Co ma wspólnego pokój, w którym zakuwacie, z pojemnością Waszego mózgu? Wyobraźcie sobie, że wiele…
Pokojowy sposób na zapamiętywanie
Z zamkniętymi oczami potrafisz odtworzyć plan swojego pokoju. W pamięci opróżnij teraz pokój zupełnie. Masz puste pomieszczenie, planszę. Teraz ustawiamy w pokoju rzeczy, które chcemy zapamiętać.
Wybierz kilka rzeczy, które bardzo rzadko (może nawet nigdy) przestawiasz, np. 1 – szafa, 2 – biurko, 3 – komputer, 4 – dywan, 5 – półka, 6 – żyrandol.
Za pomocą tych sześciu rzeczy masz zapamiętać sześć rzeczowników: 1 – nożyczki, 2 – banan, 3 – lusterko, 4 – krzesło, 5 – okulary, 6 – szalik.
Im bzdurniej je połączysz, tym lepiej – większe szanse na zapamiętanie. Najlepiej, gdy wyobrazisz sobie również dźwięk i zapach.
- Wyobraź sobie, że wchodzisz z nożyczkami do szafy. I ze wszystkich spodni z długimi nogawkami robisz letnie, króciutkie gatki z poszarpanymi nogawkami. Kiedy mama otwiera drzwi do szafy, krzyczy przerażona: „Aaaaaaa!”.
- Zjadasz banana, a skórkę rzucasz na biurko. Niestety, skórka spada za biurko. Po kilku dniach za biurkiem coś zaczyna niemiłosiernie śmierdzieć. Odsuwasz biurko, a tam… Ratunku, chodzący banan!
- Twój komputer przegląda się w lustrze. Wystawia jęzor z dyskietek, czesze włosy z kabelków. Nagle wyskakuje z nigo płyta CD i rozbija lusterko. Komputer wyje i płacze: „Buuu, zbliża się 7 lat niepowodzenia, buuu!”.
- Stawiasz krzesło na dywanie. Siadasz na krześle i bujasz się na nim. Ale skrzypi! Przewracasz się, a dywan zaczyna owijać się dokoła Ciebie. No ładnie, będziesz musiał dać mu nauczkę na trzepaku!
- Kładziesz okulary na półce z książkami. Okulary same zaczynają czytać, oglądać książki. Trafiają na książkę z nieprzyzwoitymi kawałami. Okulary tak chichoczą, że cała półka drży.
- Zarzucasz szalik na żyrandol. Przychodzi babcia i – trzymając za końce szalika – huśta się na żyrandolu. „Juhu!”
Teraz odpowiedz szybko, z czym kojarzy Ci się: szafa, biurko, komputer, dywan, półka, żyrandol…
Supersposób, prawda? Spróbuj dołożyć kilka przedmiotów. Potem jeszcze kilka. Ale pamiętaj – nie bierz pod uwagę drobiazgów, zeszytów, książek, ubrań czy śmieci. One zmieniają swoje miejsce. Nie będą dobrym elementem mapy pokoju. I ćwicz. Ćwiczenie naprawdę czyni mistrza!