Portret poety w twórczości Mirona Białoszewskiego.
Wstęp
Zacznij od ogólnej refleksji: tak jak odmienna od tła epoki jest twórczość Białoszewskiego, tak odmienny jest również wizerunek poety, odbiegający od wzorów, jakie przyniósł czas i niepodobny do tych, jakie zna literatura. Często jest to kreacja wręcz polemiczna, nierzadko prowokacyjna, bo tak dalece niezgodna ze stereotypami utrwalonymi w powszechnej świadomości kulturowej i w tradycji literackiej.
Rozwinięcie
Przywołaj różne przykłady, by ogarnąć jak najszersze spektrum zagadnienia. Zwróć uwagę na złożoność kreślonego portretu.
Poeta w twórczości Białoszewskiego to:
- Neurotyk odwrócony od świata, szukający bezpiecznego schronienia, nadwrażliwie reagujący na wszelkie bodźce dochodzące z otoczenia, taki Robinson w wielkomiejskiej dżungli.
- Buntownik przybierający postawę horyzontalną – postawę leżenia „osobnego”, protestujący przeciwko przymusowi życia w blokowisku – molochu.
- Samotnik zamknięty we wnętrzu swojego mieszkania, przyglądający się zgromadzonym tam sprzętom i odkrywający w nich metafizyczną niezwykłość aż po sakralizację zwyczajnych przedmiotów.
- Człowiek „prywatny”, rozdarty pomiędzy samotnością a wspólnotą, podejmujący próby przełamania izolacji, wysyłający sygnały do otoczeni.
- Ktoś, kogo zachwyca i zarazem zdumiewa codzienność, najprostsze czynności powszedniego dnia.
- Twórca, który nie chce „być świadectwem epoki”, buntuje się przeciwko narzucanym mu rolom.
- Artysta zmagający się z trudną materią słowną, przeżywający męki twórcze, ktoś, kto mówi „po tworzę”, bo rzeczywistość nie jest piękna
Zakończenie
Jeśli czytałeś Pamiętnik z powstania warszawskiego, możesz poszerzyć pole obserwacji o kreację poety zawartą w tym utworze, kreację antybohaterską, a przez niektórych uznaną nawet za obrazoburczą, bo:
Poeta z Pamiętnika… to cywil, włóczęga, który „wyciera” piwnice i z powstańczą barykadą nie chce mieć nic wspólnego. Przykucnął sobie „za węgłem budynku”, stamtąd patrzy na wydarzenia i czeka, aż się wszystko skończy.
Zobacz: