Charakterystyka Bogumiła i Barbary
Wstęp I
Barbara i Bogumił Niechcicowie – to jedno z najbardziej popularnych literackich małżeństw. Jaką stanowią parę? Czy to małżeństwo z miłości, czy może raczej z rozsądku? „Noce i dnie” to powieść o dwóch zupełnie różnych osobowościach. Chyba trudniej o bardziej wyrazisty kontrast charakterów niż ten, który istnieje między Barbarą a Bogumiłem. Czy mimo dzielących ich różnic są jednak w stanie stworzyć zgrane, zgodne małżeństwo?
Wstęp II
„Gdyby nie ty (…), nigdy nie wróciłbym do normalnego życia, nigdy już nie pokochałbym nikogo” – wyznaje Bogumił Barbarze. Wymarzony mężczyzna i idealny kandydat na męża – zakrzyknęłaby pewnie niejedna kobieta. A Barbara – czy docenia swojego męża? Jakie stanowią małżeństwo?
Rozwinięcie
Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia? W przypadku Bogumiła na pewno – kiedy pierwszy raz ujrzał Barbarę, od razu czuł, że to kobieta jego życia. A Barbara? Dla niej ideałem mężczyzny i prawdziwą, iście romantyczną i – oczywiście – nieszczęśliwą miłością jest Józef. Poetyckie wspomnienie rozmarzonego Toliboskiego, który zanurzony w wodzie po pas zrywał dla niej cudne nenufary, kładzie się cieniem na jej stosunku do męża. Bogumił wydaje się jej zbyt prozaiczny, a czasem nawet prostacki.
Małżonków dzieli przede wszystkim ogromna, czasem nie do przezwyciężenia różnica charakterów. Bogumił jest człowiekiem, którego świat określa przede wszystkim praca. To ona pozwala mu osiągnąć spokój, godzi go z życiem i jest źródłem jego mądrości. Mężczyzna stara się żyć zgodnie ze starożytną zasadą carpe diem – nie zmarnować żadnej chwili swego życia i nadać pracy jakiś wyższy wymiar. Jest człowiekiem bardzo zrównoważonym, spokojnym, z godnością i pogodą przyjmującym wszystkie przeciwności losu i sprawiającym przekonanie, że znalazł swoje miejsce na ziemi.
Jakże inna jest Barbara! To kobieta bardzo niespokojna, kapryśna i chimeryczna. Cały czas ulega zmiennym nastrojom, nie jest w stanie znaleźć niczego, co dałoby jej satysfakcję. Zupełnie nie akceptuje swego życia, tak bardzo nieprzystającego do jej wzniosłych ideałów – cały czas boi się, że „schłopieje”. Nie może odnaleźć się w przeciętności i powszedniości, w której – według niej – ugrzęzła. Dusi się w wiejskiej przestrzeni, wyobrażając sobie, że spełnić może się tylko w mieście.
Pierwsze lata małżeństwa Niechcicowie spędzili w Krępie, majątku, gdzie Bogumił był administratorem. To z tym miejscem jest związana ich największa tragedia – choroba synka Piotrusia i jego śmierć, po której małżonkowie nie mogli się otrząsnąć. Nie mogąc bez ustanku żyć bolesnymi wspomnieniami o synu, przenieśli się do Serbinowa, gdzie Bogumił mógł w pełni realizować swe zamiłowanie do pracy na roli, tutaj też na świat przyszły następne dzieci Niechciców.
W takim razie dlaczego Barbara wychodzi za Bogumiła? I jak może wyglądać małżeństwo ludzi tak bardzo do siebie niepasujących? Jak tak dwie zupełne różne osobowości mogą spędzić ze sobą tyle lat? Barbara mimo wiecznych dąsów i kaprysów wiernie towarzyszy Bogumiłowi w każdym momencie jego życia, wspiera go w trudnych sytuacjach – przy śmierci Teresy, sprzedaży Serbinowa czy opiece nad wujem Klemensem. Nie zawodzi go w trudnych chwilach, wraz z nim przechodzi przez wszystkie porażki oraz zwycięstwa. Wiodą spokojne, jednostajne życie – wypełnia je praca, troska o dom oraz rodzinę i wspólne, ramię w ramię pokonywanie trudności. I choć małżonkowie reprezentują całkowicie odmienne życiowe postawy, choć nie ma między nimi wzajemnej, gorącej miłości, to nie można powiedzieć, by ich małżeństwo było całkowicie nieudane. Bogumił jest jedynym mężczyzną w życiu Barbary – a choć ta myślami często uciekała do pełnego czaru Toliboskiego, to jednak w Bogumile zawsze mogła znaleźć oparcie.
Zakończenie
Małżeństwo jako happy end gorącego, płomiennego uczucia… To cudowna wizja, ale na odwzajemnione uczucie w małżeństwie Niechciców nie ma miejsca. Ta para jest jak biel i czerń, jak ogień i woda – zupełnie inni, a jednak tak bardzo sobie potrzebni. To ludzie żyjący gdzieś obok siebie, ale doskonale się uzupełniający i zżyci ze sobą. I mimo tak ogromnej różnicy charakterów jest coś, co scala ich małżeństwo i czyni je opoką – to zasady, którymi kierują się w życiu, oparte na uczciwości i solidarności. Małżonkowie zawsze mogą na siebie liczyć – i może to dużo ważniejsze od gorącej, płomiennej miłości?
Zobacz:
https://aleklasa.pl/liceum/c155-powtorka-z-epok-literackich/c166-dwudziestolecie/noce-i-dnie-polska-saga-rodzinna
Na czym polega kontrast psychologiczny głównych postaci Nocy i dni – Bogumiła i Barbary?