Tag "motyw sztuki i artysty"

Tematy literatury pozytywistycznej

Praca Henryk Sienkiewicz, Szkice węglem (postulat pracy u podstaw); Bolesław Prus, Lalka (postulat pracy organicznej); Eliza Orzeszkowa, Marta (temat pracy kobiet); Eliza Orzeszkowa, Nad Niemnem (główna idea utworu); Bolesław Prus, Emancypantki (zagadnienie pracy kobiet). Najważniejszym utworem dowodzącym wartoś­ci pracy niechybnie jest Nad Niemnem. Tam bohaterowie, którzy żyją z pracy swoich rąk (Bohatyrowicze), są szczęśliwi, zdrowi i piękni. Próżniacy (Różyc, Kirło, Emilia) – przeciwnie: skwaszeni, brzydcy, chorzy. Praca u podstaw – to postulat ściśle związany

Cyprian Norwid – Fortepian Szopena

Cyprian Norwid Fortepian Szopena Do Antoniego C… La musique est une chose élrange! Byron L’art?… c’est l’art – et puis, voila tout. Béranger I Byłem u Ciebie w te dni przedostatnie Nie docieczonego wątku — – Pełne, jak Mit, Blade, jak świt… – Gdy życia koniec szepce do początku: „Nie stargam Cię ja – nie! – Ja, u – wydatnię!…” II Byłem u Ciebie w dni te, przedostatnie, Gdy podobniałeś

Kazimierz Przerwa-Tetmajer – Evviva l’arte

Kazimierz Przerwa-Tetmajer Evviva l’arte Evviva l’arte! Człowiek zginąć musi – cóż, kto pieniędzy nie ma, jest pariasem, nędza porywa za gardło i dusi – zginąć, to zginąć jak pies, a tymczasem, choć życie nasze splunięcia niewarte: evviva l’arte! Evviva l’arte! Niechaj pasie brzuchy, nędzny filistrów naród! My, artyści, my, którym często na chleb braknie suchy, my, do jesiennych tak podobni liści, i tak wykrzykniem: gdy wszystko nic warte, evviva l’arte! Evviva l’arte!

Sztuka i rzeczywistość – konflikt poezji modernistycznej

Modernistyczne koncepcje sztuki i artysty Schyłek XIX w. był bardzo szczególnym momentem, jeśli idzie o pojmowanie społecznych zadań sztuki i artystów. O ile do tej pory pisarze zawsze starali się znaleźć jakiś cel dla swoich działań, o tyle w epoce modernizmu zapanowało hasło l’arte pour l’arte – sztuka dla sztuki. Jednym słowem artyści zdecydowanie odcięli się od ogółu społeczeństwa, uważając je za zbieraninę bezmyślnych pożeraczy chleba. Miało to kilka bardzo