Rozmowy z katem Kazimierza Moczarskiego to studium zbrodni. Czy zgadzasz się z tym stwierdzeniem?

Wprowadź w temat

Studium, jak podaje słownik, to rozprawa, dzieło, opracowanie naukowe poświęcone określonemu tematowi. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że Rozmowy z katem Kazimierza Moczarskiego – można nazwać studium zbrodni, ponieważ autor przedstawił w swojej książce człowieka, który był jednym z wielkich zbrodniarzy hitlerowskich. Stroop nie był nieświadomą ofiarą machiny śmierci, ale świadomym, stworzonym przez system zabójcą. Był katem z wyboru, nie zaś z konieczności, wykonywał rozkazy, ale i wydawał je.

Kilka słów o gatunku

Moczarski walczył we wrześniu 1939 roku, był szefem w AK, był uczestnikiem powstania warszawskiego. Po wojnie, od marca 1949 jako więzień polityczny ówczesnych władz PRL-u, dzielił celę z generałem SS Jürgenem Stroopem, zaufanym Heinricha Himmlera (organizator obozów koncentracyjnych, odegrał główną rolę w tworzeniu hitlerowskiego aparatu terroru w krajach okupowanych i przeprowadzeniu zagłady Żydów) oraz głównym likwidatorem warszawskiego getta oraz Gustawem Schielke Untersturmführerem SS, archiwistą krakowskiej Sicherpolizei. Oprócz zapamiętanych przez Moczarskiego treści rozmów z współwięźniami przy tworzeniu książki (relację spisał, opierając się głównie na własnej pamięci po uwolnieniu z więzienia w 1956 roku) korzystał on także z materiałów udostępnionych mu przez Główną Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich oraz z materiałów uzyskanych z archiwum Pentagonu. Już choćby materiał źródłowy, z którego korzystał Moczarski podczas tworzenia swojej książki, może być podstawą do nazwania Rozmów z katem studium.

Treść

W swojej książce odtwarza Moczarski obraz niemieckich działań w okupowanej Polsce i przebieg tzw. Grossaktion w warszawskim getcie, najwięcej miejsca i uwagi poświęcają opisowi mechanizmów funkcjonowania systemu totalitarnego.

Z rozmów, które prowadził Moczarski ze Stroopem, wyłania się portret idealnego funkcjonariusza nazistowskiego reżimu.

Stroop pochodził z prowincji, z przeciętnej, niczym niewyróżniającej się rodziny. Kult siły i przemocy, przywiązanie do tradycji militarnych wyniósł Stroop ze środowiska, w którym się wychował. Kiedy w dzieciństwie pobił młodszego brata za zabranie mu zabawki – ojciec pochwalił go za takie rozwiązanie sporu: silniejszy ma zawsze rację. Nie miał żadnych specjalnych zdolności ani wykształcenia. Ale dzięki partii błyskawicznie zdobywał kolejne szczeble kariery. Znalazł się na szczytach elit III Rzeszy, zdobył władzę i majątek. Był bez reszty oddany i zawsze lojalny wobec swoich zwierzchników – wiedział, że im zawdzięcza wszystko.

Bez żadnych zastrzeżeń wykonywał wszelkie rozkazy, nie zastanawiał się nad nimi, nie oceniał z punktu widzenia moralności – wykonywał je w przeświadczeniu, że jego najważniejszym zadaniem jest wykonywanie rozkazów przełożonych: „Befelh ist befelh” – rozkaz to rozkaz – taka była jego dewiza. Stroop nie był w stanie zrozumieć tradycyjnego systemu wartości humanistycznych. Uważał je za wyraz słabości ludzkiego umysłu i charakteru. Jedyną wartością dla Stroopa był siła, wierność wodzowi, podporządkowanie wszystkiego – nawet życia prywatnego – ideologii.

Generał SS Jürgen Stroop został skazany na śmierć między innymi za zniszczenie warszawskiego getta. Wyrok ten uznał za zemstę, do której przyznał prawo zwycięzcom, a nie za sprawiedliwość, ponieważ Żydzi, zgodnie z jego kategoriami myślenia, byli podludźmi, rasą niższą, zagrażającą całemu światu i odbierającą innym narodom przestrzeń do życia. Byli upersonifikowaniem wroga, którego należało bezwzględnie zniszczyć. Jako wyznawca narodowego socjalizmu, radykalny nacjonalista, rasista Stroop w swoim przekonaniu oczyszczał świat ze zła.

Zakończenie

Sam autor pisze, iż jego zadaniem było odpowiedzieć na pytanie:

Jak mechanizm historyczny, psychologiczny, socjologiczny doprowadził część Niemców do uformowania się w zespół ludobójców, którzy kierowali Rzeszą i usiłowali zaprowadzić swój Ordnung w Europie i na świecie.

Myślę, że Rozmowy z katem to doskonałe studium ­zbrodni. Kazimierz Moczarski dzięki umiejętności zadawania pytań i swej wiedzy nie pozwala rozmówcy na zdawkowe odpowiedzi, czy unikanie trudnych, niewygodnych tematów. Kontroluje przebieg rozmowy, kieruje nią. Pozwoliło to poznać i opisać całe życie Jürgena Stroopa – hitlerowskiego zabójcy – i poznać mechanizm powstawania takich zbrodniarzy.

 

Facebook aleklasa 2

Zobacz:

Rozmowy z katem – Kazimierz Moczarski

Jaką formę nadał Kazimierz Moczarski swojej książce pt. Rozmowy z katem?

 

Omów treść i problematykę Rozmów z katem Kazimierza Moczarskiego