Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Evviva l’arte

Evviva l’arte! Człowiek zginąć musi –
cóż, kto pieniędzy nie ma, jest pariasem,
nędza porywa za gardło i dusi –
zginąć, to zginąć jak pies, a tymczasem,
choć życie nasze splunięcia niewarte:
evviva l’arte!

Evviva l’arte! Niechaj pasie brzuchy,
nędzny filistrów naród! My, artyści,
my, którym często na chleb braknie suchy,
my, do jesiennych tak podobni liści,
i tak wykrzykniem: gdy wszystko nic warte,
evviva l’arte!

Evviva l’arte! Duma naszym bogiem,
sława nam słońcem, nam, królom bez ziemi,
możemy z głodu skonać gdzieś pod progiem,
ale jak orły z skrzydły złamanemi –
więc naprzód! Cóż jest prócz sławy co warte?
evviva l’arte!

Evviva l’arte! W piersiach naszych płoną
ognie przez Boga samego włożone:
więc patrzym na tłum z głową podniesioną,
laurów za złotą nie damy koronę,
i chociaż życie nasze nic niewarte,
evviva l’arte!

Na tle epoki

Utwór ten jest niezwykle typowy dla Młodej Polski i wyobrażeń literatury schyłku XIX wieku na temat rangi sztuki w życiu człowieka. Od początku wieku XIX przybiera na sile konflikt między artystami i społeczeństwem. Pierwsi uciekają coraz bardziej w sferę sztuki, drudzy – reprezentowani głównie przez burżuazję (pogardliwie zwani filistrami) – w sferę pieniądza.
Tetmajer zawarł w swym wierszu przemyślenia typowe dla XIX-wiecznego artysty – składają się na nie: pogarda dla burżuazji, poczucie niezrozumienia oraz przeświadczenie o własnej (niedocenionej, niezauważanej przez innych) wyższości. Utwór Tetmajera jest faktycznie na czasie – ranga społeczna i sytuacja materialna artysty były ówcześnie mało atrakcyjne. Zawód „poeta” oznaczał nędzę i głód. Evviva l’arte można nazwać głosem sprzeciwu artysty końca wieku przeciw niewłaściwym układom stosunków społecznych

Forma utworu – elementy analizy

Wiersz zbudowany jest regularnie. Składa się z czterech sześciowersowych strof. Jego symetryczną konstrukcję podkreślają:

  • Anafory i epifory – każda strofa zaczyna się i kończy zwrotem „Evviva l’arte!”. Anafory i epifory służą tu położeniu nacisku na hasło „niech żyje sztuka” oraz stworzeniu kompozycji klamrowej (czyli zamkniętej i spójnej).
  • Wers jedenastozgłoskowy – w każdej strofie pierwsze pięć wersów ma równą liczbę sylab (11). Wers ostatni, który jest epiforą, ma zawsze pięć sylab.
  • Rymy – występują tu końcowe rymy żeńskie – rymuje się półtorej ostatniej sylaby w wersie. Wersy rymują się krzyżowo.

W wierszu występują także inne środki stylistyczne:

  • Porównania – na przykład: „zginąć jak pies”, „jak orły ze szkrzydły złamanemi”.
  • Metafory – „nędza porywa za gardło i dusi” (tu personifikacja), „w piersiach naszych płoną ognie przez Boga samego włożone”.
  • Wykrzyknienia – poeta spontanicznie i żywiołowo powtarza hasło „evviva l’arte!”, rzuca oskarżenia: „nędzny filistrów naród!”, oraz wzywa do buntu, wołając: „naprzód!”.
  • Pytanie retoryczne – „cóż jest prócz sławy co warte?”.


Sytuacja liryczna, treść, motywy, bohater

Wiersz jest hymnem na cześć sztuki. Ukazuje niezwykłą rolę artysty – jako kapłana sztuki – w społeczeństwie. Wedle utworu społeczeństwo końca XIX wieku ceni jedynie wartości materialne („kto nie ma pieniędzy, jest pariasem”), w świecie „pasących brzuchy” filistrów nie ma miejsca na jakiekolwiek przejawy działalności artystycznej. Artysta jest zbędny i nikt nie będzie przejmował się jego losem. Dzieła sztuki nie przedstawiają żadnej praktycznej wartości, w związku z czym społeczeństwo nie widzi potrzeby, aby jakkolwiek odpłacić artystom za ich trud („my, którym często na chleb braknie suchy, (…) możemy z głodu skonać gdzieś pod progiem”). Poeta jednakże ma wysokie poczucie własnej wartości – jest ponad osądami przyziemnego mieszczańskiego tłumu („więc patrzym na tłum z głową podniesioną”). Do tworzenia powołała go siła wyższa („w piersiach naszych płoną ognie przez Boga samego włożone”) – jego zdolności kreacyjne stawiają go w rzędzie istot niemal boskich.

Życie doczesne – nastawione na konsumpcję i osiąganie celów praktycznych – jest niczym w porównaniu z dobrami, jakie przynosi sztuka. Poeta jako jednostka wybitna świadomie odwraca się od życia i zbiorowości – wybiera nieprzynoszącą zysków, ale o wiele bardziej wartościową służbę sztuce. Okrzyk „evviva l’arte” to zarazem radosna i spontaniczna pieśń ku chwale sztuki, jak i heroiczna deklaracja własnych niezłomnych poglądów. Zawołanie „niech żyje sztuka!” może oznaczać nawet poświęcenie własnego życia – śmierć w imię sztuki. Poeta zdaje się mówić: „ja zginę w głodzie i w nędzy, ale sztuka dzięki temu przetrwa!”.

 

Jak interpretować?

  • Na Evviva l’arte Kazimierza Przerwy-Tetmajera można spojrzeć jak na literacki manifest postawy młodopolskiej. Poeta przedstawia w swym wierszu modernistyczny portret artysty jako kapłana sztuki. Artysty, który stoi ponad społeczeństwem i jego prawami.
  • Przewodnim tematem wiersza jest sztuka i jej rola w życiu artysty. Tetmajer dokonuje poniekąd sakralizacji sztuki (czyli uświęcenia), mówi, że jest ona dalece ważniejsza od doczesnego życia każdego człowieka. Kto żyje obok sztuki, może od razu umrzeć!
  • Wiersz Tetmajera opowiada także o walce, jaką toczyć musi artysta ze społeczeństwem. W walce tej proporcje sił nie są równe – naprzeciwko artysty stoją miliony filistrów – ludzi, którzy nie rozumieją i za nic nie chcą rozumieć sztuki. Artysta jest sam; ma natomiast po swojej stronie „boskie ognie” – talent, który dodaje mu siły i pozwala wyjść zwycięsko z tego, pozornie niemożliwego do wygrania, pojedynku.
  • Utwór ten nawiązuje także do romantycznego buntu. Odnaleźć w nim możemy myśli rodem z Cierpień młodego Wertera i bliskie poezji Cypriana Kamila Norwida. Wiersz Tetmajera możesz dlatego nazwać utworem neoromantycznym.

Skojarz!
Te same prawie myśli co Evviva l’arte wyraża Confiteor Stanisława Przybyszewskiego. Dzieło to jest dosłownym manifestem Młodej Polski. Przybyszewski nazywa w nim artystę kapłanem sztuki, zaś przedstawicieli burżuazji – tępymi mydlarzami. Do tego formułuje hasło „sztuka dla sztuki”.

Uwaga!

  • Tetmajer zdaje się nawiązywać w swym utworze do hasła Stanisława Przybyszewskiego: „sztuka dla sztuki”. Wedle modernistów sztuka nie może niczemu ani nikomu służyć – nie można jej wykorzystywać – tak jak chcieli pozytywiści – w celach edukacyjnych ani tym bardziej sprzedawać za pieniądze. Schlebianie niskim gustom filistrów było uważane za największą zbrodnię, jakiej dopuścić się mógł artysta. Evviva l’arte jest swoistym manifestem artystycznym, pod którym mogliby się podpisać wszyscy członkowie młodopolskich cyganerii artystycznych.
  • Tetmajer przeciwstawia w swym wierszu sztukę – życiu. Życie to wartość przemijalna, nic niewarta – człowiek zginąć musi – cóż więc prócz sławy warte? Sławę – a co za tym idzie – życie wieczne zapewni poecie sztuka i to właśnie ona jest wartością najwyższą, wartością nieskończoną, dla której należy poświęcić całego siebie. Artysta, mimo że nie ma co jeść ani w co się ubrać, jest dumny – to nie społeczeństwo odtrąca jego, ale on – społeczeństwo.

 

Jak można wykorzystać Evviva l’arte?

  • Evviva l’arte to wiersz manifestujący młodopolską postawę artystyczną. Jeśli będziesz zastanawiać się nad literaturą końca wieku, pamiętaj, aby uwzględnić utwór Tetmajera.
  • Utwór ten wesprzeć może także rozważania nad sztuką – widzianą z perspektywy artysty. Evviva l’arte przedstawia neoromantyczną koncepcję artysty całkowicie poświęconego tworzeniu.
  • Zasadniczym tematem wiersza jest konflikt artysty ze społeczeństwem. Wiersz Tetmajera możesz wykorzystać w pracach poświęconych społecznej roli artysty – pamiętaj, że moderniści, w przeciwieństwie do pozytywistów, całkowicie odcinają sztukę od zadań społecznych.
  • Jeśli będziesz zastanawiać się nad sztuką apolińską i dionizyjską – czyli klasyczną – „grzeczną” i nieklasyczną – „buntowniczą” – Evviva l’arte możesz postawić po stronie dionizyjskiej. To wiersz mówiący o sztuce totalnej, stojącej poza prawem i pozbawionej wszelkich zahamowań.

 

Jeżeli będziesz pisać lub wypowiadać się o Evviva l’arte

  • Zacznij od nakreślenia sytuacji lirycznej wiersza. Możesz nazwać podmiot liryczny artystą, który jasno i wyraźnie manifestuje swoje poglądy, sam wiersz zaś żywiołowym hymnem na cześć sztuki oraz „oskarżeniem skierowanym przeciwko nieczułemu na sztukę mieszczaństwu (filistrom i burżujom).
  • Zinterpretuj pogląd Kazimierza Przerwy-Tetmajera na sztukę, odwołując się do hasła „sztuka dla sztuki” i pojęcia „sztuki dionizyjskiej”. Poszukaj związków koncepcji Tetmajera z poezją romantyczną.
  • Przedstaw społeczeństwo XIX-wieczne. Zatrzymaj się nad burżuazją – przedstaw tę grupę społeczną i zastanów się nad tym, dlaczego artyści toczyli z nią tak zaciekłą walkę.
  • We wnioskach możesz zastanowić się nad różnicą w pozytywistycznym i młodopolskim podejściu do sztuki. Pamiętaj, że pozytywiści traktowali sztukę jako środek do celu – edukacji społeczeństwa, a moderniści uznawali ją za wartość najwyższą – istniejącą dla siebie samej.

 

O autorze
Kazimierz Przerwa-Tetmajer urodził się w 1865 roku na Podhalu w rodzinie o dużych tradycjach literackich. Był jednym z czołowych poetów Młodej Polski. Jego wiersze wyrażające nastroje zwątpienia i melancholii stały się głosem pokolenia dekadentów. Poeta ten tworzył także niezwykle pikantne jak na owe czasy erotyki! Zmarł w roku 1940, samotnie walcząc z pogłębiającą się chorobą psychiczną i alkoholizmem. Jego śmierć ma wymiar niemal symboliczny – poeta został wyrzucony przez hitlerowców ze swego ostatniego schronienia oślepły i chory błąkał się po ulicach Warszawy. Zmarł w szpitalu Dzieciątka Jezus, rozpoznany tylko przez nielicznych lekarzy. Tak umarł młodopolski piewca sztuki!

Burżuje, filistrzy
Te dwa słowa zrobiły wielką karierę w literaturze epoki modernizmu. Oba oznaczają bogatych mieszczan – ograniczonych, niewrażliwych i obojętnych na dobro ogółu. A do tego: ślepych na sztukę!

Opozycja artysta – społeczeństwo widoczna jest już w epoce romantyzmu, na przykład w twórczości Johanna Wolfganga Goethego czy Adama Mickiewicza. O wielkiej roli sztuki w życiu artysty, ale również i całego świata, pisali także Charles Baudelaire i Oscar Wilde. Filozoficznym wsparciem w tej materii była dla artystów filozofia Schopenhauera mówiąca, że sztuka jest jedynym wyzwoleniem z jałowego i pełnego melancholii życia.

Cyganeria artystyczna
To frakcja tocząca zaciekłą wojnę z filistrami. Artyści końca wieku tworzyli grupy przypominające wędrowne obozy cygańskie – nie mieli domów, rodzin, nie pracowali na tzw. etacie – żyli sztuką i dla sztuki.

Facebook aleklasa 2

Zobacz:

Jak Tetmajer postrzega rolę artysty w Evviva l’arte?

Przyroda, sztuka i erotyzm w poezji Tetmajera

Kazimierz Przerwa-Tetmajer – ważne wiersze

Twórczość Kazimierza Przerwy-Tetmajera

Kazimierz Przerwa-Tetmajer – cechy twórczości

Poezja Kazimierza Przerwy-Tetmajera

Kazimierz Przerwa-Tetmajer na maturze

Kazimierz Przerwa-Tetmajer – portret artysty