Nie posługujemy się nimi w zwykłej mowie, ale występują w poezji, w prozie poetyckiej. Specjalnie używają ich autorzy, aby uatrakcyjnić teksty.
- Poetyzmy
Wyrazy charakterystyczne dla języka poetyckiego, uważa się je za szczególnie wzniosłe, artystyczne: ruń, toń, kobierzec. Rzadko w zwykłej mowie i w zwykłym mieszkaniu mówimy o naszym dywanie, że trzeba by uprać… kobierzec.
- Neologizmy
Wyrazy zupełnie nowe.
Poeta stworzył sobie wyraz na potrzeby wiersza – ale normalnie takiego wyrazu nie ma, np. „światłoptacy”. (neologizm)
Albo: życie stworzyło nową rzecz, trzeba było dać jej nazwę: „SMS”. To też neologizm. Tyle że ten szybko się rozpowszechnia i przestaje być neologizmem.
Przykład neologizmów:
Mironczarnia
męczy się człowiek Miron męczy
znów jest zeń słów niepotraf
niepewny cozrobień
yeń
Miron Białoszewski
Ten krótki wierszyk utkany jest z neologizmów.
- Tytuł Mironczarnia to zlepek dwóch słów: męczarnia Mirona.
- Niepotraf – to ktoś, kto nie potrafi. Czego nie potrafi? Tworzyć poezji, tworzyć czegoś ze słów – jest wszak „słów niepotraf”.
- Cozrobień – słowo stworzone od pytania: co zrobić? Czy cozrobień to ktoś, kto wciąż powtarza: co zrobić, co zrobić? Chyba tak.
- A yeń? Podobne do: leń i do jęk, i do zeń. I chyba to słówko zawiera wszystkie znaczenia; jest jękiem i oskarżeniem, że zeń – leń. Być może, że tworzenie wierszy to męczarnia, ale na pewno nie można powiedzieć, że z Mirona jest słów niepotraf. Dowód – powyższy wierszyk.
- Archaizmy
Znane nam już wyrazy – stare. Były kiedyś używane, ale przeminęły. Nieważne, czy średniowieczne, czy oświeceniowe – dziś już albo nieużywane, albo zmieniły znaczenie.
Przykład archaizmów: Gdy do sali wszedł sejmowej z wielkim animuszem,
Gwałt uczynił pan Zagłoba białym swym kontuszem.
Za pas słucki rękę włożył, srebrną ma deliję,
Drzwi otwarły się z hałasem. Łuna, łuna bije!
Jan LechońW tym utworze dla odmiany poeta użył archaizmów. Po co? Chciał nakreślić obraz z epoki: scenę z XVII-wiecznego sejmu z panem Zagłobą w roli głównej. Używa słów, które dziś nie istnieją: animusz, kontusz, delija. Daje to prawdziwość obrazu, a także stwarza potrzebną atmosferę.
Zauważ: - Animusz – prawie nieużywany dziś wyraz. Znaczy: z odwagą, werwą, energią.
- Kontusz – dawny strój szlachecki.
- Pas słucki, delija – także elementy stroju szlacheckiego.
Właściwie te cztery archaizmy wprowadzają w klimat epoki, „dawność” sceny podkreśla jeszcze czasownik otwarły się. Dziś powiedzielibyśmy drzwi otworzyły się z hałasem.
Tu powyższe wyrazy zostały wprowadzone celowo, dają jakiś efekt. Musimy być tego świadomi: współczesny poeta wprowadza stary wyraz w określonym celu, dokładnie po to, by na przykład upozorować swój tekst na bardzo stary.
Uwaga! Częściej w poezji spotykamy neologizmy artystyczne, stworzone przez poetę słowa tylko dla danego wiersza, niż neologizmy, które stworzyła rzeczywistość, jak choćby Internet. Przy analizie wiersza możesz stanąć przed poleceniem wskazania, określenia i próby oceny funkcji, jaką dane słowo spełnia.
Zapamiętaj!
Archaizmy:
białogłowa, świekra (teściowa), zołwica
(siostra męża), macierz (ojczyzna), pawęż (tarcza), kopijnik (rycerz z kopią).
Neologizmy:
Ferdydurke, błyszczydła, cudnieje, odmilkły, komórka (telefon), kompakt (płyta), Internet.
Poetyzmy:
broczyć, żarzyć, kobierzec, oblicze, toń, ruń, spowić, nieboskłon, zgorzeć, przestworza, purpura.
Zobacz:
5. Jakie kryteria odgrywają najważniejszą rolę przy ocenie neologizmów?