Pieśń o Rolandzie
Co to są chansons de geste?
Ten tajemniczy zwrot wymawiamy równie pięknie, jak piszemy: [szansą de żest]. Dosłownie tłumacząc, były to pieśni o czynach bohaterskich. Bohaterowie tych utworów to postacie historyczne i legendarne, a wydarzenia historyczne przeplatają się z elementami fantazji. Odnaleźć można wątki baśniowe: czarownice, olbrzymy, złe karły i potwory, które rycerz umiał zawsze pokonać.
Pieśni o czynach były jednym z najpopularniejszych gatunków epickich w średniowieczu. Układali je średniowieczni muzycy i wędrowni śpiewacy. Niemal każdy kraj średniowiecznej Europy posiadał swojego bohatera. Francja ma Rolanda, w Hiszpanii sławny był Cyd – rycerz kastylijski z XI w., bohater walk z Maurami. W Brytanii (Anglii) bohaterem stał się król Celtów – Artur wraz z rycerzami Okrągłego Stołu. W Niemczech śpiewano Pieśń o Nibelungach – karłach strzegących skarbu ukrytego w Renie. Literatura staroruska opiewa walki z Mongołami w poemacie Słowo o wyprawie Igora. Serbowie mieli królewicza Marka w poemacie Śmierć matki Jugoviciów.
Literatura polska nie posiada żadnego eposu rycerskiego, chociaż mieliśmy bohaterów na miarę Rolanda. Zawisza Czarny z Grabowa znany był w całej Europie jako wzór cnót rycerskich. Janko z Czarnkowa wspomina też o Walcerzu Wdałym (zwanym też Walgierzem Udałym).
W jakiej epoce powstała Pieśń o Rolandzie?
W średniowieczu.
Kiedy dokładnie powstał ten utwór?
Dokładnie nie wiadomo, ale było to prawdopodobnie w XI wieku. Najstarszy zachowany rękopis pochodzi z XII wieku. Są też późniejsze rękopisy – XIII-wieczne i XIV-wieczne. Jest wiele teorii na temat powstania tego zabytku.
Jest także wiele wersji tekstu. Wiadomo na pewno, że ktoś śpiewał ten utwór przed bitwą pod Hastings w 1066 roku.
W jaki sposób ludzie średniowiecza poznawali historię o Rolandzie?
Czytali ją, oglądali jako przedstawienie teatralne czy może słuchali? Oczywiście słuchali. O czynach Rolanda i innych wielkich rycerzy opowiadali, a raczej śpiewali wędrowni artyści zwani truwerami, trubadurami, żonglerami, bardami.
Kto jest autorem Pieśni o Rolandzie?
Sporu o to do dziś nie rozstrzygnięto, nie podaje się więc autorstwa, choć coś sugerować może ostatni wers utworu: „Tu kończy się opowieść, którą Turold spisał”. Mógł to być Turold z Fecamp, Turold z Envermoux lub jeszcze ktoś inny (niektórzy przypisują komuś o imieniu Turold autorstwo tylko ostatniej części tekstu lub jego recytację). Wymienione osoby były wykształconymi duchownymi, jeden opatem, inny biskupem. Autor to niewątpliwie człowiek, który znał dzieła antycznych pisarzy, np. Homera, Wergiliusza.
W jakim obszarze językowym powstał ten tekst?
To tekst starofrancuski. Różnice pomiędzy współczesną o ówczesną francuszczyzną są ogromne, wymagają przekładów.
Jaki gatunek reprezentuje ten utwór?
Chanson de geste – pieśń o czynach. Utwory tego gatunku powstawały między 1050 a 1150 rokiem. Najstarsza ze znanych to właśnie Pieśń o Rolandzie.
- Były to starofrancuskie poematy narodowe i bohaterskie, a więc utwory epickie sławiące bohaterów Francji, związane z historią i niezwykłymi czynami.
- Utwory te opiewały m.in. bohaterów wojen krzyżowych, traktowały o wojnach z Saracenami czy walkach między rodami albo zdobywaniu świętych relikwii.
- Bywały recytowane przy akompaniamencie liry na zamkach rycerskich, odpustach, jarmarkach, na trasach pielgrzymek.
- Pisane były wierszem, najczęściej 10-12 lub 8-zgłoskowcem. Były podzielone na pieśni składające się ze strof różnej wielkości, przeciętnie 14-wersowych.
Geneza Pieśni o Rolandzie
Prawdopodobnie utwór powstał podczas pierwszej wyprawy krzyżowej, około 1078-1090 roku. Jest to tekst anonimowy, w rękopisie pojawia się Tudold, ale nie ma pewności, czy był on autorem pieśni czy tylko ją spisał.
Opowieść oparta jest na wydarzeniach autentycznych. Prawdziwy jest Roland, hrabia Marchii Bretońskiej, rycerz w służbie króla Karola Wielkiego. Historyk Eginhard w Żywocie Karola Wielkiego opisał wyprawę Karola do Hiszpanii w 778 w, bezskuteczne próby zdobycia Saragossy i rzeź tylnej straży podczas przeprawy przez wąwóz w Pirenejach.
Autor rozminął się z prawdą tylko w tym, że Saragossa została zdobyta dopiero podczas następnej wyprawy. Najpopularniejszą wersją Pieśni o Rolandzie jest wersja Józefa Bédiera, który przerobił ją z formy wierszowanej na prozę i tę właśnie wersję tłumaczył Tadeusz Boy-Żeleński.
Jakie postacie historyczne występują w tym utworze?
Karol Wielki – król Francji, od którego imienia pochodzi słowo „król” oraz Roland, francuski hrabia, krewny króla i dowódca tylnej straży jego wojsk.
Jakich innych bohaterów Pieśni o Rolandzie możesz wymienić?
Oliwier – przyjaciel Rolanda, arcybiskup Turpin – bohatersko walczący i ginący po stronie Francji, zawsze wierny cesarzowi, Naim – książę, doradca Karola Wielkiego, wreszcie narzeczona Rolanda – Oda, która pada martwa na wieść o jego śmierci.
Wśród pogan warto wymienić Marsyla – króla pogan i Baliganta – emira, który przybywa mu na pomoc, a wśród zdrajców, którzy ułatwiają podstęp poganom, Ganelona – ojczyma Rolanda i Blankandryna.
O czym opowiada Pieśń o Rolandzie?
Utwór ten opowiada o wyprawie króla Karola Wielkiego przeciwko Saracenom. W średniowieczu tak nazywano niewiernych, a udział w wojnie przeciw poganom, czyli w wojnie świętej, był obowiązkiem i zaszczytem dla każdego rycerza. Każdy, kto poległ w walce z poganami, mógł być pewien, że pójdzie do nieba.
Król Karol Wielki podbił całą Hiszpanię, jedynie Saragossa, którą władał król Marsyl, nie poddała się najeźdźcy. Król Marsyl przygotowuje podstęp. Wysyła do Karola posłów z propozycją ugody – jeśli król odstąpi od murów i wróci do Francji, on podąży w ślad za nim i złoży mu hołd lenny. Chociaż Roland odradza jakiekolwiek układy z muzułmanami, Karol decyduje się posłać do miasta posła z warunkami pokoju. Misja jest niebezpieczna, ponieważ król Saragossy już raz zgładził francuskich posłów. Za radą Rolanda wyznaczono do niej Ganelona – jego ojczyma. Ganelon uważa, że Roland chce go zgubić i poprzysięga mu zemstę. Zawiera układ z poganami i nakłania cesarza, aby wojskami dowodził Roland. Chociaż młody rycerz domyśla się, że to podstęp, przyjmuje wyzwanie.
Podczas ataku Saracenów nie chce zadąć w róg, aby wezwać pomoc. W walce giną wszyscy. Wówczas rycerz za namową arcybiskupa Turpina wzywa króla, aby mógł ich przynajmniej pomścić. Śmiertelnie ranny przyjaciel Oliwier, nie widząc w kogo mierzy (krew zalewa mu oczy), zadaje cios Rolandowi, a rozpoznawszy go, prosi o wybaczenie i umiera. Ciężko ranny Roland nadal dzielnie walczy i nie dopuszcza do siebie wrogów. Napastnicy ustępują, gdy słyszą dźwięk trąby. Rycerz ostatkiem sił zbiera z pobojowiska ciała swoich towarzyszy, aby biskup mógł pobłogosławić poległych. Umiera, kiedy nadciąga cesarz ze swoją armią.
Karol rusza w pościg za Saracenami. Modli się gorąco, aby pomścić swych rycerzy za dnia. Gdy dopada wrogów, słońce właśnie powinno zachodzić, ale Bóg wstrzymuje zachód i cesarz mści się okrutnie. Potem odbywa jeszcze jedną bitwę, która ostatecznie przechyla szalę zwycięstwa na stronę Francuzów. Kiedy cesarz zajmuje Saragossę, nakazuje ochrzcić wszystkich pogan – jedynie żona Marsyla, Bramimonda zostaje zabrana do Francji, ponieważ „król chce, aby się nawróciła z miłości”.
Kiedy narzeczona Rolanda dowiaduje się o jego śmierci, umiera z żalu. Cesarz przeprowadza sąd nad zdrajcą Ganelonem. Odbywa się „sąd boży” – dwóch rycerzy w imieniu Ganelona i Rolanda odbywa walkę. Silnego Pinebela, występującego w imieniu Ganelona, zwycięża wątły i szczupły Tiery. Zdrajca, któremu udowodniono winę, zostaje rozerwany przez konie.
Jakie pokrewieństwo łączyło Rolanda z Karolem Wielkim?
Był jego siostrzeńcem.
Do jakich wydarzeń odwołuje się utwór?
Do zdarzeń z roku 778. Wtedy to Karol Wielki pod pretekstem nawracania pogan toczył walki o ziemie hiszpańskie. W czasie jednej z wypraw tylna straż wojsk Karola dowodzona przez Rolanda stoczyła straszliwą przegraną bitwę w wąwozie Rancevalles.
Co się stało w wąwozie Rancevalles?
Doszło do rzezi wojsk dowodzonych przez Rolanda. Winny był temu honor i zasady rycerskie hrabiego, który nie chciał wezwać posiłków, by nie zostać posądzonym o brak odwagi.
Kim byli Saraceni?
To określenie pogan (Maurów).
Dlaczego doszło do ataku na tylną straż w Pieśni o Rolandzie?
Według Pieśni o Rolandzie – w wyniku zdrady Ganelona, ojczyma tytułowego bohatera, który nakierował Saracenów na tylną straż wojsk dowodzoną przez hrabiego.
Czy historia i Pieśń o Rolandzie mówią to samo?
Do pewnego momentu tak. Roland faktycznie został napadnięty i zabity wraz ze swymi wojskami w wąwozie. Nic jednak nie wiadomo o tym, by wydał go jego ojczym. Faktycznie zasadzkę przygotowali synowie Sulejmana, którego Karol uprowadził (bo podejrzewał go o zdradę). Pieśń o Rolandzie kończy się zdobyciem Saragossy przez Karola Wielkiego. Historia mówi co innego, władca nigdy nie powrócił do Hiszpanii i Saragossy nie zdobył. Jego klęska w tej wojnie była druzgocąca.
Kto nawoływał Rolanda, by wezwał pomoc?
Jego przyjaciel, Oliwier.
W jaki sposób Roland mógłby to zrobić?
Zadąć w róg, którego dźwięk usłyszałby król i jego wojska, co zapewne spowodowałoby ich powrót, pomoc Rolandowi i jego ludziom oraz ocalenie.
Jakie argumenty za ściągnięciem pomocy przytoczył Oliwier?
Wojska Saracenów są bardzo silne, a rycerzy francuskich jest mało, tak więc wróg ma przytłaczającą przewagę. Za przełęczą znajduje się wielu wspaniałych dowódców, którzy mogliby pokonać wrogów.
Jakie były argumenty Rolanda przeciw wezwaniu pomocy?
Roland bał się, że wezwanie pomocy odebrałoby mu dobre imię dowódcy, gdyż świadczyłoby o tym, że sam nie poradził sobie z wrogami. Obawiał się też sprowadzenia hańby na swój ród. Uważał również, że rycerze są nastawieni bojowo i mają ochotę bić się za „słodką Francję”, a los pogan uznawał za przesądzony (muszą zginąć, Francuzi zaś nie są tchórzami).
Czy Roland wezwał w końcu pomoc?
Tak, ale dopiero po trzykrotnej odmowie przyjacielowi, gdy wiadomo było, że Roland i dowodzeni przez niego rycerze zginą. Król mógł wrócić jedynie ich pochować i pomścić.
Kto był ostatecznie przeciwny wezwaniu pomocy przez Rolanda?
Oliwier. Uważał, że pomoc należało wezwać przed bitwą. A wezwanie jej po bitwie miało być według niego oznaką słabości, hańby i czynem niegodnym wobec poległych.
Jak można scharakteryzować Rolanda, a jak Oliwiera?
Obaj są dobrymi rycerzami, odważnymi, wiernymi władcy i Bogu, ale Roland jest porywczy i nierozważny, Oliwier zaś opanowany i rozsądny. Narrator charakteryzuje ich tak: „Roland jest mężny, a Oliwier roztropny”.
Jakim cytatem można zilustrować poglądy Rolanda na rycerską sławę, życie i śmierć?
„Wolę raczej umrzeć, niż popaść w osławę”.
Jak nazywał się miecz Rolanda i jak wyglądał?
Durendal. Roland traktował go jak żywą osobę, jak swego najbliższego przyjaciela. Wspominał z nim bitwy i zachwycał się jego wyglądem. Miecz miał złotą rękojeść, a w niej ukryte relikwie: ząb świętego Piotra, krew świętego Bazylego, włosy świętego Dionizego, strzęp szaty Matki Boskiej. Bohater obawiał się, by jego broń nie trafiła po jego śmierci w ręce pogan i nie została przez nich zhańbiona, nie zdążył jej jednak zniszczyć.
Co uderza współczesnego czytelnika w opisie bitwy?
Bitwa określana jest epitetami zadziwiającymi współczesnego czytelnika: wspaniała, cudowna, wielka. Dziś, w epoce humanitaryzmu, takie określenia krwawej jatki mogłyby wydawać się niestosowne. Nie mówi się o wspaniałości bitew, raczej o stratach, jakie przynoszą.
Jaki środek stylistyczny często pojawia się w opisie bitwy?
Hiperbola (przesadnia). Opis jest mocno przesadzony, wyolbrzymiony, a także bardzo sugestywny, plastyczny, obrazowy. Niemal słychać szczęk broni, jęki rannych i umierających, a nawet dźwięk pękających czaszek.
Często pojawia się też alegoria (np. w scenie śmierci Rolanda, wszystko ma znaczenie symboliczne, określone, dokładnie znane średniowiecznemu odbiorcy).
Jak wygląda śmierć Rolanda?
Jest stylizowana na śmierć Chrystusa na krzyżu.
Roland ostatkiem sił idzie na wzgórze, by umrzeć tak jak Chrystus na wzniesieniu. Kładzie się ciałem zwróconym ku Hiszpanii, by zasugerować, że mimo iż poległ, przyniósł chwałę cesarzowi.
Ma ze sobą miecz i róg, atrybuty dowódcy, chowa je, by nie dostały się w ręce pogan. Ostatnie chwile życia poświęca na pokutną modlitwę. Żałuje za grzechy, podnosi ku niebu rękawicę, co jest symbolem skruchy i poddania się woli Bożej. Ten gest towarzyszy jego ostatniej spowiedzi, w której wspomina o wierze, ojczyźnie, wierności wobec króla i przywiązaniu do rodu. Przed oczyma przesuwa mu się całe życie. Szczególnie ciepło wspomina swego wychowawcę i króla, Karola Wielkiego. Umiera jak męczennik i podobnie do Chrystusa – na górze podobnej do Golgoty, z głową przechyloną na bok, jak Jezus ma krzyżu, modląc się do Ojca jak Chrystus. Po jego duszę schodzą z nieba zastępy aniołów na czele z Gabrielem i Cherubinem (strażnikiem bram raju) oraz Michałem (patronem rycerzy). Rękawicę z jego rąk odbiera Archanioł Gabriel.
Dlaczego śmierć Rolanda jest wyjątkowa?
„Roland czuje, że śmierć jest blisko. Uszami mózg mu się wylewa”. Roland bardzo cierpi, choć o tym nie mówi i nie skarży się. Kilkakrotnie mdleje z bólu, ale do końca stara się walczyć z wrogiem. Jako rycerz wierny Bogu modli się o odpuszczenie win i oddaje Bogu rękawicę, odbiera ją św. Gabriel. Umierający Roland zabiera ze sobą swój miecz i róg, wchodzi na wzgórze, kieruje twarz ku Hiszpanii. Upada pod drzewem, modli się do anioła Gabriela. Duszę Rolanda zabierają do raju aniołowie – Gabriel, Cherubin i Michał.
Jak można scharakteryzować Rolanda?
To rycerz idealny, nadludzko silny. Bardzo dumny, np. ze swej pozycji, pochodzenia społecznego, przynależności do rodu. Jest wierny cesarzowi. Bardzo ambitny i odważny, dlatego nie chce wezwać pomocy Karola nawet w chwili wielkiego zagrożenia. Jest obrońcą wiary, mężnym w walce. To świetny przyjaciel, cierpi, gdy umiera jego towarzysz walki i brat narzeczonej – Oliwier.
Poganie uważają go za niezwyciężonego, ponieważ sieje wśród nich postrach, nawet gdy jest umierający. Jego wiara jest silna; ma nadzieję, że uzyska nagrodę w niebie. Umiera jak męczennik, obrońca wiary i – jak zwycięzca, gdyż za niego się uważa, mimo że poległ z ręki wroga i faktycznie przegrał bitwę.
Czy Roland naprawdę był bohaterem?
Czy honorowy rycerz dopuściłby do tego, aby wszyscy jego podkomendni zginęli? Narrator Pieśni uważa, że troska Rolanda o cześć własną, rodu i Francji, która spowodowała, że odmówił wezwania pomocy wobec przeważających sił wroga, była słuszna. Jednak współcześnie czyn rycerza nie jest już tak jednoznaczny. Dziś ważniejsze jest dla nas życie innych ludzi niż honor własny.
Dylemat moralny Rolanda polegał na konieczności dokonania wyboru pomiędzy własnym honorem a życiem jego rycerzy. Jest to więc wybór między mężnym a roztropnym. Roland zgrzeszył pychą. Widok ginących towarzyszy spowodował w nim przemianę wewnętrzną i uświadomił mu, że honor wiąże się również z odpowiedzialnością za innych. Ale było już za późno.
Pieśń o Rolandzie jest zatem nie tylko opisem czynów rycerskich, to także opowieść o przemianie wewnętrznej, o moralnej odpowiedzialności za innych, o trudnych wyborach, jakie stają przed każdym człowiekiem.
Co można powiedzieć o Karolu Wielkim?
To idealny władca. Jest silny i potężny, ma wszelkie atrybuty władzy i siły, m.in. miecz Radosny, w którego gałce znajduje się relikwia – ostrze włóczni, którą zraniono Chrystusa na krzyżu.
Król Karol jest władcą chrześcijańskim. Sprawuje władzę świecką, ale jest też przedstawicielem Boga na ziemi, realizuje Jego plan. Rozmawia z Bogiem, poznaje przyszłość dzięki snom i wizjom.
Bóg wspiera go też w walce z nieprzyjaciółmi swoimi cudami.
Cesarz jest sprawiedliwy, dobry i mądry. Dba o dobro swych poddanych i dlatego jest przez nich kochany. Gdy słyszy głos rogu Rolanda, natychmiast rusza, by pomścić hrabiego.
Porusza go los Rolanda i innych rycerzy. Cierpi, gdy widzi zabitych. Każe uwięzić zdrajcę Ganelona, bo jest sprawiedliwy.
Cechuje go też męstwo w walce. Zwycięża w pojedynku emira Baliganta, wspierany przez Archanioła Gabriela.
Jakie symbole można odnaleźć w Pieśni o Rolandzie?
- Miecz – symbol rycerskiej chwały, atrybut dumy, honoru, siły i odwagi. Lepiej było go zniszczyć niż pozwolić, aby dostał się w ręce wroga. Roland dostał go od Karola Wielkiego w czasie pasowania na rycerza.
- Róg – symbol władzy dowódcy.
- Śmierć na wzgórzu – symbol Golgoty, aluzja do krzyża Chrystusa i samego Chrystusa (po śmierci opuścił głowę na piersi!).
- Rękawica – Rycerz otrzymywał od władcy ziemię i inne dobra, a rękawica była symbolem panowania nad objętymi terenami. Zwrot rękawicy oznaczał, że rycerz zrzeka się tych darów.
- Umiera w pozycji leżącej, ze złożonym rękami – symbol pogodzenia z Bogiem, oddaje boże lenno Bogu.
- Przed śmiercią kładzie się twarzą do ziemi – symbol pokuty.
- Bicie się w piersi – gest pokuty, przyznanie się do win i żałowanie za grzechy.
- Śmierć na ziemi wroga – nie ustępuje z placu boju.
- Umiera jako ostatni – heroizm do końca.
Opisy heroicznej śmierci występują w literaturze bardzo często:
- Hektor, Achilles – Iliada
- Aleksy – Legenda o świętym Aleksym
- Generał Ordon – Reduta Ordona Adama Mickiewicza
- Emilia Plater – Śmierć pułkownika Adama Mickiewicza
- ks. Robak – Pan Tadeusz Adama Mickiewicza
- Generał Sowiński – Sowiński w okopach Woli Juliusza Słowackiego
- Longinus Podbipięta – Ogniem mieczem Henryka Sienkiewicza
Jakie było przesłanie Pieśni o Rolandzie w czasach, gdy powstała?
Utrwalała średniowieczne wzorce osobowe (rycerza i dobrego władcy). Opowiadała się po stronie wojen z niewiernymi. Wojny krzyżowe trwały od XI do XIII wieku, a więc wtedy gdy powstała i była rozpowszechniana Pieśń o Rolandzie.
Celem poematu stało się wezwanie całego rycerstwa do wojny z islamem. Jednocześnie sławił bohaterów tej wojny, podnosząc ich do rangi męczenników i świętych. Przypominał też o miłości do ojczyzny.
Jakie wartości epoki średniowiecza odnajdujemy w Pieśni o Rolandzie?
Wierność królowi (Karolowi Wielkiemu) i ojczyźnie („słodkiej Francji”), niewzruszoną wiarę, odwagę i rycerski honor (Roland woli zginąć, niż narazić się na utratę honoru i posądzenie o tchórzostwo).
Jakie wzorce osobowe epoki średniowiecza odnajdujemy w tym utworze?
Wzorzec rycerza doskonałego (Roland) i wzorzec doskonałego, sprawiedliwego władcy (Karola Wielkiego).
Jakie wartości Pieśni o Rolandzie są uniwersalne?
Patriotyzm, który uosabia Roland, przywiązanie do wiary chrześcijańskiej, honor, odwaga, przyjaźń, wierność władcy.
Jakie decyzje bohaterów i poglądy narratora dziwią, a nawet bulwersują współczesnego czytelnika?
Dziwi i bulwersuje decyzja Rolanda, który bardziej dba o własny honor niż o życie swoich żołnierzy. Woli sam polec i przyczynić się do śmierci innych, niż być posądzony o tchórzostwo. Pojęcie godności i honoru rycerskiego wyglądało w średniowieczu inaczej niż dziś. Był wartością nadrzędną, cenioną ponad wszystko inne.
Inaczej też traktowano śmierć, nie była tragedią, lecz przede wszystkim wejściem w życie wieczne w… odpowiedniej oprawie, dlatego też współczesnego odbiorcę dziwić może, jak bohater ostatkiem sił czyni różne symboliczne gesty, by przygotować się na śmierć i tym, którzy znajdą jego ciało, zasugerować różne rzeczy.
Bulwersować też może brak humanitaryzmu, który przejawia się nie tylko w decyzji Rolanda, który nie szanuje życia własnego, przeciwników ani podwładnych, ale też w sposobie, w jaki narrator opisuje bitwę. Nie przeraża go krwawa rzeź, lecz zachwyca urok bitwy. Brak humanitaryzmu przejawia się też w karze dla zdrajcy Ganelona, którego krewni zakładnicy muszą umrzeć (zostają powieszeni), on sam zaś ginie w strasznych męczarniach.
Szokować też może widoczny w utworze sposób przywiązania do wiary. Bardziej powszechna niż w średniowieczu jest dziś, w dobie ekumenizmu, postawa tolerancji i szacunku dla ludzi innego wyznania i innych przekonań. W Pieśni o Rolandzie mamy wiele sygnałów nienawiści i pogardy dla pogan, nie docenia się ich ani za jedną małą rzecz, a za wszystko potępia. Narrator darzy ich widoczną antypatią i daje temu wyraz.
Zobacz: