Akcja powieści rozgrywa się w dwu podstawowych przestrzeniach.
- Pierwszą z nich jest mieszczański pensjonat pani Vauquer – doskonale wybrane przez Balzaka miejsce. w którym krzyżują się losy przedstawicieli niższych i średnich warstw społecznych, bo do tych właśnie warstw należą jego mieszkańcy.
- Drugą zaś są salony arystokratycznych pałaców elitarnej dzielnicy Fabourg Saint-Germain. Aby móc ustosunkować się do tezy, że Balzak w powieściach tworzył przekrojową panoramę społeczeństwa, należy przyjrzeć się obu tym przestrzeniom i pojawiającym się w nich postaciom.
Fabourg Saint-Germain
Najlepsza dzielnica Paryża, zamieszkana niemal wyłącznie przez arystokratów, z nielicznymi wyjątkami w postaci rozmaitych aspirujących do niej nowobogackich. Jej mieszkańcy należą do następujących klas społecznych:
-
Stara arystokracja
Słynne, odwieczne rody francuskie. Żyją w wyniosłej izolacji, nie kontaktując się właściwie z niższymi warstwami. U Balzaka reprezentowane na przykład przez wicehrabinę de Beauseant, którą od reszty jej klasy różni szczególna wspaniałomyślność, przejawiająca się w zapraszaniu od czasu do czasu nowobogackich pań marzących o takim zaszczycie.
-
Świeża arystokracja
Należą do niej także kobiety, które wnosząc spory posag, wyszły za mąż za potomka rodu o dobrym nazwisku – jak jedna z córek Goriota, obecnie hrabina Anastazja de Restaud. Przede wszystkim jednak – członkowie rodów, które niedawno, z reguły albo za zasługi w dziedzinie finansowania dworu, albo za wyczyny wojenne w epoce napoleońskiej otrzymały tytuły szlacheckie. Przykładem bankier – baron Fryderyk de Nucingen i jego żona Delfina, druga córka Goriota. Głównym zajęciem przedstawicieli tej warstwy jest aspirowanie do towarzystwa starej arystokracji, która niechętnie na-stawiona jest do perspektywy bratania się ze świeżo upieczonymi milionerami. Niektórym, tak jak Anastazja, udaje się w owym lepszym towarzystwie od-nosić sukcesy, innym, jak Delfinie – nie. Anastazja jest zresztą w o wiele lepszej sytuacji, bo poślubiła .,prawdziwego” arystokratę, potomka dawnego rodu, co zapewnia jej niemal automatyczny awans do wyższych sfer.
Pensjonat pani Vauquer
Typowy mieszczański pensjonat – miejsce, w którym wynajmują pokoje przedstawiciele rozmaitych niższych klas i podklas społecznych, czasem zubożali, czasem osamotnieni, czasem wreszcie mieszkający w takim przybytku z racji swego zajęcia, wymagającego częstego przemieszczania się.
-
Zubożała szlachta
Często w charakterze jedynego majątku rodzinie szlacheckiej pozostawało tylko dobre nazwisko. Tak właśnie było w wypadku Eugeniusza de Rastignaca, który, wyposażony w ów specyficzny, nazewniczy kapitał, jak wielu mu podobnych wyruszył na podbój Paryża, co zresztą było dlań jedyną szansą powrotu na poziom życia osiągnięty przez jego odległych przodków. Dobre nazwisko to z jednej strony bardzo mało – bo dzięki niemu trudno się najeść, z drugiej jednak całkiem sporo, gwarantuje bowiem wstęp tam, gdzie często nie mają go nawet milionerzy – na salony będących w lepszej sytuacji krewnych… Rastignac zatem stopniowo odrywa się od pensjonatu i mieszczańskich znajomych, przenosząc się w coraz wyższe rejony towarzyskie.
-
Bogate mieszczaństwo
Tu najważniejsza jest postać tytułowego bohatera – Jana Joachima Goriota, który, dorobiwszy się swego czasu sporych pieniędzy na handlu, zatrzymał się w marszu po drabinie społecznej. Barierą nie do przebycia okazał się brak tytułu szlacheckiego, odpowiednich kontaktów i towarzyskiej ogłady. Stąd jego pomysł na wydanie – kosztem wielkiego wysiłku finansowego – obu córek za ludzi utytułowanych. Posunięcie okazało się manewrem zgubnym dlań, ponieważ one same zainteresowane były jedynie własnym awansem i ani myślały troszczyć się o nobilitację ojca dorobkiewicza – handlarza mąką.
-
Drobnomieszczaństwo
To cała galeria na poty groteskowych mieszkańców pensjonatu z jego właścicielką włącznie. Gromada ciułających grosiki dorobkiewiczów, czających się w oczekiwaniu na swą „wielką szansę”, którą może być, na przykład, zadenuncjowanie sąsiada policji. Uwaga! Wśród nich ewenement: dobra i prosta wydziedziczona córka bogacza – Wiktoryna Taillefer.
-
Poza nawiasem społeczeństwa
Mowa o Vautrinie, byłym galerniku, który po ucieczce z galer rzucił się w wir świata przestępczego i dzięki swej bezwzględności i sprytowi zdobył w nim wysoką pozycję. Gdy idzie o zdobywanie pieniędzy, odrzuca wszelkie zasady moralne. Wygłasza mroczne mono-logi pod adresem Rastignaca, w których doradza mu wyzbycie się wszelkich hamulców na drodze do majątku i kariery. Jednocześnie Vautrin to kolejny, choć specyficzny, typ dorobkiewicza. Podobnie jak wszyscy pozostali bohaterowie powieści – marzy o bezpiecznej, spokojnej starości w bogactwie i komforcie.
Zobacz:
Jakie przesłanie i ogólnoludzkie wartości zawiera Ojciec Goriot Balzaka?