Krzysztof Kamil Baczyński

Westchnienie

Deszczu srebrne gałązki rosną
jak gotyckich krużganków motyl,
ptaki dzwonki zielone niosą
na przejrzystych wstążeczkach lotu.

Jeden uśmiech dziecinnych lądów
błękitniejszy mi jest niż woda,
bo mnie żłobi niedobra mądrość,
bo się kończy nieżywa młodość.

Kurant jeszcze z pnącej się wieży,
wzgórz zielonych faluje dywan
i poznaję miasto w obłokach,
nie wiem tylko, jak się nazywa.

Z tych wysokich przelotów we śnie
ludzie mali byli jak kwiaty.
Przebudzone o śmierć za wcześnie,
o, rzeźbione w kolorach światy!

Norymbergi, o Awiniony,
rączką dziecka rzeźbione w ciszy,
jeszcze sobie szum wasz przypomnę,
bo za rok już go nie usłyszę.

Tytuł wiersza

Westchnienie to zazwyczaj oznaka uczuć. W analizowanym wierszu to uczucia przejmującego smutku, przygnębienia tragiczną rzeczywistością wojny. Tytułowe westchnienie możemy też interpretować jako wyraz tęsknoty za czasem minionym, za światem dzieciństwa, któremu wojna odebrała lekkość i piękno. W kontekście ostatniego wersu można rozumieć tytuł jako „ostatnie” westchnienie poety żegnającego się ze światem.

Centralny motyw

Jest to motyw przewijający się w większości wierszy Baczyńskiego. Poeta-żołnierz nie umie pogodzić tych dwóch życiowych ról. Piękno utraconego świata dzieciństwa i wczesnej młodości (Awiniony, Norymbergi) w każdej strofie jaskrawo kontrastuje z beznadziejnością i przerażeniem, które budzi rzeczywistość wojenna. Sielanka, idylliczny pejzaż dzieciństwa („ptaki dzwonki zielone niosą”) zostaje unicestwiony przez koszmar ludobójstwa, przez apokalipsę spełnioną. Tamten świat wydaje się barwnym snem, teraźniejszość jest okrutnym przebudzeniem „o śmierć za wcześnie”. Jednak paradoksalnie to rzeczywisty świat wojny postrzegany jest jako spotworniały koszmar, oniryczna groteska „miasto… nie wiem tylko, jak się nazywa”.

Dominanta kompozycyjna

Całość utworu, opartego na kontraście między przeszłością a teraźniejszością, podporządkowana jest przeczuciu nadchodzącej śmierci. Wiersz pochodzi z okresu dojrzałości twórczej Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Śmierć, tak często obecna w utworach młodego poety, jest w tym wierszu przyjmowana nie z lękiem, lecz raczej z pokorą i stoickim spokojem. Przeraża jedynie jej pewność, poeta przygotowuje się do niej, żegnając się ze światem, przede wszystkim światem radosnych, dziecięcych marzeń. Ten świat przeminął, zastąpił go straszliwy czas umierania za życia „nieżywej młodości”. Być może dlatego śmierć nie wydaje się groźna, nie wywołuje buntu ani przerażenia, jest wyzwoleniem.

Idea utworu

Za ideę utworu można uważać próbę ocalenia wśród wszechogarniającego bestialstwa poetyckiej, dziecięcej wrażliwości. Baczyński, jeden z pokolenia Kolumbów, nie godzi się z przypisaną mu przez historię rolą żołnierza zabójcy. Chce być przede wszystkim poetą, subtelnym twórcą wyrafinowanej estetycznie liryki. Ocalenie poezji łączy zarazem z ocaleniem dzieciństwa – tylko to daje siłę, aby odrzucić „niedobrą mądrość” dorosłości; aby oswoić lęk przed przeczuwaną zagładą.

Konteksty interpretacyjne

  • Dzieciństwo – kraina szczęśliwości. Czas kształtowania wrażliwości moralnej i artystycznej. Poznawcze i emocjonalne wartości dzieciństwa – czas „świeżego”, prawdziwego odbioru świata, nieskażonego „mądrością” dorosłości.
  • Dzieciństwo – czas prawdziwy, zostaje przeciwstawione dorosłości – czasowi fałszywemu. Porównaj: Sklepy cynamonowe Brunona Schulza. Dojrzewanie jako okres bolesnych przełomów, przewartościowań, zatraty pierwotnej wrażliwości.
  • Przeczucie śmierci – umieranie zaczyna się już za życia, śmierć nie jest groźna, pojmuje się ją jako kres cierpień, ocala od teraźniejszości, która jest nie do zniesienia. Intuicyjne przeczucie śmierci budzi refleksje, chęć doświadczenia piękna świata wbrew otaczającemu koszmarowi. Psychiczne przygotowanie się do śmierci, próba podsumowań własnego życia, ocalenia jego najważniejszych wartości.
  • „Apokalipsa przeczuwana” i „apokalipsa spełniona”. Niewinność młodości zostaje skalana przez wojnę. Światem rządzi zło, w „czasach pogardy” jednostkowe pragnienia i marzenia stają się nieważne, śmieszne. Dominuje irracjonalna pewność własnej śmierci. Świat się rozpada, jego piękno niszczą siły przerastające człowieka. Porównaj: zapowiedź apokalipsy w sielankowej scenerii wierszy Józefa Czechowicza z lat trzydziestych. leniem z przerażającej rzeczywistości. Życie w czasie okupacji przyniosło bowiem zniszczenie dawnych wartości, piękna i sensu istnienia.

Konteksty interpretacyjne

  • Dzieciństwo – kraina szczęśliwości. Czas kształtowania wrażliwości moralnej i artystycznej. Poznawcze i emocjonalne wartości dzieciństwa – czas „świeżego”, prawdziwego odbioru świata, nieskażonego „mądrością” dorosłości.
  • Dzieciństwo – czas prawdziwy, zostaje przeciwstawione dorosłości – czasowi fałszywemu. Porównaj: Sklepy cynamonowe Brunona Schulza. Dojrzewanie jako okres bolesnych przełomów, przewartościowań, zatraty pierwotnej wrażliwości.
  • Przeczucie śmierci – umieranie zaczyna się już za życia, śmierć nie jest groźna, pojmuje się ją jako kres cierpień, ocala od teraźniejszości, która jest nie do zniesienia. Intuicyjne przeczucie śmierci budzi refleksje, chęć doświadczenia piękna świata wbrew otaczającemu koszmarowi. Psychiczne przygotowanie się do śmierci, próba podsumowań własnego życia, ocalenia jego najważniejszych wartości.

Skojarzenia do eseju

  • K.K. Baczyński Z głową na karabinie – zupełnie inny obraz śmierci – groźny, ponury. „Krąg się zaciska”, śmierć zgniata, tnie jak nóż. Nastrój przygnębienia, depresji, rozpaczy.
  • K.K. Baczyński Młodość – podobne zestawienie pięknego i beztroskiego, pełnego miłości dzieciństwa z pustką dorosłości wojennych dni. Analogiczny konflikt wewnętrzny – jak poeta może zabijać?
  • Leopold Staff Tak, Bóg opuścił ziemię – te dwa wiersze łączy obraz świata opanowanego przez demoniczne siły zła. Podobna jest próba ocalenia przez obu poetów resztek humanistycznych wartości i wiary w człowieka.
  • Tadeusz Różewicz Lament – łączący motyw to „utracona młodość”, odebrana przez wojnę, jej zło i okrucieństwo. Dramatyczna wiedza o świecie, o jego ciemnych stronach odbiera nadzieję i wiarę, nawet szacunek do samego siebie. Młodzi ludzie po traumatycznych wydarzeniach czują się wypaleni, odarci z wartości i ideałów.


Pytanie

W jaki sposób Baczyński w wierszu pt. Westchnienie ukazuje kontrast pomiędzy dzieciństwem a młodością czasów „apokalipsy spełnionej”?

Baczyński, obok np. Gajcego i Borowskiego, należał do pokolenia Kolumbów. To pierwsze pokolenie urodzone i wychowane w wolnej Polsce było przygotowane na kreowanie nowej rzeczywistości, na budowanie odrodzonej ojczyzny. Wojna stała się dla tych młodych ludzi dramatycznym przeżyciem pokoleniowym. Dlatego Baczyński buduje rzeczywistość liryczną wiersza Westchnienie na zasadzie kontrastu, przeciwstawienia – między szczęśliwym, pełnym marzeń dzieciństwem a okrutną teraźniejszością, w której dominuje przeczucie śmierci. Kontrast ten buduje kompozycję całego utworu i jest bardzo konsekwentny. Pierwsza strofa jest wspomnieniem, w każdej następnej dwie pierwsze linijki są retrospekcją dzieciństwa, dwie następne opisem teraźniejszości, a zwłaszcza związanych z nią przeczuć i doznań, pełnych goryczy i pesymizmu. Dzieciństwo nabiera cech arkadii, jest wyidealizowane. Podkreślają to subtelne metafory: „wysokie przeloty we śnie”, „deszczu srebrne gałązki rosną”. Z perspektywy doświadczeń wojennych dzieciństwo wydaje się snem, ale to piękny sen. Wojenne przebudzenie to odarcie z wszelkich iluzji piękna i harmonii, świat staje się zły i nieprzychylny. Dorosłość jest pokazana jako koszmarny sen, ponury i ciężki, jako spełnienie apokalipsy. Podkreślają to oniryczne metafory, np. „poznaję miasto, (…) nie wiem tylko, jak się nazywa”. Rzeczywistość jest groteskowa i odrealniona. Pojawiają się także symbole np. „Awiniony”, „gotyckie krużganki”. Symbolizują świat wysokiej europejskiej kultury, świat, który zniszczyła wojna. Jednak najbardziej przejmujące jest pogodzenie się młodego poety ze śmiercią, przeczucie zamienia się w pewność, gdy mówi „bo za rok już go nie usłyszę”. Zasada kontrastu między dzieciństwem a dorosłością odpowiada wewnętrznemu rozdarciu Baczyńskiego – wrażliwy poeta, poszukiwacz piękna został przez historię zmuszony do bycia mordercą. Forma wiersza pokazuje, że wojna odebrała młodym ludziom sens życia, nadzieję i wartości. Choć jest to klasyczny wiersz sylabiczny, złożony z pozornie spokojnych słów, bezpośrednie wyznanie poraża bardzo osobistą ekspresją.

Zobacz:

Krzysztof Kamil Baczyński – Westchnienie (pytania i odpowiedzi)

Wymień motywy tematyczne najczęściej podejmowane przez Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

 

Krzysztof Kamil Baczyński – jak pisać o…

Poezja Krzysztofa Kamila Baczyńskiego