Aleksander Rymkiewicz

Dekalog

Człowieku prosty, oduczono ciebie litości,
kiedy miotały kratery kominów dym z kości. (1)

Czerwone, straszne niebo się chwiało wichurą,
a chata odbiła oknami to niebo pod górą. (2)

Razem się gięła i razem płonęła dziś ciemno,
więc skądże obozy z tupotem drewniaków przede mną. (3)

Człowieku, zamilcz, człowieku, zapomnij – już cisza.
I krwawe oczy tej chaty nade mną znów wiszą. (4)

Cywilizacje spalone wśród liści deszcz płucze (5)
i morze strzaskany dekalog na brzegi wyrzuca. (6)

Gdzie jesteśmy?
Świat po zakończeniu II wojny światowej – bez wartości, norm moralnych i jakichkolwiek drogowskazów etycznych, które byłyby jeszcze aktualne. Jak się w tym świecie odnaleźć? Jak budować ład etyczny? Jak odnaleźć sens istnienia?

  • (1 ) Kratery kominów miotają dym z kości.
    O jakie kominy chodzi? To nie kominy fabryczne – chyba że obozy zagłady i tamtejsze krematoria nazwiemy fabrykami śmierci. To przerażający obraz: z palonych w krematoriach ciał unosi się przez wysokie kominy dym – prawdziwy dym z ludzkich ciał i kości.
  • (2) Niebo wstrząsane bombowymi nalotami, czerwone łuny po pożarach miast. Niebo groźne, niespokojne.
    Zwróć uwagę na czasownik „chwieje się”. To niebo stwarza poczucie zagrożenia, przeraża. Są to typowe elementy obrazu apokalipsy – stosowane przy opisie obrazu wojny przez katastrofistów i poetów czasu zagłady, np. przez Baczyńskiego.
  • (3) Poprzez szczegół codzienności poeta pokazuje rzeczywistość obozów koncentracyjnych.
  • (4) Krwawe oczy chaty
    Przykład animizacji, przenośnia, która czyni z chaty – twarz.
  • (5) Metafora. Liście łatwo płoną – okazuje się, że cywilizacje też.
    Ta przenośnia daje kolejny obraz wojny, łączący się z obrazem kominów i dymu z kości. Mowa, oczywiście, o eksterminacji – zagładzie setek tysięcy ludzi w czasie II wojny światowej. „Spalone cywilizacje” – to narody słowiańskie i naród żydowski, wobec których została uruchomiona cała wojenna machina śmierci.
  • (6) Morze wyrzuca na brzeg strzaskany dekalog.
    To najważniejszy obraz w wierszu, stanowi jego pointę i wyjaśnia tytuł. Morze – to niespokojny, niszczący i nieprzewidywalny żywioł, jakże bliski wojnie. To także odwieczny symbol życia i śmierci – w Biblii przejście przez Morze Czerwone jest symbolem przejścia od śmierci do życia, symbolem wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej.
    Morze wrzuca na brzeg strzaskany dekalog. Jak to odczytać?
    Dekalog jest rozbity jak przerażający świat, który wyłonił się po wojennej katastrofie. Zanikły przecież wszystkie wartości, nastąpił całkowity upadek kodeksu moralnego, całkowita dewaluacja pojęć. Wojna zniszczyła świat, zniszczyła wartości etyczne. Ale z drugiej strony ten dekalog jest. Życie wyszło niegdyś z oceanu – teraz też zaczyna się od nowa. To wskaźnik – coś, czym można się kierować. Strzaskany, ale aktualny po katastrofie – dekalog. Początek nowego świata.

Tytuł wiersza
Dlaczego Dekalog?
Dekalog to… jasne – zbiór podstawowych zasad wiary – dziesięcioro przykazań objawionych Mojżeszowi na górze Synaj i głoszonych przez Kościół. Dla chrześcijan jest życiowym drogowskazem, uczy, jak żyć w zgodzie z Bogiem. To poprzez dekalog Bóg wprowadził człowieka w świat wartości, na których opiera się całe ludzkie życie.

Ale dekalog powinien być także zbiorem wszechstronnych prawd moralnych – uniwersalnych dla każdego człowieka bez względu na wiek, kolor skóry czy wyznanie. To po prostu elementarz człowieczeństwa. Dlaczego wiersz o wojnie dostał taki tytuł? Bo to utwór o tym, co jest ważne, jakie wartości ratują człowieka z pogromu. Bardziej niż o wojnie. Tytuł wiersza jest trochę przewrotny. Okazuje się bowiem, że po wojnie nie możemy mówić o dekalogu i głoszonych przez niego wartościach, gdyż przestały one istnieć. W domyśle tytuł brzmi więc „bez dekalogu”.

Typ liryki:

  • Ze względu na sposób wypowiedzi: inwokacyjna. Podmiot liryczny jest obecny, ale swoje myśli kieruje do konkretnego adresata – w tym wypadku jest to człowiek („człowieku prosty”), który przeżył piekło II wojny światowej.
  • Ze względu na typ wyrażanych przeżyć: refleksyjna (czy koszmar wojny można zapomnieć, czy można wrócić do „zwykłego świata”?).

Cechy wiersza:
stroficzny (podzielony na strofy – zwrotki), wolny (z zachowanymi rymami przeplatanymi co drugi wers).

Data powstania wiersza:
Poeta w żaden sposób tego nie zaznaczył. Można to jednak łatwo wywnioskować z treści wiersza. Fragment:
„Człowieku, zamilcz, człowieku, zapomnij
– już cisza”
wyraźnie wskazuje, że wiersz powstał po zakończeniu wojny.

Poetyckie obrazy w wierszu
Wszystkie obrazy w wierszu odnoszą się do wojennej rzeczywistości i tragicznych wspomnień obozu koncentracyjnego.

Opisz język wiersza
Język wiersza jest bardzo oszczędny i prosty. Zdania wyglądają jak proste komunikaty, ilość środków stylistycznych jest minimalna. Poeta buduje niektóre wersy z jednego, dwóch słów, aby wskazać na ich wagę.

Jak wygląda świat po spełnionej apokalipsie?
Wojna często jest określana j ako spełniona apokalipsa. Okazuje się, że człowiek zdeptał wszystkie prawa etyki – jego świat przestaje istnieć. Odbudować go może, zaczynając właśnie od tych praw.

Dobre skojarzenie

Tadeusz Różewicz, powojenny wiersz: Ocalony. Poeta zarysowuje zniszczony wojną świat podobnie. Mówi: „szukam nauczyciela i Mistrza”, pyta: „Jak oddzielić światłość od ciemności?”. Obaj poeci dostrzegają pogorzelisko wartości moralnych, obaj nawiązują do dzieła stworzenia. Świat po wojnie trzeba zbudować od nowa.

 

Pytanie

W wierszu występuje kilka apostrof – do kogo zwraca się w nich podmiot liryczny?

Do prostego człowieka, którego oduczono litości. Do człowieka, którego wojenne lata całkowicie zmieniły, któremu ostatnie wydarzenia przewartościowały świat. Zamilcz, człowieku, zapomnij – koszmar ostatnich lat się skończył. Czy jednak tak łatwo zapomnieć? Czy można wyrzucić z pamięci potworne obrazy, które podczas wojny stały się codziennością? Odpowiedź, niestety, jest jednoznaczna i negatywna – „krwawe oczy tej chaty nade mną znów wiszą”. Choć osoba mówiąca zwraca się do człowieka w liczbie pojedynczej „zamilcz”, to możemy tę apostrofę traktować jako zwrot do zbiorowości – człowiek, czyli ludzkość po II wojnie światowej.

Autor:
Aleksander Rymkiewicz (913-1983) – skojarzmy go z żagarystami, literacką grupą poetycką, która powstała na początku lat 30. w Wilnie. (Nie mylić z Markiem Rymkiewiczem, poetą współczesnym, neoklasykiem!) Poeci z grupy Żagary nawiązywali do katastrofizmu, w ich twórczości wyraźne jest poczucie zagrożenia i przekonanie o nadciągającym dziejowym zwrocie. Żagarystą był też Czesław Miłosz.

Zobacz:

Jarosław Marek Rymkiewicz – Daphnis w drzewo bobkowe przemienieła się (interpretacja)

Jarosław Marek Rymkiewicz – Ostrzeżenie (pytania i odpowiedzi)

Jarosław Marek Rymkiewicz – Ogród w Milanówku, gipsowe krasnale