Gerwazy – ocena postaci.
Wcale nie tak łatwo ocenić Gerwazego. Powie ktoś: przecież to okrutnik, człowiek zawzięty, mściwy! Można zaprzeczyć tej opinii: przecież to wierny sługa, oddany swojemu panu i ojczyźnie! Mickiewicz tak konstruuje swoje postacie, ze nie budzą one w czytelniku skrajnej niechęci, grozy, ani złych ocen. Tak samo dzieje się w przypadku Gerwazego – sługi Stolnika Horeszki. Pierwsza cecha Gerwazego to wierność i zaufanie do swojego pana. Są to cechy pozytywne, z tym, że Gerwazy powodowany uczuciem, patrzył na wszystko przez pryzmat interesów Stolnika. Wierność decydowała o jego sympatiach i antypatiach, o tym jak rozumiał patriotyzm, o tym jak wyglądało jego życie. Przed śmiercią Horeszki – wesoły, dowcipny, radosny. Po śmierci Stolnika – ponury, szukający zemsty, okrutny. Gerwazy sam uważa się za patriotę i za człowieka honoru, za szlachcica oddanego sprawie kraju. Tymczasem wydaje się, że na pierwszym miejscu stawia interesy prywatne. Cała organizacja zajazdu, demagogiczne przemówienie do szlachty i konflikt z Soplicami, pomieszanie szyków księdza Robaka wskazuje na to. Z drugiej strony potrafi zdobyć się na wielkoduszność i wyznanie prawdy w chwili śmierci Jacka Soplicy. Potrafi w końcu wybaczyć! Wcześniej jednak knuł podstępy, namawiał Hrabiego do waśni, wzbudzał w nim niechęć do Sopliców! Czy coś go usprawiedliwia? W pewnym stopniu tak – przywiązanie do Stolnika, wierność i rozpacz po jego śmierci, a przecież jest faktem, że to Jacek Soplica zabił Horeszkę! Te „okoliczności łagodzące” powodują, że możemy spojrzeć na Gerwazego ze zrozumieniem. Nie znaczy to, że zapominam o jego wadach! Nie! Okrucieństwo, pycha, mściwość, stronniczość to paskudne przywary. Muszę jednak przyznać, że dzięki tym wadom Gerwazy staje się postacią barwną, intrygującą – po prostu ciekawą.
Zobacz: