Gatunek
Balladyna jest dramatem romantycznym z elementami baśni poetyckiej. Mieszają się w nim wątki i wydarzenia
- fantastyczne (działania Goplany) z realistycznymi (ubogie życie wdowy),
- patetyczne (proces koronacji) z groteskowymi (koronacja Grabca),
- tragiczne (zbrodnie Balladyny) z humorystycznymi (Grabiec tłumaczący ludowi, jak przemieniono go w drzewo).
Różny jest styl wypowiedzi poszczególnych postaci (np. styl matki i Aliny charakteryzuje się licznymi zdrobnieniami).
Jest to baśń o władzy, pełna okrucieństwa, ale i refleksji moralnych, które uświadamiają prawdę o naturze ludzkiej, sile zła i magii władzy.
Poznajemy Polskę przedhistoryczną (czasy króla Popiela) ze szczegółami z innych epok (średniowieczne zamki rycerskie). Choć baśnie mają zwykle szczęśliwe zakończenie, tutaj zbrodniarka ponosi zasłużoną karę, zgodnie z wiarą ludu w istnienie wyższej sprawiedliwości. Baśniowy optymizm zwyciężyło ludowe poczucie sprawiedliwości i potępienie łamania przez Balladynę obowiązujących świat ludzki norm moralnych.
Dobra rada
Pan zamku Kirkor przybywa do Pustelnika po radę. Pragnie znaleźć żonę, z którą żyłby szczęśliwie. Uważa, iż taką właśnie kobietę znajdzie wśród królewien. Pustelnik daje mu jednak inną radę. Ujawniając prawdę o sobie (był królem Popielem III pozbawionym korony przez działania uzurpatora władzy Popiela IV), przestrzega go przed możnymi świata, a namawia do szukania żony wśród prostego ludu. Według niego tylko kobieta wychowana w prostocie ma czyste serce i może być dobrą żoną.
Ani się wahaj, weź pannę ubogą,
Żeń się z prostotą, i niechaj ci błogo
I lepiej będzie, niżbyś miał z królewną…
Okoliczności sprawią, że Kirkor dostosuje się do słów Pustelnika.
Działania Goplany
Być może cała historia potoczyłby się inaczej, gdyby nie działania postaci fantastycznych. Duszki, zjawy, chochliki to postaci właściwe dla świata baśni. Goplana – królowa jeziora – to upersonifikowana przyroda (nadano jej cechy ludzkie). Symbolizuje wrodzone piękno i porządek etyczny, ale jest dość kapryśną władczynią świata natury. Jej uczucie do Grabca ściągnęło na nią klęskę. Nie powinna łączyć swego istnienia z życiem człowieka, gdyż wtedy ulega ludzkim namiętnościom. Grabiec nie chciał zostać jej mężem, ujawnił, że spotykał się już z Balladyną. Odrzucona Goplana zemściła się. Grabiec został zamieniony w wierzbę, a ona pokierowała krokami Kirkora tak, że trafił on do domu ubogiej wdowy. Wezwane na pomoc duszki, Chochlik i Skierka, nie do koñca zrozumiały jej polecenie. Pan miał znaleźć w tym domu żonę. Pytanie tylko, która miała nią zostać: Balladyna czy Alina?
Siostry
I tak oto poznajemy główne bohaterki dramatu: Balladynę i Alinę. Balladyna – starsza córka wdowy, siostra Aliny. Jest leniwa, przewrotna, pragnie żyć w bogactwie, nawet za wszelką cenę. Alina jest jej przeciwieństwem. To osoba pracowita, uczciwa, uosobienie dobroci.
Kirkor zakochał się w obu. Spełniła się zapowiedź Pustelnika, że żonę znajdzie w ubogim domu. Obie siostry pragną zostać jego żonami, obie wyznają mu miłość. Pomysł rozwiązania tego problemu podsuwa Skierka. Ta zostanie żoną pana, która pierwsza nazbiera dzban malin. Alina jako bardziej pracowita ma większe szanse. Zawsze szybciej zbierała maliny, więc i tym razem pierwsza napełniła dzban. Balladyna ma świadomość przegranej, nie chce jednak zrezygnować z awansu społecznego, jaki czeka ją u boku bogatego męża. Goplana wie, co się stanie, ale nie zapobiegnie zbrodni.
Balladyna – zbrodniarka
Główna bohaterka jest postacią, która nieustannie walczy. Najpierw jest to walka o maliny. Nie waha się dokonać zbrodni, byle tylko osiągnąć wyznaczony cel i zostać żoną Kirkora. Nieistotny wydaje się jej fakt, że wcześniej spotykała się z Grabcem. Widząc napełniony malinami dzban Aliny, zdecydowana jest zabić siostrę. Dokonuje tego i zdaje sobie sprawę, że czyn ów zmusza ją odtąd do życia bez Boga. „Na niebie/ Jest Bóg…zapomnę, że jest, będę żyła,/ jakby nie było Boga”.
Od tej chwili Balladyna będzie się starać ukryć przed światem swój czyn. Niestety nie jest to możliwe. Zewnętrznym objawem piętna morderczyni będzie czerwona plama na czole. Tego znaku nic nie zmyje.
Ukrywając prawdę o morderstwie, okłamie nawet matkę. Powie, że Alina porzuciła ją i odeszła w świat z młodzieñcem. Spokojna osiądzie na zamku Kirkora, czekając na męża, który wyruszył na wyprawę, by pomścić śmierć rodziny Króla Popiela III.
Kirkor
Ten dobry i szlachetny władca jest przeciwieństwem swej żony. Ufając jej bezgranicznie, nie podejrzewa nawet, że mogła zabić swoją siostrę. Prawda, jaką wyjawił mu Pustelnik mobilizuje go do odebrania władzy człowiekowi, który sięgnął po nią bezprawnie. Jest sympatykiem ludu. Podoba mu się wiejskie życie, nie pragnie władzy. Wydarzenia sprawiają, że Balladyna i Kirkor nie mogą być na razie razem. Kirkor wyrusza na wyprawę, a Balladyna rozpoczyna rządy w zamku.
Znajduje tam sprzymierzeńca, który – podobnie jak ona – czuje się na zamku obco. Kostryn, bo tak ma on na imię, jest w pewien sposób podobny do Balladyny. To cudzoziemiec, który choć gardzi Lachami, chce osiągnąć w tym kraju jak najwyższą pozycję. On też zapragnie korony i zechce odebrać ją Grabcowi (korona będzie później zdobić jego czoło). Balladyna uprzedzi jednak Kostryna i odtąd nie będzie mu ufać.
Walka o władzę
Niestety nie tak łatwo pozbyć się wyrzutów sumienia. Świadomość zbrodni nie daje bohaterce spokoju. Wyobraźnia podsuwa obrazy, które powodują strach i jednocześnie zmuszają do kolejnych zabójstw. Wydaje się jej, że zgładzając świadków poprzedniej zbrodni, zatrze ślady wskazujące mordercę.
Chęć władania jest silniejsza od wszystkiego. Wiadomość o zwycięstwie Kirkora nad Popielem IV i obraniu go królem nie uszczęśliwia jej. (Kirkor dobrowolnie zrzekł się bowiem korony i ujawnił pochodzenie swojej żony). Balladyna pozbawiona w ten sposób możliwości panowania odważy się na kolejne morderstwo. Tym razem ofiarą będzie ten, kto przybędzie z koroną Popiela. Ofiara – Grabiec jeszcze nie wie, co go czeka. Cieszy się ze swego panowania i z władzy, którą teraz może sprawować. Współuczestnictwo Kostryna w kradzieży korony zamordowanego Grabca sprawia, że Balladyna ma świadka swej zbrodni.
Zmierzy się także z własnym mężem, który przysiągł Pustelnikowi, że będzie walczył z każdym, kto ukradnie koronę. Walka nie jest jednak uczciwa. Balladyna wraz z Kostrynem, przekupując żołnierzy, osłabiają siły Kirkora. Ginie on od miecza Kostryna, ale królowa nie nagradza zwycięzcy. Jest bezlitosna i truje go, podając mu chleb, przekrojony nożem, na którym znajdował się jad.
Sprawiedliwe wyroki
To ostatnia zbrodnia dokonana przez bohaterkę. Walcząc o maliny, władzę, koronę zniszczyła wszystko, co stanęło na jej drodze. Zabiła siostrę, Grabca i Kostryna. Wypędziła z pałacu matkę, by ta nie przypominała jej o swoim pochodzeniu. Cel został osiągnięty. Teraz jako królowa mogła spokojnie zasiąść na tronie i sprawować władzę. Czy jednak miała do tego prawo? Utwór jest dramatem, ale nie chodzi tu tylko o kolejne morderstwa.
Balladyna nie może pozostać bezkarna. Tragizm tej postaci polega na tym, że dojrzewa ona do zrozumienia konieczności, do uznania, że nad światem panują normy moralne. Jako królowa musi sądzić sprawiedliwie.
Dlatego wyda wyrok na samą siebie.
Teraz kanclerzu wywołaj przede mnie
Zbrodniów – na pierwszym siedzę trybunale.
Jeśli fałsz wydam, niechaj będzie ze mnie
Gniazdo robaków! Niech się ogniem spalę!
(…)
Przysięgam sobie samej, w oczach Boga,
Być sprawiedliwą.
Sądzi zbrodniarzy. Skazuje na śmierć tego, kto otruł Kostryna, kto zabił Alinę. To ona jest córką kobiety, która szuka u nowej królowej sprawiedliwości, a umiera nie wydawszy imienia swej córki. Balladyna trzykrotnie wydała na siebie wyrok śmierci. Został on wykonany. Piorun zabił królową, dopełnił sprawiedliwości natury.
Balladyna wierzy, że dzięki Kirkorowi wkroczy na drogę kariery. Niestety stanie się ona drogą do zbrodni. Sukces uczy ją bezwzględności. Pierwsza zbrodnia pociąga za sobą kolejne. Wyrzuty sumienia powodują, że zdaje sobie sprawę ze swego postępowania. To właśnie sumienie przypomina Balladynie o popełnionych zbrodniach i nadaje symboliczny sens jej poczynaniom. To ono także w rezultacie doprowadza do tego, że prawo wyrasta ponad władzę. Ważny jest obowiązek sądzenia według praw obowiązujących w pañstwie. Sumienie triumfuje nad zbrodnią.
Postacie fantastyczne w utworze: Goplana i duszki (Chochlik i Skierka)
Tworzą świat nierealny, który w dramacie romantycznym łączy się ze światem rzeczywistym. Pełnią one istotną rolę, wykorzystują swą moc i wpływają na losy bohaterów, wymuszając na nich określone działania.
O Goplanie wspomniałam już, gdy przypomniałam Wam rolę, jaką odegrała ona w uknuciu intrygi. Goplana była świadoma zbrodni, która ma się dokonać, a jednak nie zapobiegła jej.
Duszki służące swej królowej wypełniają jej polecenia. Mają one, podobnie jak ludzie swoje słabości. Niekiedy ogarnia je lenistwo. Są jednak od człowieka silniejsze, mogą pomagać, ale mogą i szkodzić.
Bezgraniczna miłość matki
Matka Balladyny i Aliny to kobieta bezgranicznie kochająca swoje córki. Marzy, aby obie wyszły bogato za mąż. Bezkrytycznie ocenia ich postępowanie i wydaje się jej, że i ona znajdzie u którejś z nich schronienie. Książę z bajki, którego wymarzyła dla córek rzeczywiście pewnego dnia przybył. Ale rzeczywistość okazała się inna.
Matka w zamku Balladyny nie znalazła oczekiwanego schronienia i opieki. Nikt nie przynosił jej posiłków, nie dał nowych szat, nie zaprosił na ucztę. Czuła się odrzucona. Swoją obecnością nieustannie przypominała córce chłopskie pochodzenie, o którym Balladyna bardzo chciała zapomnieć. Została wypędzona z zamku. Gdy trafiła tu ponownie jako niewidoma biedaczka, by użalić się nad swym losem i poskarżyć na córkę, nie wydała jej pod sąd. Taka jest właśnie miłość matki. Sama zginie, a nie zdradzi imienia podłej córki. Jej śmierć jednak przechyliła szalę zbrodni Balladyny.
Komiczny Grabiec
Postać Grabca wnosi do tragedii elementy komiczne. To człowiek, z którego się kpi. Zostaje ukarany przez Goplanę i zamieniony w wierzbę. Gdy później będzie o tym opowiadał, nikt mu nie uwierzy. Lud śmieje się z niego, bo nie przypilnował swojej ukochanej Balladyny i ta wydała się za mąż za bogatszego. Jest szczęśliwy, gdy tylko może sprawować władzę. Bawi się rolą nowo obranego króla i kpi z Balladyny, która próbuje zatrzeć ślady zbrodni i swego pochodzenia. Korona, którą nałożono mu na skronie, nie przyniosła mu jednak szczęścia. Zginął z rąk byłej kochanki.
Zapamiętaj!
- Ballada – gatunek epicko-liryczny wywodzący się z tradycji ludowej, opowiadający o niezwykłych wydarzeniach legendarnych lub historycznych. Świat rzeczywisty często łączy się z fantastycznym, wiele miejsca poświęca się także przyrodzie, która odzwierciedla przeżycia bohaterów. Ballada służyła do prezentacji prawd życiowych i zasad moralnych.
- Alegoria sprawiedliwości – Temida, grecka bogini sprawiedliwości i praw, przedstawiana z opaską na oczach, wagą i mieczem.
- Alegoria – jedna z odmian metafory. Motyw, który poza znaczeniem dosłownym ma także jednoznacznie określony sens przenośny. Obrazowe przedstawienie pojęć abstrakcyjnych, będących wyrażeniem prawd o ludzkim postępowaniu.
Zobacz:
Balladyna – przedstawienie postaci i najważniejszych wydarzeń