Leopold Staff
Kowal
Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.
Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze,
Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne.
Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem;
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali nieodporne:
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!
Bo lepiej giń, zmiażdżone cyklopowym razem,
Niżbyś żyć miało własną słabością przeklęte,
Rysą chorej niemocy skażone, pęknięte.
Na tle epoki
Kowal Leopolda Staffa to utwór wyjątkowy jak na czasy, w których powstał. Modernizm – zdominowany przez nastroje dekadenckie – niechętnie, szczególnie w poezji, wprowadzał teksty manifestujące „wolę życia”. Przede wszystkim liryka tego okresu „zarezerwowana” była dla tematów pesymistycznych, spleenowych, co wiązało się z kryzysem wartości, a także lękiem przed końcem wieku.
Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Jan Kasprowicz czołowi poeci Młodej Polski byli mistrzami nastrojów dekadenckich. Tetmajer w Końcu wieku XIX nakreślił portret schyłkowca, Kasprowicz w Dies irae zaprezentował katastroficzną wizję świata.
Leopold Staff, tomikiem wierszy Sny o potędze, a w szczególności w sonecie Kowal, pragnął przełamać nastroje schyłkowe. Inspiracją dla artysty stały się idee Fryderyka Nietzschego, filozofia aktywności. Wykorzystując jego koncepcje, poeta pragnął wpłynąć na zmianę pasywnych postaw swych współczesnych.
Ale – co ciekawe – nie na długo, ponieważ następny jego tom wierszy Dzień duszy utrzymany był w obowiązującej konwencji młodopolskiej, a więc jak najbardziej tworzył nastroje smutku i melancholii.
Forma utworu – elementy analizy
Wiersz pochodzi z debiutanckiego tomiku Sny o potędze. Napisany jest w formie sonetu włoskiego.
Dwie pierwsze strofy opisują proces kształtowania silnego człowieka. Leopold Staff w owym opisie posługuje się symbolem i bogatą metaforyką. Sam tytuł ma charakter symboliczny i jemu podporządkowana jest cała warstwa znaczeniowa, a także językowa tekstu.
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
i ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.
Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze
Całość jest niezwykle dynamiczna. Poeta tę gwałtowność uzyskuje za pomocą następujących sformułowań:
jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
i ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!
W ten sposób Staff pragnie wyrwać odbiorcę z modernistycznego klimatu bierności. Nagromadzenie czasowników oddających stan działania przydaje sonetowi gwałtowności i ekspresji. Wersy wiersza zaczynają przypominać w pewien sposób sugestywne hasła, które mają dotrzeć do młodopolskiego odbiorcy (i nie tylko), a co najważniejsze skłonić go do działania.
Dwie ostatnie strofy – co typowe dla sonetu – mają charakter refleksyjny. Owa refleksja dotyczy nowej antydekadenckiej filozofii. A dwa ostanie wersy, które przywołują obraz schyłkowej ideologii – chora niemoc, skaza, pęknięcie, powstały po to, aby dobitnie podkreślić, przeciwko czemu buntuje się podmiot liryczny wiersza, przeciwko czemu skierowana jest jego aktywność.
Staff w rygorystycznej formie sonetu zawiera swój antydekadencki manifest. Nowe treści zamyka w tradycyjnej formie. W ten sposób narzuca sobie pewną dyscyplinę intelektualną. Wiersz nie jest po prostu przegadany.
Sytuacja liryczna, treść, motywy, bohater
W Kowalu Leopold Staff pragnie przełamać nastroje dekadenckie, tak charakterystyczne dla epoki modernistycznej. Bohaterem wiersza nie jest typowy dla tego okresu schyłkowiec. To jednostka silna i wyjątkowa, w wierszu porównana do kowala. Symboliczno-alegoryczny obraz kowala nie sprowadza się tylko do wyrażenia siły fizycznej, jest czymś więcej, ponieważ prezentuje postawę aktywności, witalności.
Bezkształtna masa kruszców drogocennych symbolizuje w wierszu psychikę człowieka, którą należy poddać wielu próbom. Kowadło to życie, liczne doświadczenia, którym poddane jest nasze wnętrze. Podmiot liryczny pragnie zwalczyć w sobie wszystkie słabości, chce, by jego serce było hartowne, mężne, dumne i silne. W ten sposób Staff tworzy jakby nowego, silnego człowieka. W Kowalu poeta zrywa z tak modnym w dobie Młodej Polski schopenhaueryzmem i proponuje zupełnie nowy nurt filozoficzny – nietzscheanizm.
Staff, tworząc nowego człowieka, każe mu wyjść poza ramy człowieczeństwa, w sferę zarezerwowaną dla Boga. Jego zdaniem jednostka poddana bagażowi kultury, cywilizacji, z której wynikają liczne zakazy i nakazy, popada w stan bierności, jest po prostu pasywna. Nowy człowiek ma być aktywny, ma sam siebie tworzyć, świadomie kształtować swój los, jak i los całego świata.
Dwie ostatnie zwrotki sonetu są przestrogą dla tych, którzy w połowie drogi rezygnują z walki z biernością. Staff w ten sposób ostrzega, iż przegrana pogrąży ludzkość w stanie apatii, co doprowadzi do totalnego upadku.
Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem:
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali nieodporne:
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!
Ostatnia strofa to refleksja nad światem, w którym dominuje chora niemoc. Poeta w kończącym wiersz wersie sumuje pojęcia, które charakteryzują filozofię końca wieku. Ten zabieg uwypukla to, z czym walczy bohater utworu. Tak skomponowana całość czyni z sonetu Staffa manifest „woli mocy”.
Artysta w Kowalu wzywa człowieka do odnowy duchowej, namawia do czynu, świadomego kształtowania swojego życia, niepoddawania się przeciwnościom losu, a przede wszystkim własnym ograniczeniom, bo w końcu zgodnie ze znanym przysłowiem każdy jest kowalem własnego losu, to od nas zależy jak będzie wyglądała ludzka egzystencja. Poeta wie, iż przyczyną kryzysu duchowego Europy jest bierność, a jedynym na tę chorobę lekarstwem jest walka i szukanie nowych, twórczych rozwiązań. Aby cokolwiek w świecie się zmieniło, trzeba ludzi silnych, kreatywnych, którzy wyprowadzą ludzkość z impasu.
Jak interpretować?
Staff w Kowalu pragnie stworzyć człowieka wielkiego, silnego, człowieka czynu, który przełamałby nastroje dekadenckiego znużenia. Tak jak niemiecki filozof Nietzsche, poeta chce, by nastała epoka ludzi silnych, kreatywnych, którzy wydobyliby ludzkość z zapaści. To w nich Staff widzi ratunek dla świata. Artysta wierzy, iż w człowieku tkwi głęboko ukryta siła, a umiejętnie wydobyta – może zmienić naszą planetę. Człowiek jest tym symbolicznym kowalem, który „wykuwa” siebie i przyszły los ziemi. Jego bezgraniczna wiara we własną moc z jednej strony jest czymś wspaniałym, ale z drugiej może stać się czymś groźnym.
Zapamiętaj!
Sonet włoski
Utwór liryczny składający się z czternastu wersów ułożonych najczęściej w dwóch tetrastychach (strofy czterowersowe) i dwóch tercynach (strofy trójwersowe). Zasadnicze znaczenie kompozycyjne ma w sonecie podział na dwa człony: ośmio- i sześciowersowy. Pierwszy ma charakter narracyjny lub opisowy, drugi jest zwykle liryczny lub refleksyjno-filozoficzny, przy czym ostatnia tercyna przynosi uogólniające wysłowienie sensu całego utworu.
Schopenhaueryzm
Filozofia głosząca skrajny pesymizm, mówiąca, iż człowiek nigdy w życiu nie osiągnie szczęścia.
Nietzscheanizm
Polega na przewartościowaniu wszystkich wartości. To nie religia, ustalone z góry normy społeczne, kulturowe powinny rządzić człowiekiem, tylko sam człowiek powinien tworzyć własne zasady postępowania, wtedy będzie silny i twórczy. Nietzscheanizm to także pochwała sztuki dionizyjskiej.
Uwaga
Sonet Leopolda Staffa można porównać do sławnej Mickiewiczowskiej Ody do młodości, która także namawia do czynu, walki ze światem, w którym ideały przestały istnieć. Kowala i Odę… charakteryzuje podobna dynamika i ekspresja słowa.
Podobną filozofią kierował się bohater powieści Fiodora Dostojewskiego Zbrodnia i kara. Raskolnikow, wierząc w swoją siłę, pragnął zmieniać świat, co w rezultacie doprowadziło go do zbrodni.
Zobacz:
Co możesz powiedzieć o twórczości Leopolda Staffa w dobie dwudziestolecia międzywojennego?