W Krótkiej rozprawy między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem Mikołaj Rej ujawnił talent do wnikliwej obserwacji świata, wychwytywania jego sprzeczności i kwitowania ich rubasznym humorem. Utworowi nadał kształt udramatyzowanej sceny, w której występują przedstawiciele trzech stanów społecznych ówczesnej Rzeczypospolitej: szlachty, duchowieństwa i chłopstwa. „Powiadacze”, jak nazywa ich autor, wiodą ze sobą polemiczny dialog, odsłaniający napięcia klasowe, krytykujący różne sfery szesnastowiecznej rzeczywistości. Za pośrednictwem utworu pisarz manifestuje swoje antyklerykalne nastawienie, demaskuje szlacheckie przywary.
Pan i Wójt wytykają klerowi przede wszystkim zaniedbywanie obowiązków duszpasterskich, świecki, opływający w zbytki styl życia, udzielanie odpustów w zamian za dobra materialne, ściąganie dziesięciny i innych danin od chłopów:
Kury wrzeszczą, świnie kwiczą,
Na ołtarzu jajca liczą.
Wieręsmy odpust zyskali
Iżechmy się napiskali.
Obraz przewielebnych, którzy z sacrum czynią targowisko jest niezwykle dosadny, tragikomiczny. Rej operuje realistycznym, sugestywnym konkretem. Postrzega ludzi poprzez ich śmieszność, fizyczność, pospolitość. Kreowane postacie nieco wyostrza, stosując hiperbolizację. Poprzez humor i karykaturę uczy krytycyzmu wobec uznanych i na pozór niepodważalnych autorytetów, stara się zaakcentować potrzebę moralnej odnowy Kościoła.
Również stanowi szlacheckiemu pisarz nie okazuje właściwej atencji. Lista szlacheckich grzechów wobec ojczyzny nie jest krótsza od listy zarzutów przeciwko duchowieństwu. Wielkopański styl życia, prywata, warcholstwo, pieniactwo, brak jednomyślności podczas obrad sejmowych, obojętność wobec spraw kraju, wyzysk chłopów – wszystko to zdaniem Reja, można przypisać szlachcie fanatycznie przywiązanej do przywilejów i płynących z nich apanaży.
Rej, chociaż sam do stanu szlacheckiego przynależał, potrafił zachować obiektywizm w ocenie własnej warstwy. Okazał się nie tylko spostrzegawczym komentatorem świata i ludzi lecz również obrońcą skrzywdzonych i wyzyskiwanych. Jego wrażliwość na ludzki los ujawnia wypowiedź Plebana stanowiąca pointę polemicznej dysputy:
Ksiądz pana wini, pan księdza.
A nam prostym zewsząd nędza…
Zapamiętaj!
Krótka rozprawa… jest satyrą na stany rządzące Rzeczpospolitą. Dzięki bogactwu scen obyczajowych, pomysłów, żywiołowej, potocznej mowy – dla nas, późniejszych odbiorców – jest też świetnym obrazem dawnej Polski, informacją o jej obyczajach, panujących stosunkach i języku.
Szlachcic jest:
• rozrzutny,
• przekupny,
• łakomy,
• próżny,
• wygodny,
• leniwy.
Duchowny jest:
• interesowny,
• chciwy,
• nieobowiązkowy,
• leniwy.
Chłop jest:
• wyzyskiwany przez obie warstwy,
• biedny,
• wystraszony.
Zobacz: