Słowotwórstwo (inna nazwa: derywacja) to dział językoznawstwa, który zajmuje się zarówno budową wyrazów, jak i możliwościami tworzenia nowych (a jest ich sporo!). Jego zadaniem bywa też ustalanie (w trakcie tzw. analizy słowotwórczej), w jaki sposób dany wyraz został utworzony, od czego powstał i jak można go podzielić.
Co to jest – wyraz?
Jeśli określimy język jako system znaków (system, a nie zbiór, ponieważ poszczególne składniki języka są ze sobą logicznie powiązane) – to definicja wyrazu wydaje się nam prosta:
Wyraz jest podstawowym znakiem językowym – w pewnym sensie umownym, konwencjonalnym. Zespół wyrazów oraz ich połączeń tworzy swoisty kod językowy.
W życiu mamy do czynienia z różnymi znakami. Niektóre daje nam natura, np. grzmot przynosi burzę, a harcerze wiedzą, że mech na pniach drzew pokazuje, gdzie jest północ. To znaki naturalne, natomiast wyrazy zaliczamy do znaków umownych, bowiem ich znaczenie zostało ustalone przez ludzi w wyniku przeróżnych uzgodnień. Słowem: tu pomiędzy rzeczami a ich nazwami nie zachodzą żadne zależności fizyczne (np. nazwa „książka” – nie oddaje „książkowej” natury tego przedmiotu, nie jest w jakikolwiek sposób podobna do książki). Brzmienia wyrazów, jak widać – nie naśladują ich treści.
Wyrazy pełnią rozmaite funkcje, takie jak nazywanie uczuć, szeregowanie, wskazywanie, sygnalizowanie relacji między elementami zdania.
Czym się od siebie różnią? Oczywiście budową. Na początek, przyjrzyj się głównemu podziałowi wyrazów:
. Wyrazy proste Wyrazy złożone
. ↓ ↓ ↓ ↓ ↓
podzielne niepodzielne zestawienia zrosty złożenia
słowotwórczo słowotwórczo
tzw. derywaty tzw. rdzenne
Wyrazy proste to takie, które zawierają jedną podstawę słowotwórczą, z kolei wyrazy złożone mają tych podstaw więcej (czyli pochodzą np. od dwóch lub trzech wyrazów podstawowych).
Do kategorii wyrazów niepodzielnych słowotwórczo zaliczymy wszystkie najmniejsze słowa, przy których nie możemy właściwie określić, od jakich wyrazów podstawowych zostały utworzone, np. dom, las, syn, ręka, woda, bóg. O wiele częściej posługujemy się jednak wyrazami podzielnymi słowotwórczo, które pochodzą od innych wyrazów, np. przechodzić, góralka, nauczycielka.
Wyrazy podstawowe i pochodne
Żeby móc swobodnie poruszać się w tej słowotwórczej problematyce, trzeba znać kilka ważniejszych terminów. Oto one:
- wyraz podstawowy, czyli taki, od którego możemy utworzyć jakiś nowy wyraz. Słowem – nasza wyjściowa baza.
- wyraz pochodny (spotkasz używane zamiennie określenie: derywat), jak nazwa wskazuje, pochodzi od innego wyrazu, czyli – został od niego utworzony.
Sprawę wyjaśnią lepiej poniższe przykłady:
kot → kotek → koteczek
W naszym ciągu pochodności kot – jest wyrazem podstawowym dla kotek. Z kolei kotek (a nie kot!) będzie wyrazem podstawowym dla koteczek. Teraz spójrzmy na problem z drugiej strony. Kotek – jest wyrazem pochodnym od kot, a koteczek powstał od kotek (a nie: kot).
I jeszcze jeden przykład:
kwiat → kwiatek → kwiatuszek
Ciąg wyrazów przedstawia się w tym przypadku następująco: kwiat – to wyraz podstawowy (w stosunku do kwiatek); kwiatek – jest wyrazem pochodnym od słowa kwiat, ale…podstawowym dla kwiatuszek. Z kolei kwiatuszek – powstał od kwiatek.
Zapamiętaj!
Jeden wyraz może być dla innych jednocześnie wyrazem podstawowym i pochodnym.
Podstawa słowotwórcza
Wyraz pochodny to cała konstrukcja, zbudowana z podstawy słowotwórczej i formantu (może ich być więcej niż jeden).
- Podstawa słowotwórcza to część wspólna dla wyrazu podstawowego i pochodnego (z zachowaniem oboczności).
Mówiąc najprościej – jest ona cząstką wyrazu podstawowego, która weszła w skład wyrazu pochodnego. Przykłady:
pies → pies + ek → piesecz + ek
W wyrazie piesek – podstawą jest pies, ale… Zauważ, że w słowie pieseczek podstawę mamy już inną, poszerzoną – piesecz (z obocznością głosek k:cz).
wół → woł + owy → wołow + ina
Podstawą wyrazu wołowy jest, jak widać, woł (wystąpiła tu oboczność: ó:o). Do wyrazu wołowina przeszła cała część wyrazu podstawowego wołow…
- Wynika stąd, że podstawy słowotwórcze mogą być różne, czyli zmieniać się – w tej samej rodzinie wyrazów.
Formant
Formant to cząstka, za pomocą której został utworzony nowy wyraz (wyraz pochodny). Zazwyczaj jest dodawana przed lub po podstawie słowotwórczej.
Zauważyłeś, że w powyższych przykładach oddzieliliśmy w wyrazach pochodnych ich końcowe cząstki (po znaku +)? Tymi maleńkimi cząsteczkami są właśnie formanty, które w naszych przykładach dodaliśmy do podstaw słowotwórczych (na ich końcu). Wniosek?
- Wyraz pochodny = podstawa słowotwórcza + formant (choć nie zawsze w tej samej kolejności!).
Rodzaje formantów
Najpierw przeanalizujmy kilka przykładów:
A. czytelnia = czyt+elnia, lekarz = lek+arz, zimowy = zim+owy
B. zjeść = z+jeść, napisać = na+pisać, pojechać = po+jechać
C. samolot = sam+o+lot, nosorożec = nos+o+roż+ec
- W grupie (A) umieściliśmy wyrazy, w których formant występuje po podstawie słowotwórczej (czyli na końcu wyrazu pochodnego). Ten typ formantu nazywamy przyrostkiem.
- W grupie (B) natomiast, znajdują się wyrazy podzielone tak, że formant występuje przed podstawą słowotwórczą. Są to przedrostki.
- Ostatnia grupa (C) wygląda dosyć ciekawie, ponieważ zawiera wyrazy pochodne, utworzone od dwóch wyrazów podstawowych. Dwie podstawy słowotwórcze scalają formanty, zwane wrostkami.
Reasumując, mamy:
- przedrostki (w poważnych podręcznikach spotkacie nazwę prefiksy), np. rzucić, prze + rzucić
- przyrostki (inaczej sufiksy), np. palić, pal + nik
- wrostki (albo interfiksy), np. bajk – o – pisarz
Zdarza się, że w wyrazie pochodnym występuje jednocześnie przedrostek i przyrostek albo, np. wrostek i przyrostek (szczególnie, gdy wyraz pochodzi od dwóch wyrazów podstawowych, jak to ma miejsce w słowie „nosorożec”, który został utworzony od dwóch podstaw słowotwórczych: „nos” + „roż”).
To jeszcze nie wszystkie rodzaje formantów! Pomówmy chwilę o tzw. formancie zerowym (∅), który bywa właściwie… brakiem formantu. Taka sytuacja zdarza się najczęściej w niektórych rzeczownikach, utworzonych od czasowników.
biegać bieg ∅
zlewać zlew ∅
dzwonić dzwon ∅
Masz wrażenie, że wyrazom pochodnym „zabrakło” końcówek, prawda? Tymczasem od wyrazów podstawowych odrzucono formanty i tak powstały powyższe rzeczowniki. Podobnie będzie z wieloma innymi rzeczownikami odczasownikowymi, np. czołg – powstał od czołgać, schron – od schronić, donos – od donosić (nie zaś od wyrazu nos). Zapamiętaj ten typ formantu, bowiem lubią go egzaminatorzy i polonistki na różnych klasówkach. Rodzajów formantów mamy wiele! Przypomnijmy, że są one niezbędne do tworzenia nowych wyrazów, a tym właśnie zagadnieniem zajmuje się słowotwórstwo.
Podstawowe funkcje formantów
Formanty tworzą wyrazy pochodne od wyrazów podstawowych, więc nadają wyrazom określone znaczenie. Niektóre poważne autorytety gramatyczne mówią o pełnieniu przez nie funkcji gramatycznej, a dzieje się tak wtedy, gdy wyraz pochodny tworzy już inna część mowy (niż wyraz podstawowy), np. pracowity – pracowitość. Warto też wspomnieć o funkcji jakościowej – polegającej na tym, że formant wnosi nową informację określającą, np. mówi nam o wielkości przedmiotu: kot – kotek (mały kot). Niekiedy dodanie formantu sprawia, że zmienia się znaczenie wyrazu, np. komin – kominiarz (tu – mówi się o funkcji znaczeniowej, semantycznej). Spój na poniższe zestawienie:
formant jakie wyrazy tworzy
-ca nabywca, obrońca
-ik stolik, konik
-ysko/isko bucisko, gmaszysko
-arz piekarz, stolarz
Od rodzaju formantu zależy, czy np. wyraz będzie zdrobnieniem, zgrubieniem czy nazwą wykonawcy czynności.
Jak powstają słowa?
Wszyscy wiemy, że niektóre wyrazy kończą swój żywot (proszę się nie dziwić, wyrazy również żyją, a nawet umierają!), a niektóre dopiero go zaczynają. Wychodzą już z użycia takie słowa, jak mańkut (rzeczownik, utworzony od słowa mańka, czyli lewa ręka. Chyba teraz rozumiesz lepiej zwrot „zażyć kogoś z mańki”), sierdce (serce), tuszyć (tuszyć sobie oznaczało mieć nadzieję albo wróżyć sobie pomyślnie). Wciąż powstają jednak wyrazy nowe. Zapoznajmy się teraz z najważniejszymi sposobami ich tworzenia, a jest ich kilka:
- Możemy oczywiście zestawiać ze sobą oderwane litery, np. g + a + z = gaz
- Lepszą metodą jest dodawanie formantów do podstaw słowotwórczych, (wziętych z wyrazów podstawowych), np. gdy chcemy utworzyć wyraz: „chatka” – do podstawy „chat” (chatka pochodzi od wyrazu chata) dodajemy formant „ka” (chatka = chat + ka).
- Niekiedy odrzucamy formant, np. zlewać – zlew – ∅.
- Inny sposób to odwzorowywanie wyrazów obcych, to znaczy – ścisłe tłumaczenie wyrazu na język polski. A do takich słów należy np. „przedpokój” (po fr. „antichambre”, złożony z „anti” oznaczającego „przed” i „chambre”, będącego odpowiednikiem cząstki „pokój”).
- Kolejna metoda nasuwa się sama. Możemy zapożyczać wyrazy z języków obcych (obecnie pojawia się wiele pożyczek z języka angielskiego, np. komputer, hobby, dealer, menadżer).
- Tworzymy skróty wielowyrazowych nazw, np. PKO, Pafawag.
- Nazwy nadajemy też przedmiotom od nazwisk wynalazców, np. rentgen (Wilhelm Röntgen), laser.
- Można też nadawać nowe znaczenie wyrazom już istniejącym (powstają wtedy neologizmy tzw. znaczeniowe, np. zamek – jako budowla i zamek do drzwi).
- Wyrazy powstają poprzez scalanie dwóch podstaw słowotwórczych (pochodzą od dwóch albo trzech wyrazów podstawowych), np. zlewozmywak, trójnóg.
Wyrazy pokrewne
Wyrazy nie lubią samotności, toteż tylko niektóre są jedynakami. Prawie każde słowo ma licznych kuzynów i tworzy wraz z nimi całą, dużą rodzinkę. Jak takie rodziny wyglądają? Przykłady:
Rodzina pierwsza:
chodzić
. ↓ ↓ ↓ ↓ ↓ ↓
schodzić obchodzić zachodzić przychodzić pochodzić chodak
. ↓ ↓ ↓ ↓ ↓
schody obchód zachód przychód pochodny
. ↓ ↓
. przychodnia pochodzenie
Rodzina druga:
kosz
↓
koszyk
. ↓ ↓ ↓
koszykarz koszyczek koszykarstwo
. ↓
koszykarka
Co łączy wyżej wymienione rodziny? Rdzeń.Bez wątpienia ważną cechą jest podobieństwo postaci. We wszystkich wyrazach z rodziny pierwszej występuje cząstka „chodz” przybierająca postać oboczną: „chód”, „chod”. W rodzinie drugiej mamy podobną cząstkę „kosz”. Samo podobieństwo zewnętrzne nie decyduje jednak o pokrewieństwie, np. słowa „bagno” i „bagnet” są podobne, ale mają całkiem różne znaczenia. To samo moglibyśmy rzec o wyrazach: „słoń” i „słonina” czy „sędzia” oraz „sędziwy” (ich znaczenia są zupełnie różne!). Wniosek jest prosty. Wyrazy pokrewne oprócz podobieństwa postaci łączy zbieżność znaczenia. W rodzinie pierwszej – wszystkie wyrazy łączy element znaczeniowy, związany z chodzeniem, a w przykładzie drugim – słowa dotyczą tego, co jest związane z koszem. A co sprawia, że wyrazy są podobne do siebie znaczeniem?
Rdzeń wyrazu
Jest on najważniejszym składnikiem znaczeniowym wyrazu, a więc jak gdyby pniem wyrazów pokrewnych, należących do jednej rodziny.
- Wyrazy pokrewne należące do tej samej rodziny mają ten sam rdzeń (lub rdzenie oboczne).
Niektóre zawierają sam rdzeń, np. lot, głos, szczyt. Noszą one nazwę słów pierwotnych, ponieważ nie mają żadnych przodków. Są protoplastami swoich rodzin, podobnie jak Piast Kołodziej był protoplastą naszych późniejszych Piastów. Zastanawiamy się, jak mogły powstać, ale trudno to dziś stwierdzić. Były pewnie zlepkiem dźwięków. W taki sposób słynny alchemik van Helmont w XVII wieku utworzył wyraz „gaz”, łącząc trzy głoski (g + a + z) w jeden zespół brzmieniowy. Udał mu się ten wyraz, prawda? Jest łatwy do wymówienia i napisania właściwie w każdym języku. Ale tego sposobu tworzenia wyrazów dziś już na ogół nie stosujemy.
Zobacz: