Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym.

Fragment 39

Stanisław Baliński

Modlitwa polska

Panie! My, którzy znamy tysiąc Twoich twarzy
Skrwawionych, konających, omdlałych, ścierpniętych,
Błagamy Ciebie, płynąc do Twoich ołtarzy,
Pokaż nam tę nieznaną. Zjaw się uśmiechnięty.

Wyjmij ciernie ze skroni, zetrzyj krew czerwoną,
Zmyj oczy obolałe, które dobrze znamy,
I uśmiechnij się do nas jak stary listonosz,
Co z dobrą wiadomością przystanął u bramy.

Niech wierna Twa żarliwość nasze serca muśnie,
Jak lazurowe słońce kwietniowej niedzieli,
Prosimy Cię o uśmiech, o zwyczajny uśmiech,
Bo go nie pamiętamy, bośmy zapomnieli.

Pytania:

  1. Określ sytuację komunikacyjną wiersza.
  2. Jakie elementy wiersza przypominają modlitwę?
  3. Analizując tytuł wiersza i wiedząc, że powstał podczas II wojny światowej, określ, o jakim cierpieniu jest tu mowa.
  4. Jaka jest symbolika uśmiechu?
  5. Jak określisz wypowiadającą się zbiorowość?

Odpowiedzi:

1 Jest to wiersz w formie modlitwy. Już pierwszy zwrot: Panie! wskazuje na adresata słów – jest nim Bóg, który ma wysłuchać próśb wiernych. Jest to liryka inwokacyjna. Podmiot liryczny to podmiot zbiorowy, to Ci, którzy zanoszą przed oblicze Pana słowa modlitwy. Jednocześnie są oni określeni, mówią o sobie w pierwszej osobie liczby mnogiej, mamy więc do czynienia z liryką bezpośrednią.

2. Z całą pewnością już pierwszy zwrot, wołanie Panie! przywodzi jednoznacznie na myśl formę modlitwy. Modlitwa często jest prośbą o coś, ta w wierszu też ma błagalną formę. W tym przypadku ludzie modlą się o uśmiech Boga. Ta prośba wypowiadana jest z różnym natężeniem emocjonalnym: od życzenia (uśmiechnij się), poprzez prośbę (prosimy Cię o uśmiech), aż do błagania (błagamy Ciebie… zjaw się uśmiechnięty). Są to wszystko elementy charakterystyczne do modlitw będących prośbą o coś. Co więcej adresat jest bardzo dokładnie określony – to Chrystus w cierniowej koronie. Oczywiście, warto też zwrócić uwagę na to, że już sam tytuł wiersza sugeruje, że tekst jest modlitwą.

3. Tytuł wiersza brzmi Modlitwa polska. Nie jest to więc modlitwa przypadkowych ludzi do Boga, to modlitwa całego narodu. Utwór powstał w czasie, gdy obrazy twarzy Chrystusa: skrwawione, konające, omdlałe, ścierpnięte były na porządku dziennym. Chrystus w wierszu został przedstawiony jako postać cierpiąca, a nie królująca. Ludzie w czasie wojny zapomnieli, jak wygląda uśmiech, pragną widzieć Boga, jako człowieka przynoszącego dobrą wiadomość. Prośba o uśmiech może być jednocześnie błaganiem o odwrócenie od narodu cierpień, o zesłanie pokoju. W wierszu Balińskiego męka pańska jest jednocześnie obrazem cierpień narodu, choć nie zostało to wprost powiedziane. Wielkość cierpień narodu wyrażona została przez użycie hiperboli (znamy tysiąc Twoich twarzy) i podkreślona szeregiem epitetów (skrwawionych, konających, omdlałych, ścierpniętych), co kojarzy się z drogą krzyżową Chrystusa, ale jednocześnie odnosi nas do realiów wojennych.

3. Uśmiech może oznaczać pokój, radość, spokojne życie, pełne życzliwości. Jest także formą nawiązywania bliskich kontaktów z innymi, otwarciem się na drugą osobę.

4. W wierszu widać także przemianę stosunku mówiących ludzi do Boga. Strofa pierwsza ma charakter bardzo oficjalny – ludzie zwracają się do Niego, używając wysokich zwrotów, płynąc do ołtarza. Sytuacja zmienia się w drugiej strofie – uśmiechnięty Chrystus jest jak znany od dawna pan listonosz niosący dobrą nowinę.

5. Podmiot zbiorowy to naród polski niosący swe prośby do Boga. Modlitwa polska jest monologiem ludzi ufnych, że Bóg może odmienić ich los. Wypowiedź utrzymana jest w tonie podniosłym, choć dotyczy spraw bardzo bolesnych. Nie ma tu mowy o walkach, śmierci, więc wiersz ten można odczytywać jako prośbę jakiejś zbiorowości do Boga. Uśmiech może być przecież symbolem po prostu radosnego życia i życzliwości uśmiechającej się osoby, w tym przypadku Boga, wobec innych.

Zobacz:

Fragment 38 – SZKOŁA PISANIA

Fragment 40 – SZKOŁA PISANIA