Eugeniusz Rastignac – charakterystyka
Eugeniusz Rastignac jest młodzieńcem o ujmującej powierzchowności, który podoba się kobietom. Ma niebieskie oczy, czarne włosy i jasną karnację. Dość szybko zauważa, że uroda potrzebuje odpowiedniej oprawy – czyli eleganckiego ubrania, dlatego zanim wejdzie na salony, inwestuje w elegancki, dobrze uszyty strój. Widzi, że człowiek niechlujny, ubrany niestarannie i o złych manierach w Paryżu ani rusz. Ludzie często oceniają nas po pozorach – jako biednie ubrany student byłby postrzegany jako niewart uwagi prowincjusz, zś jako wytwornie ubrany młodzieniec będzie postrzegany jako ktoś godzien uwagi. Nieważne, kim się jest – ważne na kogo się wygląda.
Ma także ujmujący sposób bycia – jest uprzejmy, miły, inteligentny. Przybył do Paryża na studia (jest studentem prawa), ale życie w wielkim mieście wciągnęło go i jego marzeniem nie było już zdobycie solidnego wykształcenia, lecz wytworne życie. Bohater zdaje sobie sprawę z tego, że zdolności i charakter nie liczą się we współczesnym świecie. Choć jest zdolny i ma raczej dobre serce, wie, że dzięki tym niewątpliwym zaletom nie osiągnie tego, o czym marzy – a jest to KARIERA, w uproszczeniu rozumiana jako zdobycie pieniędzy i władzy. Zrobić kariery – przynajmniej z nędznymi możliwościami Eugeniusza, który jest tylko niebogatym prowincjuszem – nie da się uczciwie. Dlatego Eugeniusz, jako człowiek inteligentny, nawet tego nie próbuje. Od razu uruchamia znajomości.
Ponieważ jest bystry i zdeterminowany – za nic nie chciałby wrócić na prowincję, gdzie w porównaniu z paryskimi rozrywkami życie jest proste i nudne, idzie mu bardzo dobrze. Dość szybko zdobywa to, co powinien zdobyć każdy starający się zrobić karierę w Paryżu młody człowiek – bogatą, piękną kochankę bywającą na salonach. Jego kochanką zostaje Delfina, córka Joachima Goriot.
Bohater, mimo że pnie się po szczeblach kariery, zachowuje skrupuły i poczucie przyzwoitości – odrzuca np. propozycję Vautrina dotycząca bogatego ożenku z panną Wiktoryną, która zostanie jedyną spadkobierczynią majątku zamożnego ojca, jeśli umrze jej brat, jedyny spadkobierca. Vautrin obiecuje go usunąć. Jednak Eugeniuszowi ta propozycja wydaje się wstrętna. Wielka szlachetnością wykazuje się nasz bohater, gdy funduje skromny pogrzeb ojcowi Goriot – na lepszy nie było go stać, gdyż potrzeby przewyższały jego dochody. W każdym razie na ten pogrzeb spłukuje się zupełnie – i co bardzo wzruszające – nie liczy na żadną nagrodę. Jest oburzony i zgorszony postępowaniem córek Goriota (w tym swojej kochanki!), które nie przyszły na pogrzeb kochającego je do szaleństwa ojca. Ale bohater wie, że żeby zrobić się karierę, musi pozbyć się skrupułów i zasad moralnych i że na szlachetne postępki nie ma miejsca. Pochówek ojca Goriot to najprawdopodobniej ostatni szlachetny czyn w jego życiu. Zaraz po nim jedzie na obiad, a wcześniej jeszcze rzuca wyzwanie Paryżowi: “Teraz się spróbujemy!”. Pogrzeb ojca Goriot to także pogrzeb dawnego Eugeniusza – koniec pewnego etapu w jego życiu.
Wiemy, że bohater pojawił się także w kolejnych powieściach z cyklu “komedia ludzka”- udało mu się, wygrał z Paryżem. W końcu miał duże pieniądze i pozycję, choć z początku jego koleje losu były zmienne – raz szło mu lepiej, raz gorzej.
Eugeniusz Rastignac nie jest bohaterem jednoznacznym i trudno nazwać go złym, zdemoralizowanym człowiekiem. Wiele rzeczy go tłumaczy – niechęć do życia na prowincji, urok wielkiego miasta, rozbudzone ambicje i nadzieje. Może budzić podziw jego determinacja w dążeniu do celu. Można podziwiać jego szlachetne czyny i to, że tak długo udało mu się zachować moralność. Oczywiście, Rastignac nie jest ideałem i można powiedzieć, że Paryż go zdemoralizował. Ale dzięki temu bohater jest ciekawszą, wcale nie papierową postacią.
Zobacz: