Tag "kondycja człowieka w literaturze baroku"
Troska o losy człowieka wynika już z charakteru tej epoki, z jej metafizycznej, skierowanej ku pozaziemskiej tematyce filozofii. Troska ta wyraża się w poszukiwaniu odpowiedzi na odwieczne pytanie: kim jest człowiek? Czy istnieje w doczesnym świecie cokolwiek trwałego? Jakie wartości są prawdziwe? Tę refleksję znajdujemy już w twórczości prekursora baroku – Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego. Wg tego twórcy życie człowieka jest heroiczną walką z szatanem – czyli z ciałem, z pokusami ziemskimi. Wyraża to Sęp-Szarzyński w sonetach O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem,
Generalnie nie przypisywali człowiekowi zbyt wielkiej potęgi, tej, którą znamy z renesansowego humanizmu. Przeciwnie człowiek – kruszyna, słaby, rozdwojony w sobie, przemijający. To, co ukocha na tej ziemi – musi porzucić. To, do czego przykłada wagę: uroda, dobrobyt, sława – to wszystko marności. Prawdziwe wartości są gdzieś tam, po śmierci, w pobliżu Boga… Smutne? Czasem dramatyczne, pełne rozpaczy, czasem spokojne, niosące ufność w Bogu, kiedy indziej prawie radosne w używaniu choćby tej chwili życia. Barok
Motyw vanitas vanitatum z Księgi Koheleta Księga Koheleta stała się źródłem natchnienia dla wielu poetów, którzy ostrzegali przed zbytnim przywiązaniem do ziemskich wartości takich jak uroda, młodość, bogactwo, władza oraz chętnie ukazywali także marność, krótki czas i znikomą wartość życia na ziemi. Ten motyw (vanitas vanitatum) można znaleźć w wielu utworach barokowych. Marność ziemskich wartości podkreśla Mikołaj Sęp-Szarzyński – w życiu czyhają na człowieka „srogi ciemności hetman”, ponadto „(…) świata łakome marności