Tag "Testament mój"
Jest niezaprzeczalnym faktem, że w polskiej literaturze epoki romantyzmu poezja zwyciężyła nad realistyczną powieścią obyczajową i realizmem obyczajowym w ogóle, ale nie możemy zapominać, że dorobek tego okresu nie jest jednolity w swoim charakterze, choćby ze względu na indywidualność i odmienność twórców. Widać to wyraźnie, gdy porównamy tylko dzieła wielkich romantycznych poetów – Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego i Cypriana Kamila Norwida, a różnorodność artystycznych koncepcji okaże się jeszcze większa, kiedy przywołamy komediopisarza Aleksandra Fredrę, również
Już tytuł wskazuje, że mamy do czynienia z testamentem. Testament to dokument, w którym człowiek wyraża swoją wolę co do podziału majątku, który pozostanie po jego śmierci. Jaki majątek pozostawia Słowacki? Nie pieniądze i nie budynki. Jest to testament poetycki – rozdziela myśli, uczucia i swój poetycki dorobek. Komu autor pozostawia ten dorobek? Otóż utwór ma swoich adresatów, mimo że sam Słowacki nie pozostawił prawdziwego dziedzica nazwiska ni lutni. Spadkobiercy poety to garstka przyjaciół
Testament mój Słowackiego Bardzo znany początek: Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami, Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny, Dziś was rzucam i dalej idę w cień – z duchami – A jak gdyby tu szczęście było – idę smętny. Spadkobiercy to my Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica, Ani dla mojej lutni, ani dla imienia Słowacki nie pozostawił prawdziwego dziedzica. Spadkobiercy poety to garstka przyjaciół i przyszłe pokolenia, które przejmą poezję wieszcza – czyli my.