Rej pisał, iż „niedbalszych ludzi nie masz jako Polacy, a co by się w swym języku mniej kochali”. Oceń pod tym względem współczesnych Polaków. Swój pogląd na traktowanie dziś języka polskiego przedstaw w formie przemówienia. Nadaj mu formę krótkiej rozprawki z wyraźną tezą.
Jak sądzisz: czy Polacy dbają o to, jak mówią i piszą, i czy są dumni ze swego języka, czy przeciwnie – nie dbają o polszczyznę i można ich nazwać niechlujami językowymi? Masz okazję przedstawić swoje zdanie na ten temat.
Forma wypracowania
Wyraźnie poproszono Cię, byś napisał przemówienie o cechach rozprawki.
Jak to połączyć?
Przemówienie
Musi być skierowane do konkretnej grupy osób, napisane z myślą o nich, o sytuacji, w jakiej będzie wygłaszane
i o bliskich słuchaczom problemach. Warto pamiętać, że ma być mówione (przeczytane lub wygłoszone), dlatego nie powinno zawierać zbyt długich i zawikłanych zdań. Warto też wzbogacić je ciekawymi anegdotami, by przykuć uwagę słuchaczy.
Nie powinno zabraknąć bezpośrednich zwrotów do słuchaczy (apostrof), obowiązkowo na początku przemówienia, ale także w jego trakcie.
Zastosuj też inne figury retoryczne, np. pytania retoryczne, podnoszące temperaturę wypowiedzi. Możesz wprowadzić zdania wykrzyknikowe i obrazowe porównania oraz zrozumiałe dla słuchaczy metafory.
Rozprawka
Jest rozbudowanym wywodem argumentacyjnym za jakąś tezą bądź przeciwko niej.
Ma przekonać do jakiejś tezy lub odwieść odbiorców od jakiegoś przekonania.
Co wspólnego mają przemówienie i rozprawka?
Mają przekonywać odbiorców.
Oba teksty powinny mieć uporządkowany tok myślowy (wywód argumentacyjny).
Czym się różnią?
Pisząc przemówienie, należy dbać, by dobrze się je głośno wygłaszało. Nie musi to być cechą rozprawki.
Poćwicz!
Nie ma nic gorszego niż dukanie, a nie czytanie przemówienia. Najlepiej, gdy nauczysz się przemówienia na pamięć lub przynajmniej przeczytasz je kilka razy i zastanowisz się nad jego sensem. Musisz czytać, rozumiejąc! Wtedy zrozumieją i inni!
Podczas czytania warto robić znaczące pauzy, to zwraca uwagę odbiorcy. Należy też czasem łapać kontakt wzrokowy ze słuchaczami. Nie wygłaszamy przemówienia ze wzrokiem wbitym w podłogę lub we własne buty…
Dwa zasadniczo możliwe stanowiska:
Uważasz, że współcześni Polacy bardzo dbają o swój język i są z niego dumni.
Polacy nie dbają o swój język, dlatego kondycja polszczyzny może niepokoić.
Cechy rozprawki:
- Teza (we wstępie)
- Uporządkowane argumenty (o czym świadczą wyrazy łączące kolejne części przemówienia: po pierwsze, po drugie, i wreszcie trzeci problem)
- Podsumowanie: wzmocnienie tezy poprzez wezwanie do dbałości o język.
Przykładowe wypracowanie
Szanowna Pani Profesor! Koleżanki i Koledzy!
Moim zadaniem będzie pokazanie na dzisiejszej lekcji stosunku naszych rodaków do języka polskiego i przedstawienie, czy dbają oni o ojczysty język.
(Wstęp: zwrot do zebranych, zarysowanie tematu wystąpienia, teza)
Otóż powiem otwarcie: moim zdaniem Polacy nie darzą swego języka zbyt wielkim szacunkiem.
Po pierwsze: panuje moda na zastępowanie słów polskich obcymi. I nie chodzi wcale o terminy techniczne, medyczne czy naukowe, które trudno zastąpić innymi.
Wytworzył się pewien snobizm na nazywanie sklepów shopami i marketami. Dlaczego? Widać, że zakompleksionym prowincjuszom Europy, jakimi są niektórzy goniący za zachodnimi nowinkami Polacy, wydaje się, że shop i market są po prostu lepsze niż sklep. A czy dodanie znaczka „&” zamiast polskiego „i” podnosi ciasną klitkę z warzywami do rangi… no właśnie – czego?
Po drugie: kochamy obce imiona i niektórzy z nas wolą nazywać swe dzieci Oliwierami albo Nikolami niż Jasiami i Aniami. Choć… ostatnio obserwuje się też w wielu środowiskach tendencję przeciwną: coraz więcej Jasiów, Stasiów i Zoś.
I wreszcie trzeci problem, który stał się prawdziwą plagą, niemalże chorobą cywilizacyjną, jak skrzywienia kręgosłupa i nadwaga, to wady wymowy. Logopedzi i pedagodzy biją na alarm. Coraz więcej uczniów nie tylko pisze niepoprawnie, ale też ma wady wymowy! Niedbałe wymawianie końcówek, skracanie sylab, niewyraźne wymawianie wielu zbitek głosek to prawdziwa choroba, nie tylko milionów uczniów, ale, o zgrozo, także aktorów, dziennikarzy i prezenterów. Młodzi adepci szkół teatralnych, niekiedy dobrzy aktorzy, mówią tak, że trudno ich zrozumieć, i nie jest to chyba wina dźwięku w polskim kinie. Wielu z nich nie umie wymówić nazwiska swego kolegi po fachu: Marka Kondrata!
(Rozwinięcie tematu: argumentacja potwierdzająca tezę Zwróć uwagę na kolejne argumenty: modę na zastępowanie słów polskich obcymi, przekonanie, że co angielskie, to lepsze, nadawanie dzieciom obcych imion czy plaga wad wymowy.
Zauważ, jak uporządkowano argumenty: po pierwsze, po drugie, i wreszcie trzeci problem.
Zwraca też uwagę obrazowość języka (wady wymowy to plaga porównana do chorób cywilizacyjnych!)
Dziś, gdy telewizja, prasa i radio mają taką siłę rażenia, taki zasięg, można by prowadzić prawdziwą batalię o język polski i dawać dobre wzorce! I trzeba je dawać!
Byśmy nie zostali niemym narodem, ubogimi krewnymi innych Europejczyków, krewnymi bez tożsamości, bez własnego języka, mówiącymi łamaną angielszczyzną.
(Podsumowanie, wzmocnienie tezy, apel do słuchaczy.)
Cechy przemówienia w tym wypracowaniu
- Bezpośredni zwrot do zebranych.
- Nawiązanie do sytuacji, w jakiej się znajdują.
- Figury retoryczne.
- Zabawna anegdota, niepozwalająca zanudzić słuchaczy.
Można było wzbogacić wypracowanie
- Odwołaniem do Reja i jego czasów.
- Innym słynnym cytatem z wypowiedzi pisarza.
- Wypowiedzią współczesnego autorytetu – językoznawcy (np. prof. Bralczyka czy prof. Miodka)
- Porównaniem inwazji anglicyzmów do inwazji makaronizmów (łacińskich wtrętów) w epoce baroku
Krańcowo inny pomysł na to wypracowanie
Gdybyś chciał bronić przeciwnej tezy, schemat wypracowania mógłby wyglądać tak:
- Teza (a właściwie antyteza)
Polacy dbają o swój język, są z niego dumni, nie podzielam zdania Reja.
- Argumenty:
1. Wszyscy zawsze narzekali na język, na to, że zaśmieca się polszczyznę obcymi słowami, a język i tak się rozwijał.
2. Kunszt językowy rozwija się tak bardzo, że w ostatnich latach mieliśmy dwoje noblistów w dziedzinie literatury – poetów.
3. Polszczyzna jest trudna, a jednak, ponieważ użytkownicy języka przestrzegają norm, zachowały się do dziś w języku bardzo liczne formy fleksyjne. Bogactwo form świadczy również o tym, że Polacy o tradycję dbają, nie ujednolicają form, ale nadal uparcie odmieniają przez przypadki, osoby, liczby, tryby, strony…
4. Media nadają wiele programów pozwalających na wzbogacenie wiedzy o języku, w telewizji występują znani językoznawcy, a ich programy i książki odnoszą także komercyjny sukces.
5. Działa Rada Języka Polskiego, poradnie językowe przy uczelniach, wydaje się wiele słowników; dostęp do wiedzy jest łatwy i ludzie z tej wiedzy korzystają.
- Podsumowanie:
Nie ma powodów do obaw. Polszczyzna żyje i się rozwija, a Polacy dbają o swój język i mogą być z niego dumni.
Zobacz: