Najlepszym przykładem jest pan Onufry Zagłoba z Trylogii Henryka Sienkiewicza. Można przywołać także Rejenta i Cześnika z Zemsty Fredry, Sędziego czy Jacka Soplicę z Pana Tadeusza Mickiewicza.
Konkretny przykład z epoki baroku to sam Jan Chryzostom Pasek – autor i bohater Pamiętników. Sarmata kojarzy się z postawnym szlachcicem, dumnym, walecznym, lecz kłótliwym, skłonnym do bójek i do napitku, kultywującym tradycje, przekonanym o świetności polskiego ustroju złotej szlacheckiej wolności. Wzór Sarmaty wrysowany jest w Pamiętnikach Paska. Oczywiście, należy podejrzewać autora o idealizowanie pewnych faktów. Na kartach Pamiętników czytamy bowiem o prawym szlachcicu, walecznym w części o wojnach, a dobrym gospodarzu w części o życiu ziemiańskim. Sarmata jawi się jako dzielny żołnierz, patriota, obrońca przywilejów szlacheckich i wiary katolickiej, wobec którego nawet król odczuwa szacunek. Tę idealną i świetlaną wizję przyćmiewa fakt, iż jest to również szlachcic chciwy łupów, dbały o własne wygody, fanatyk w kwestiach wolności szlacheckiej – negujący i krytykujący obce zwyczaje. Sam Pasek zresztą, co wiadomo z biografii, był awanturnikiem i prowadził wieczne procesy z sąsiadami, a dwukrotnie skazany został na banicję.
Portrety Sarmaty
Na przykładzie Jana Chryzostoma Paska, którego tak oto widzi literaturoznawca Ignacy Chrzanowski:
(…) gospodarował, jeździł za zbożem do Gdańska, polował, procesował się, tłukł się po sejmach i sejmikach, po weselach i pogrzebach, awanturował się, hulał i pił na zabój. Bo też był to człowiek żywy i ruchliwy, porywczy i gwałtowny, w gorącej wodzie kąpany, wesoły, jowialny, gadatliwy, pełny animuszu rycerskiego i fantazji, ale o głowie ciasnej i sercu małym, pieniacz, chciwy grosza i procesujący się o byle co po całych latach, choćby o jedną głupią krowę, i do tego pijak, awanturnik, zawadiaka, kłótnik. W ogóle jest Pasek postacią lichą, a (niestety!) typową, bo skupiającą w sobie prawie wszystkie ujemne cechy ówczesnej szlachty, jest doskonałym przykładem sarmatyzmu w ujemnym znaczeniu tego wyrazu, jak Potocki – w dodatnim.
[z]: Historii literatury niepodległej Polski
Na przykładzie pana Zagłoby, poetycki portret pióra Jana Lechonia:
Gdy do sali wszedł sejmowej z wielkim animuszem
Gwałt uczynił pan Zagłoba białym swym kontuszem.
Za pas słucki rękę włożył, srebrną ma leliję,
Drzwi otwarły się z hałasem. Łuna, łuna bije!
Sejm
Zobacz:
Wojna i kształtowanie ideału rycerza-Sarmaty – ważne tematy literatury barokowej