza nie podoba mi się.
1. Nie podobała mi się interpretacja utworu Tadeusza Różewicza (dokonana przez kogoś innego).
2. Nie podobała mi się interpretacja dokonana przez Różewicza.
- Tego tekstu nie można ulepszyć.
1. Jest tak dobry, że „nic dodać nic ująć”.
2. Jest tak zły, że nic się nie da z nim zrobić.
- Wynajmę mieszkanie
1. Chcę znaleźć kogoś, kto zamieszka w moim mieszkaniu.
2. Poszukuję mieszkania, w którym mógłbym zamieszkać.
- Ślub kościelny winien poprzedzać ślub cywilny.
1. Ślub kościelny powinien odbyć się jako pierwszy.
2. Pierwszeństwo powinien mieć ślub cywilny.
Interpretacja tych zdań może być dwojaka. O jej trafności decyduje najczęściej kontekst i nasza własna wiedza na temat przedmiotu wypowiedzi. Ale krótkie ogłoszenia w gazetach – „Wynajmę dwupokojowe” – najczęściej pozostawiają nas w niepewności: ktoś szuka mieszkania do wynajęcia? Czy może sam odpłatnie chce udostępnić swoje? Warto dodać coś więcej.
A oto inny przykład wieloznaczności, którą rozpoznajemy po kontekście.
- Obicie tych foteli będzie nas dużo kosztowało. (forma odczasownikowa)
- Kanapa w twoim pokoju ma piękny kolor obicia. (forma rzeczownika)
Jak w dowcipny sposób można wykorzystać tę cechę naszego języka, niech pokażą te trzy „złote myśli”.
- Zegar tyka wszystkich.
(Tykanie to zarówno odgłos wydawany przez mechanizm zegara, jak i słowo pokrewne czasownikowi „dotykać”. A więc: zegar tyka, a wyznaczany przez niego upływ czasu dotyka wszystkich). - Sumienie miał czyste. Nieużywane.
- Rewolucja Francuska pokazała, że przegrywają ci, co tracą głowy.
Przy okazji warto wspomnieć o homofonii, czyli identycznym brzmieniu, ale różnym znaczeniu dwóch wyrazów, np. pot – pod, miedź – mieć.