Autor

Jan Chryzostom Pasek (ok.1636-1701) to postać niezwykle barwna i charakterystyczna dla obrazu sarmackiej szlachty polskiej XVII wieku. Był wychowankiem szkół jezuickich, za młodu zaciągnął się do wojska, służył u boku Stefana Czarnieckiego, brał udział w wyprawie do Danii i w wojnie z Moskwą (1661 r.). Następnie osiadł w Krakowskiem, został panem, polował, procesował się z sąsiadami, jeździł na sejmiki, hulał, bawił się na weselach i pogrzebach, awanturował się i pił na umór.

Forma utworu

Jak sama nazwa wskazuje, utwór Jana Chryzostoma Paska to pamiętnik – utwór pisany prozą, będący relacją autora z wydarzeń, których był uczestnikiem bądź świadkiem. Jest to więc forma fabularna, w której o przeżytych zdarzeniach opowiada się z pewnej perspektywy czasowej (tym właśnie pamiętnik różni się od dziennika). Utwór ten daje pojęcie o autorze, zarysowuje jego portret psychologiczny, lecz główny nacisk położony jest na wydarzenia, ich barwność, opisowość.

Pamiętnik to forma literatury autobiograficznej, lecz oddalenie czasowe od opisywanych zdarzeń sprawia, że pamiętniki często zalicza się do fikcji literackiej. Zdarzenia w pamiętniku relacjonowane są zazwyczaj chronologicznie, a niektóre z pamiętników, w tym również Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska, są wielkimi dziełami literackimi.

Czas i miejsce akcji

Jan Chryzostom Pasek pisał swe Pamiętniki w latach 1656-1688, ale opisywane wydarzenia wykraczały poza te ramy czasowe, nigdy jednak nie wychodziły poza wspomnienia autora. Mamy tu relacje z licznych wydarzeń, jak: wyprawa duńska, wojna na Litwie, Związek Święcony, rokosz Lubomirskiego, elekcja Wiśniowieckiego, konfederacja gołąbska. Pasek opisał również szczegółowo odsiecz Wiednia, choć w niej nie brał akurat udziału. Jednak wydarzenia publiczne to tylko część wszystkich przedstawionych w Pamiętnikach. Dotyczą one głównie relacji z zabaw, sejmików, wszczynanych burd, uczt, zjazdów, kłopotów gospodarskich itd.

Bohaterowie

W Pamiętnikach pojawia się sporo postaci, wszystkie one są jednak tylko uzupełnieniem portretu prawdziwego polskiego Sarmaty (w jak najbardziej negatywnym tego słowa znaczeniu) – Jana Chryzostoma Paska. Przyjrzyjmy się mu więc bliżej, a zobaczymy, jakimi cechami charakteryzowała się szlachta polska XVII wieku.

Pamiętniki dają nam obraz Paska jako człowieka porywczego, gwałtownego, wszczynającego burdy i kłótnie o byle co. Jednocześnie to człowiek wesoły, gadatliwy, z poczuciem humoru, pełen fantazji i rycerskiego animuszu. Wreszcie to typowy pieniacz, człowiek chciwy, procesujący się z sąsiadami o byle sprawę. Na dodatek to pijak, zawadiaka, awanturnik. Religijny bezrefleksyjnie, ślepo wierzący w to, że Bóg go przed wszelkim złem uratuje. Chodzi do kościoła i na pielgrzymki, przestrzega postu, popełniając obok czyny haniebne (tortury, więzienie słabych). Niestały w uczuciach do kobiet. Ojczyznę kocha, lecz nie bezinteresownie. Przede wszystkim pragnął swego dobra i wygody, więc kraju reformować nie zamierzał. Polskę uważał za naród wybrany, inne narody za nic niewarte. Był ograniczonym ksenofobem. Uważał, że jeśli tylko będzie się bronić granic Polski, wszystko będzie dobrze. Choć trzeba mu przyznać, że sam walczył i narażał życie w obronie kraju (biorąc za to jednak zapłatę). Z całą pewnością to najwspanialszy gawędziarz w historii Polski, a jego Pamiętniki to wielkiej klasy dzieło literackie.

Pamiętniki

można podzielić na dwie części: dotyczącą służby wojskowej (Pasek regularnie służył w wojsku w latach 1655-1666) i czasu spędzonego w majątkach ziemskich, dzierżawionych albo należących do żony (w roku 1667 ożenił się z zamożną, ale obarczoną sześciorgiem dzieci wdową, Anną z Remiszowskich Łącką). Sam nie dorobił się żadnej własności. Nie doczekał się też upragnionego potomka, o czym wspomina w Pamiętnikach. Musiał zadowolić się wychowywaniem pasierbów: jedynaka Krzysztofa i jego pięciu sióstr, z których trzy umieścił w klasztorze, a jedną wydał za swojego krewniaka.

Jak chciał być widziany?

Pominąwszy wspomnianą sprawę sukcesora (spadkobiercy) nazwiska – próżno by szukać u Paska słowa skargi. Przeciwnie, siebie i swoje przygody zawsze ukazuje w taki sposób, że mamy ochotę westchnąć: że też nie żyłem w tamtych czasach. Czy nie zanadto popuszcza wodze fantazji? Ma do tego prawo, bo forma pamiętnika zakłada, iż autor patrzy na świat subiektywnie i po swojemu ocenia opisywane fakty. Jednocześnie staje się głównym bohaterem własnego dzieła, nic więc dziwnego, że chce się pokazać od jak najlepszej, najciekawszej strony. Podczas lat wojennej tułaczki Pasek zetknął się i z nijaką codziennością, i z przygodami, ale w Pamiętnikach znajdziemy zdecydowanie więcej opisów tych ostatnich.

Wiedział, jak przyciągnąć uwagę słuchaczy. Pamiętniki uznaje się za przykład gawędy szlacheckiej, czyli gatunku wywodzącego się z literatury mówionej, który „przekłada” na pismo opowieść prowadzoną w pierwszej osobie i kierowaną wprost do odbiorcy – słuchacza. W związku z tym gawęda ma wiele cech mowy. To powtórzenia, dygresje i sensacyjna fabuła. Czytając Pamiętniki, niemalże widzimy Czarnieckiego kręcącego z gniewu brodą w przededniu bitwy pod Połonką i wyobrażamy sobie płaczącego króla Jana Kazimierza, któremu po bitwie ze Szwedami pod Mątwami łzy puściły się „właśnie jak kiedy kto groch spuszcza ziarno po ziarnie”. Narracja staje się mniej ciekawa tylko wtedy, gdy autor opisuje fakty znane mu jedyne z relacji innych osób; dotyczy to choćby opisu zwycięstwa Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Gubi się wówczas w przytaczanych długich „mowach”, gmatwa w opisach, znika gdzieś jego znakomite, choć czasem nieco rubaszne poczucie humoru (scena noclegu żołnierzy u obłąkanego pana domu w Siedlcach). Wtedy też stosuje najwięcej makaronizmów.

Inne oblicze

Prócz ofiarnego żołnierza, kompana „do wybitki i do wypitki” i amatora, nie zawsze zresztą niebezpiecznych, przygód (pisząc o pobycie w Danii, wyznaje, że próbował tam „różne uciechy i zabawy, widząc takie rzeczy, czego w Polszcze widzieć […] trudno”) poznajemy też drugą stronę natury Paska. Ten szlachecki pieniacz, zachłanny na majątek, ciągle uwikłany w procesy i sąsiedzkie awantury, za które aż pięć razy skazywano go na banicję, potrafił jednocześnie być ciepły, czuły i opiekuńczy. Po rozstaniu z wojaczką i powrocie do dzierżawionej wsi Olszówka zatęsknił za domowym ogniskiem, więc w wieku około trzydziestu lat uderzył w konkury do czterdziestosześcioletniej Anny.

Co prawda, nasz bohater nie jest aż tak romantyczny, by całkowicie zlekceważyć praktyczną stronę związku („Białogłowa poczciwa, gospodyni dobra, w domu porządek i dostatek wszelki: te wioski, co to trzyma, prawda jest, że to jest arenda [dzierżawa], ale ona ma pieniądze i na Smogorzowie dożywocie”), ale i tak rozczula zapatrzeniem w swoją wybrankę, sercem dla jej dzieci i… życzliwością w stosunku do czytelnika („sukcesora zapisków”), któremu daje admiracyją [dobrą radę], by nie trzymał w domu kuzynek swojej żony! Pasek był święcie przekonany, że to właśnie z ich winy nie doczekał się potomka, bo przecież kobiety lubią zajmować się czarami. „Znajdowaliśmy w łóżku różne rzeczy i ja sam znalazłem spróchniałych sztuk kilka z trumny” – pisze, a chodzi mu o magiczne rzekomo przedmioty, mające powodować bezpłodność. Szorstki, często wręcz rubaszny, z miłością odnosi się Pasek do zwierząt. Hoduje ptaki i jest panem oswojonej „pieszczonej wydry” o imieniu Robak. O posiadaniu tego zwierzątka zamarzył nawet sam król.

Poświęcony pupilowi rozdział należy do najładniejszych fragmentów Pamiętników! Jest w nim i humor (nurkując do stawu po ryby, Robak przynosi również… żaby), i duma z tak dobrze ułożonego wychowanka (był tak „ochędożny”, czyli czysty, że mógł nawet sypiać z panem w łóżku), lecz nade wszystko ujmujące swoją szczerością uczucie.

Pasek jako Sarmata

Wybujały, krewki temperament (najazdy na majątki sąsiadów pod byle pozorem), szlachecka duma (w przekonaniu, że „szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie”, wdaje się w z góry przegrane procesy z magnatami), a zarazem patriotyzm i absolutna wierność królowi (w rokoszu Lubomirskiego walczył po jego stronie!) – czynią z Paska niemal modelowy przykład siedemnastowiecznego Sarmaty. Ideologię tę tradycyjnie wiążemy z barokiem.

Siedemnastowieczny Sarmata traktuje z góry inne narody, obca mu jest tolerancja, także religijna, a głoszony przezeń kult chrześcijaństwa to raczej powierzchowna dewocja niż głęboka wiara – towarzyszy mu skłonność do guseł i zabobonów. Potrafi być okrutny (Pasek targuje się z kolegą o to, który z nich będzie miał „przyjemność” ściąć głowę szwedzkiemu jeńcowi), a jego „żarty”, zwłaszcza z niżej urodzonych, nie grzeszą delikatnością (nasz bohater każe swojemu słudze zjeść… surowego zająca!). Rozmiłowany w dobrym jadle i napitku, polowaniach (ich opisy wypełniają całe strony drugiej części Pamiętników), nie przemęcza się nauką, którą, w jego mniemaniu, z powodzeniem zastępuje znajomość łacińskich słówek i sentencji. W każdym zdaniu Pasek jest wierny swoim czasom i dominującemu wówczas światopoglądowi. Jest jednak niewątpliwie coś, co wyróżnia go spośród ubranego w kolorowe kontusze sarmackiego tłumu. To niepospolity dar obserwacji, talent narratorski, precyzja i plastyka słowa.

Zapamiętaj!
Wypaczenie wzniosłych ideałów sarmatyzmu spowodowało, że począwszy od oświecenia pojęcie sarmatyzmu nabrało negatywnego wydźwięku. Odnosiło się nie do zespołu cnót rycerskich, lecz oznaczało kult narodowych wad, jak: megalomania, egoizm stanowy, zacofanie, konserwatyzm, ksenofobia narodowa, fanatyzm, warcholstwo, pieniactwo, awanturnictwo, rubaszność, krewkość

Ważne motywy

Ziemianin, ziemiaństwo – druga część utworu, obejmująca lata 1667 – 1688, ukazuje żywot ziemianina. Życie jego kręci się wokół spraw związanych z domem, uprawą roli, spławianiem zboża do Gdańska, ważne także stosunki sąsiedzkie i dobra zabawa.

Dworek – Pasek po udziale w wielu wojnach osiada w majątku ziemskim – dworku w Krakowskiem. Z jednej strony ukazuje siebie jako dobrego gospodarza i męża, z drugiej jego dworek to twierdza odgradzająca go od sąsiadów, z którymi się cały czas procesuje i kłóci.

Podróż – Pasek szczegółowo opisuje swą wyprawę do Danii, dając obraz cech narodu duńskiego. Omawia też swoje podboje miłosne i życie żołnierza.

Polacy – Polacy to naród wybrany, wspierany przez Boga, chociażby w wojnie ze Szwedami heretykami, których św. Piotr nie chce wpuścić do nieba, gdyż nękali na ziemi biednych, pobożnych Polaków.

Miłość – Pasek traktuje miłość dość przedmiotowo. Kocha mocno, lecz szybko o paniach swego serca zapomina. Na przykład w Danii zakochał się z wzajemnością w pewnej Dunce. Rozważał nawet, czy wracać do kraju, czy też zostać z ukochaną. W końcu decyduje się na powrót, a w kraju od razu zaczyna romansować z innymi pannami.

Tradycja, obyczaje – Pasek przestrzega wszelkich obowiązujących obyczajów, jest piewcą tradycji i przywiązania do niej.

Pijaństwo – Pasek to doskonały kompan do szklanki, lubiący dobrze zjeść i suto zakropić posiłek alkoholem. Staje się to często przyczyną licznych awantur.

Wojna – Pasek opisuje swój udział w wielu wyprawach wojennych. Jednak w opisach bitew na plan pierwszy wysuwają się zawsze sceny zdobywania łupów wojennych.

Wpływ Pamiętników na literaturę

Trudno go przecenić. Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że bez ich znajomości Sienkiewicz nie napisałby Trylogii. Zachwyca nas bogactwo scen obyczajowych w powieści Sienkiewicza, jego drobiazgowa znajomość siedemnastowiecznej broni i ówczesnych technik walki, a tymczasem wszystko to zawdzięcza Paskowi, u którego co rusz napotykamy z rozmachem kreślone, prawdziwie malarskie – czy może raczej filmowe – sceny batalistyczne. Do tradycji Pamiętników nawiązuje też bogata galeria postaci – po sarmacku walecznych i bohaterskich:

  • Longinusa Podbipięty i Jana Skrzetuskiego z Ogniem i mieczem, przewijającego się przez całą Trylogię Michała Wołodyjowskiego.
  • W Potopie pojawia się wódz Paska – Stefan Czarniecki.
  • Prawdziwą esencją sarmatyzmu jest jednak Zagłoba: zadufany w sobie łgarz i mitoman, zawsze skłonny wypić szklanicę, mistrz pomysłowych forteli i autor soczystych przekleństw. Ma też, podobnie jak sam Pasek, kilka zalet: jest doskonałym gawędziarzem, szczerze kocha ojczyznę, pozostaje wierny królowi, nienawidzi jego zdrajców i wszystkich, którzy działają na szkodę Rzeczypospolitej.

Gdzie szukać wizerunku szlachty w literaturze późniejszych epok?

  • W satyrach Ignacego Krasickiego, nade wszystko w utworze Pijaństwo przedstawiającym obraz wystawnego stylu życia polskiej szlachty, prowadzącego w konsekwencji do pijaństwa i obżarstwa. Utwór jest przerażającym studium nałogowego alkoholizmu, kreśli karykaturalny portret szlachcica, który poszukuje jedynie okazji do napicia się wódki.
  • W komedii politycznej Juliana Ursyna Niemcewicza pt. Powrót posła. W komicznym przerysowaniu, za pomocą przeciwstawnych cech charakteru, autor konfrontuje ze sobą dwa diametralnie różne wizerunki rzeczypospolitej szlacheckiej. Pierwszy reprezentują Podkomorzy i jego syn Walery – wyznawcy szlacheckich cnót, postępu i rozwagi politycznej, drugi – Starosta Gadulski, typowy warchoł i awanturnik, synonim najcięższych grzechów szlachty wobec ojczyzny.
  • W komedii Aleksandra Fredry pt. Zemsta. Któż z nas nie zna dwóch jakże zabawnych i sympatycznych postaci: Rejenta Milczka i Cześnika Raptusiewicza wiodących między sobą sąsiedzką wojnę o mur graniczny. Pod maską śmiechu kryje się jednak gorzka ironia. Rejent i Cześnik to typowe figury Polski sarmackiej – barwne i śmieszne – ale budzące refleksję głębszą.
  • W Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza. Autor mitologizuje świat staroszlachecki, ukazuje go w pełnej krasie. Mickiewiczowskie Soplicowo stanowi symbol polskości, jest oazą ładu ziemiańskiego i arkadią pełną obfitości. Wszystko odbywa się tu według odwiecznego scenariusza, zgodnie z rytmem wschodów i zachodów słońca. Każda czynność ma swoje miejsce i swój czas. Gwarantami porządku są: Sędzia – strażnik etykiety i Wojski – strażnik myśliwskiego rzemiosła. Postacie wypełniające świat Pana Tadeusza są niezwykle barwne i oryginalne. Nie brakuje im, oczywiście, typowych szlacheckich przywar, wśród których autor eksponuje przede wszystkim porywczość charakteru, skłonność do kłótni i awanturnictwa. Jednak sarmackie wady zostały potraktowane tu z pobłażliwością, z przymrużeniem oka. Mickiewicz ukazuje bowiem świat szlachecki w jego schyłkowej fazie, wie doskonale, że wkrótce przejdzie on do historii, że dawne formy życia polskiego ulegną rozpadowi. Dlatego idealizuje Polskę szlachecką wraz z jej zaletami i ułomnościami, chce bowiem ocalić od zapomnienia to, co było niegdyś bliskie jego sercu.
  • W Grobie Agamemnona Juliusza Słowackiego. Drugi polski romantyk ma zgoła odmienne podejście do szlachetczyzny, w końcowej partii wiersza dokonuje z nią ostrego obrachunku, wprowadzając metaforę „duszy anielskiej w czerepie rubasznym”. Czerep rubaszny symbolizuje tu wszystkie wsteczne siły Rzeczypospolitej, uosabia zespół największych sarmackich grzechów wobec ojczyzny. Jednym z nich jest więzienie duszy anielskiej, czyli tłumienie wszelkich postępowych myśli, poczynań zmierzających do uratowania kraju przed bankructwem politycznym.
  • W Trylogii Henryka Sienkiewicza. W powieściach historycznych Sienkiewicza ponownie mamy do czynienia z obroną szlachetczyzny. Napisane „ku pokrzepieniu serc”, w czasie, kiedy Polska rozdzielona przez zaborców znikła z mapy Europy, miały przypominać chwile triumfu polskiego oręża. Dla Polaków pozbawionych ojczyzny taka Polska znaczyła bardzo wiele, dlatego Sienkiewicz był w stanie wybaczyć jej wszelakie wady i wyeksponował przede wszystkim waleczność, męstwo, patriotyzm polskiej szlachty. Jej przywary obrócił w żart, spojrzał na nie przez palce, zrobił wszystko, by zblakły w obliczu zasług szlachty dla Rzeczypospolitej. W efekcie stworzył dzieło, które stało się wielkim narodowym mitem i urosło do rangi polskiej Iliady.
  • W Dziennikach Witolda Gombrowicza. Autor rozprawia się ostro z sarmatyzmem, jak również z samym Sienkiewiczem, który ów mit sarmacki ponownie wskrzesił i uświęcił. Według Gombrowicza autor Trylogii to „pierwszorzędny pisarz drugorzędny”, „Homer drugiej kategorii”, to „geniusz łatwej urody”, który tak zbanalizował historię i upiększył Polaków, by podobać się za wszelką cenę. Spełnił przy tym tak długo oczekiwany przez rodaków „sen o urodzie”, bo Polacy, którzy tak długo oglądali w literaturze jedynie brzydkie, karykaturalne, warcholsko-pieniackie wizerunki, zapragnęli innej, ładniejszej estetyki. Portret Polaków nakreślony w Trylogii w pełni ich usatysfakcjonował. Rozprawa Gombrowicza z Sienkiewiczem jest nie tylko rozprawą z pisarzem, jest także wyrazem nienawiści do szlachetczyzny, której nie należy mitologizować nawet w imię najszlachetniejszych celów.

Co daje nam pamiętnik Paska?

  • portret Sarmaty,
  • obraz psychiki szlachcica polskiego z XVII wieku,
  • obraz ówczesnego języka,
  • panoramę obyczajów szlacheckich.

Wśród artystycznych zalet Pamiętników można wymienić:

  • barwny, potoczny, czasem dosadny styl epizodów fabularnych,
  • wyraźny talent gawędziarski autora,
  • sprawne, żywe opisy batalistyczne,
  • typ narracji zbliżony do powieściowego,
  • liczne oracje, humor i ironię.

Konteksty

Utwory związane z ojczyzną, Polską:

  • Jan Kochanowski, Odprawa posłów greckich
  • Ignacy Krasicki, Święta miłości kochanej ojczyzny
  • Adam Mickiewicz, Dziady
  • Henryk Sienkiewicz, Trylogia – zwróć szczególnie uwagę na postać Zagłoby, wzorowaną na Pasku
  • Stanisław Wyspiański, Wesele

Sarmatyzm, szlachta:

Dworek, wieś:

Wojna:

Zapamiętaj!
Wypaczenie wzniosłych ideałów sarmatyzmu spowodowało, że począwszy od oświecenia pojęcie sarmatyzmu nabrało negatywnego wydźwięku. Odnosiło się nie do zespołu cnót rycerskich, lecz oznaczało kult narodowych wad, jak: megalomania, egoizm stanowy, zacofanie, konserwatyzm, ksenofobia narodowa, fanatyzm, warcholstwo, pieniactwo, awanturnictwo, rubaszność, krewkość.

Zobacz:

Wizerunek Sarmaty w Pamiętnikach Jana Chryzostoma Paska

 

Pamiętniki Paska dokumentem mentalności XVII-wiecznego szlachcica Sarmaty.

Wpływ Pamiętników Paska na literaturę

Wizerunek Sarmaty w Pamiętnikach Jana Chryzostoma Paska

Sarmatyzm w utworach Jana Chryzostoma Paska i Wacława Potockiego.

Omów sylwetkę twórczą Jana Chryzostoma Paska i zalety artystyczne Pamiętników.

Jaki wpływ na literaturę miały Pamiętniki Paska?