Rozważ problem powinności rządzących wobec narodu na podstawie twórczości Jana Kochanowskiego, Ignacego Krasickiego, Juliana Ursyna Niemcewicza i Czesława Miłosza.
Komentarz
Temat niezbyt trudny, ale wymagający sporej wiedzy i rzetelności ze strony osoby wybierającej go. Dobry dla przyszłych politologów, studentów socjologii itp.
Inne możliwe sformułowania tematu
- Powinności władców i rządzących państwami w świetle utworów Jana Kochanowskiego, Ignacego Krasickiego, Juliana Ursyna Niemcewicza i Czesława Miłosza.
- Władza – zaszczyt czy obowiązek? Odwołaj się do utworów Jana Kochanowskiego, Ignacego Krasickiego, Juliana Ursyna Niemcewicza i Czesława Miłosza.
Strategia wstępu
Kiedy szukamy przykładu literatury patriotycznej zawierającej refleksję o państwie, pierwszy trop to utwory renesansu. Wtedy taka twórczość rozwija się niezwykle bujnie, na co niewątpliwie ma wpływ sytuacja polityczna. W wiek XVI Polska wchodzi, po okresie rozbicia dzielnicowego, jako państwo zjednoczone i silne. Szlachcic polski jest teraz obywatelem. Jego pozycję w państwie zmienia również fakt, że przestaje ono być jedynie własnością króla i staje się dobrem wspólnym. Demokracja szlachecka daje wpływ na rządy, każe władcy liczyć się z opinią poddanych. Czy to znaczy – spełniać wszelkie ich postulaty? Czy też mówić czasami: nie? A może niekiedy odmawiać w imię racji państwowych? Oto przedmiot refleksji literatury od renesansu po wiek XX.
Strategie rozwinięcia
Możliwość 1.
Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,
Żeście miejsce zasiedli Boże na ziemi,
Z którego macie nie tak swe własne rzeczy,
Jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.
Jan Kochanowski, Odprawa posłów greckich
Ten cytat z Odprawy posłów greckich Kochanowskiego mógłby być jej mottem, ponieważ wyraża najważniejszą myśl utworu, jasno wynikającą z przebiegu zdarzeń. Wątek dramatyczny wziął poeta z mitu o wojnie trojańskiej. Można sądzić, że podkreśla w ten sposób jego ponadczasowy sens. Troja symbolizuje państwo, w którym mający władzę – król i rada – stanęli przed ważnym wyborem, i od ich decyzji zależą losy tego państwa. Pieśń Chóru „Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie” – bezpośrednio określa powinności rządzących. Mają dbać o dobro powszechne, bo władza to nie tylko ani nie przede wszystkim przywileje, lecz głównie ogromna odpowiedzialność. Ten, kto ma władzę, zajął „miejsce […] Boże”, w związku z czym jego błąd może prowadzić do klęski państwa. Czy wszyscy rządzący Troją to rozumieją? Niestety nie. Przebieg rady ujawnia różne postawy. Antenor kieruje się zasadą obiektywnej sprawiedliwości: skoro Grecy mają rację, należy ustąpić. Kieruje się także racją stanu – nie można poświęcić interesu ogółu obywateli dla żądań jednostki. O tej zasadzie zapominają Aleksander i Iketaon, którzy używając argumentów demagogicznych, skłaniają większość rady do podjęcia decyzji niekorzystnej dla Troi. Iketaon opowiada się za prywatnymi korzyściami Aleksandra, ponieważ został przekupiony. Państwu nie pomoże także król. Ulega on woli większości, która w tym wypadku nie ma racji. Być może, zabrakło mu odwagi. Co się dzieje z państwem, w którym rządzący kierują się prywatą, są skorumpowani lub boją się zająć niepopularne stanowisko? Takie państwo zginie. Mówi o tym zapowiedź Kasandry i monolog Ulissesa.
Możliwość 2.
Czyń, co możesz, i dziełmi sąsiadów zadziwiaj,
Szczep nauki, wznoś handel i kraj uszczęśliwiaj
Ignacy Krasicki, Do króla
Niech każdy ma szczęśliwość powszechną w pamięci
I miłość własną kraju miłości poświęci.
Julian Ursyn Niemcewicz, Powrót posła
Obie wypowiedzi – Krasickiego z satyry Do króla i Niemcewicza z Powrotu posła – zawierają ogólne zalecenie działania dla dobra kraju. Krasicki sugeruje konkretne posunięcia. Szczegółowy program naprawy państwa znajdziemy też u Niemcewicza. Nic dziwnego, skoro obaj autorzy wspierają piórem dzieło reform Polski w II połowie XVIII wieku i tego samego oczekują od rządzących – Krasicki od wykształconego króla, Niemcewicz od szlacheckich posłów na Sejm Czteroletni. Obydwaj widzą jednak pewien problem. Troska rządzących o państwo nie zawsze będzie akceptowana przez wszystkich obywateli, bo ci kierują się nieraz własnym, a nie ogólnym dobrem lub zwykłymi uprzedzeniami. Jak ma w takiej sytuacji postąpić sprawujący władzę?
Krasicki nie mówi wprost, ale łatwo to wyczytać z jego satyry. Czyż młodość, łagodność, polskie pochodzenie, gruntowne wykształcenie – to wady? Tylko wówczas, gdy monolog ów, w istocie ironiczny, potraktujemy dosłownie. Jeśli jednak wyczujemy ironię, okaże się, że zarzuty wysuwane przez narratora pod adresem króla są absurdalne. Cóż pozostaje władcy? Zignorować zarzuty, które świadczą o głupocie i niewdzięczności poddanych, i robić swoje.
Oczekiwania bohaterów pozytywnych komedii Niemcewicza – Podkomorzego i jego rodziny – wobec Sejmu Czteroletniego to lista powinności rządzących. Oczekuje się, że kierując się patriotyzmem, będą reformować kraj. Autor podkreśla, że polityk powinien realizować program, a nie eksponować własną osobę. Negatywny bohater utworu, Starosta Gadulski, chciałby, aby rządzący zachowali przywileje szlachty wbrew interesowi kraju. Niemcewicz kompromituje ten sposób myślenia. Starosta to człowiek głupi, o nikłej wartości moralnej, jeden z tych, którzy doprowadzili do anarchii w Polsce. Trudno liczyć się z jego zdaniem.
Konkluzja obu utworów? Dla władcy światłego i pragnącego dobra kraju drogowskazem jest rozum, celem zaś dobro państwa, a nie populistyczne oczekiwania niektórych obywateli.
Możliwość 3.
Ty […] ocalasz albo gubisz Pospolitą rzecz.
Czesław Miłosz, Do polityka
Który skrzywdziłeś człowieka prostego […] nie bądź bezpieczny.
Czesław Miłosz, Który skrzywdziłeś
Refleksje zawarte w wierszach Miłosza Do polityka i Który skrzywdziłeś narodziły się pod wpływem doświadczeń XX wieku. Niemiecki faszyzm, sowiecki komunizm, rządy autorytarne pokazały, że wielka władza polityków może być wykorzystana na zgubę ludzi. Poeta ostrzega przed tym rządzonych i próbuje skłonić do refleksji rządzących.
Kluczowy dla interpretacji wiersza Do polityka jest kontrast: „ocalasz albo gubisz”. Polityk powinien stać się: „bohaterem, błogosławionym, władcą dobra” i wtedy „ocala Pospolitą rzecz”, a wagi i miecza – to atrybuty sprawiedliwości – używa w dobrej sprawie. I to właśnie, według Miłosza, powinność polityka.
Utwór Który skrzywdziłeś, napisany przed rokiem 1950, nabrał szczególnego sensu w komunistycznej Polsce. Umieszczony na pomniku poległych w roku 1970 stoczniowców, był traktowany jako ostrzeżenie pod adresem władzy, która głosiła, że rządzi w imieniu prostych ludzi, a naprawdę traktowała ich protekcjonalnie i głęboko ich krzywdziła. Przesłanie utworu jest proste: powinnością polityka jest działać dla dobra ludzi. Ale żeby wiedzieć, co jest tym dobrem, nie może on odizolować się od ich świata, uwierzyć, pod wpływem pochlebców, w swoją nieomylność i wszechwiedzę.
Strategia zakończenia
We wszystkich przywołanych utworach, niezależnie od czasu ich powstania, pojawiają się synonimiczne słowa i związki wyrazowe. „Pospolita rzecz” pojawia się wymiennie ze słowami „kraj” i „ojczyzna”, a wszystkie te wyrazy występują w kontekście słów „ocalić, uszczęśliwić, miłość”. Drugą grupę wyrażeń bliskoznacznych tworzą połączenia: rodzaj ludzki, człowiek prosty, powszechna szczęśliwość. Wszystkich autorów łączy przekonanie, że podstawową powinnością rządzących jest dążenie do szczęścia kraju i jego obywateli. Przekonanie to nie zmienia się od wieków. Świadczy to o uniwersalności przemyśleń zawartych w literaturze. Człowiek z XX wieku może potwierdzić prawdziwość słów wypowiedzianych w XVI stuleciu przez Kochanowskiego: „Przełożonych występy miasta zgubiły/ I szerokie do gruntu carstwa zniszczyły”. Zna bowiem polityków zbrodniarzy, jak ich określa Miłosz. Współczesnych dyktatorów, którzy wywoływali wojny, mordowali własne narody lub doprowadzali państwa do ruiny gospodarczej. Nie musieli się liczyć ze zwykłym obywatelem, mogli nim pogardzać i żyć z dala od niego, we własnym świecie.
W większości państw europejskich rządy autorytarne zostały zastąpione przez demokracje. Czy w tym systemie łatwiej wyegzekwować od polityków spełnianie ich powinności? I ten system ma swoje pułapki, o których mówi literatura. Kiedy Starosta Gadulski dowodzi, że „poseł gadać powinien”, a Podkomorzy utrzymuje, iż „powinien wprzód myślić”, to dobrze rozumiemy, o co chodzi. I dziś przecież wyborcy, jakże niesprawiedliwie, bardziej doceniają tych, którzy potrafią zaistnieć w mediach, wykreować własną osobę, właśnie dużo „gadać”, niż tych, którzy pozostając w cieniu, wykonują konkretną pracę. I dziś, jak w Odprawie posłów greckich, bywa, że idzie się za demagogiem, a nie politykiem patriotą. Słucha się Iketaonów, Antenorów lekceważy. Cóż ma zrobić polityk? Musi pamiętać, że jego celem nie jest tania popularność, ale trwałe dobro. Ma poskromić własną próżność i powtarzać za Norwidem sentencję z jego wiersza Laur dojrzały: „Cisza jest głosów – zbieraniem”.
Pytania do dyskusji
W wierszu Miłosza Do polityka polityk porównany jest do golema. Jak sądzisz, dlaczego?
Proponowana odpowiedź
Golem to, według żydowskich podań ludowych, postać ulepiona z gliny i mułu, w którą tchnięto życie. Obdarzony był wielką siłą i odpornością. Miał bronić prześladowanych Żydów, ale kiedyś wpadł w szał i trzeba było go zabić. Polityk też jest w jakimś stopniu tworem ludzi, powołanym do tego, aby im służył. On również może się sprzeniewierzyć swojej misji i siać zniszczenie.
Jak wyjaśnisz sens aforyzmu Norwida przywołanego w ostatnim zdaniu Twojej wypowiedzi?
Proponowana odpowiedź
Słowa te można rozumieć jako sugestię Norwida, że ten, kto za życia zyskuje popularność i uznanie, schlebiając innym, dostosowując się do ich oczekiwań – może być nisko oceniony w przyszłości. Historia przyzna rację temu, kto szukał wartości, idąc własną drogą, w zgodzie ze sobą. O prawdziwej wielkości zadecydują potomni. Przykładem może być polityk II Rzeczypospolitej Władysław Grabski, autor reformy skarbowej, niepopularny w swoich czasach, a przez dzisiejszych historyków oceniany wysoko.
Określiłeś Iketaona mianem demagoga. Jak to uzasadnisz?
Proponowana odpowiedź
Iketaon manipuluje słuchaczami. Ukrywa powody swojego stanowiska – to, że został przekupiony. Próbuje – skutecznie! – wzbudzić w nich negatywne emocje: niechęć do Greków, chęć odwetu za ich dawne przewinienia, pychę. Apeluje, aby „nie tańczyli, jak im Grecy zagrają”.
Bibliografia podmiotu
- Jan Kochanowski, Odprawa posłów greckich
- Ignacy Krasicki, Satyry
- Julian Ursyn Niemcewicz, Powrót posła
- Czesław Miłosz, poezje