Św. Franciszek z Asyżu stworzył pogląd zwany franciszkanizmem, stanowiący niezwykłą, radosną filozofię wiary. Głosił wszechogarniającą miłość do świata, braterstwo wszelkich żyjących istot, uwielbienie świata i jego piękna, radosną wiarę w Boga oraz ideał ubóstwa.
Występował przeciw okrucieństwu, nienawiści, zabijaniu i chciwości. Stworzył zakon wędrujący, a legendy dotyczące jego życia zawierają Kwiatki św. Franciszka z Asyżu – zbiór opowieści o świętym, jego życiu i nauce, przekazanych przez anonimowego autora. Poznajemy Kwiatki… w tłumaczeniu Leopolda Staffa, i choć mają zupełnie inną wymowę niż np. Legenda o św. Aleksym – są także swoistą hagiografią. Odmienny to wzorzec świętego – obca mu jest asceza, umartwianie ciała, zwraca się do świata z miłością i radością. Nie realizują także Kwiatki… w pełni schematu żywotu świętego, bowiem nie są one pełną biografią św. Franciszka. Posiadają natomiast trójdzielność kompozycji: Pieśń słoneczną, obrazki z życia św. Franciszka i cuda pośmiertne, a są to elementy hagiograficzne.
Oto główne zręby nauki św. Franciszka:
- Wszechogarniająca miłość. Miłość jest podstawą wiary.
- Jest to miłość do każdej istoty żywej jako dziecka Bożego.
- Jest to miłość do „brata-ciała”, i dlatego wyklucza udręczenie, umartwienie cielesne.
- Jest to też miłość do chorych i cierpiących, miłość pełna poświęceń, którą widać w opowieści o Franciszku i trędowatym.
- Miłość rozdawana otaczającemu światu jest w tym ujęciu miłością do Boga – jego Stwórcy.
- Radość. Wyrazem radości, pojęcia kluczowego w filozofii św. Franciszka, jest Pieśń słoneczna. Radość wynikająca z faktu istnienia, z piękna świata, z miłości, postu, z trudu pracy i zwykłych obowiązków. Radości takiej uczy Franciszek swoich braci, przypominając mękę Chrystusa.
- Ubóstwo – to ideał św. Franciszka inaczej rozumiany niż w przypadku św. Aleksego.
Franciszek chce być ubogi, aby być wolnym. Owszem, św. Franciszek był synem bogatego włoskiego kupca Bernardone i zrezygnował z dóbr materialnych, które mógł posiadać. W Kwiatkach… często jest zwany Świętym Biedaczyną, gdyż nie chciał mieć nic – lecz nie dla pokuty, nie dla umartwień, ale dla jedności z ubogimi, dla pokonania chciwości, dla idei, że człowiek jest wolny i szczęśliwy, tylko wtedy, gdy posiada tyle, ile jest mu niezbędne do życia. Ktoś, kto ma wiele – martwi się o swój majątek, jest jego niewolnikiem. „Zostaw wszystko i pódź za mną” – mówił Chrystus – i tę właśnie ideę propagował święty Franciszek.
Zobacz:
Święty Aleksy i święty Franciszek z Asyżu – dwa modele świętości. Który z nich jest Ci bliższy?