Tag "październik 1956"

Postawa Kościoła katolickiego w Polsce w okresie powojennym (okres PRL)

Okres powojenny Sytuacja i rola Kościoła katolickiego po 1945 roku przypominała w pewien sposób okres zaborów. W warunkach narzuconego systemu i zniewolenia państwa oraz narodu pozostał on jedyną prawdziwie niezależną od totalitarnych władz instytucją, z którą te musiały się liczyć z powodu rzeczywistej moralnej i politycznej siły Kościoła. Pod tym względem sytuacja Polski odbiegała daleko od atmosfery innych państw bloku radzieckiego. Gdy zawiodły próby sterroryzowania Kościoła, polscy komuniści zaakceptowali ten fakt, próbując wpisać tę instytucję w system. Nie

Gospodarka polska 1956-1970

Próby reform Wydarzenia i emocje polityczne dominowały w gorących dniach lata i jesieni 1956 r., zaś kwestie ekonomiczne raczej znalazły się wówczas na uboczu. Nie oznacza to wcale, że nie było żadnych projektów i pomysłów reformatorskich. Rozpoczęła pracę Rada Ekonomiczna (złożona z wybitnych specjalistów takich jak Michał Kalecki, Edward Lipiński i Oskar Lange), proponująca daleko idącą decentralizację planowania, inwestowania i zarządzania. Władze tolerowały również powstałe na fali wydarzeń rady robotnicze. Rozpadła się większość spółdzielni produkcyjnych. W miarę zaostrzania

Przesłanki, przebieg wypadków i konsekwencje wydarzeń z października 1956 roku

Geneza Śmierć Stalina nie wpłynęła w sposób zasadniczy i odczuwalny dla społeczeństwa na zmianę metod rządzenia. W 1953 roku doszło do apogeum walki z Kościołem, w więzieniach nadal siedzieli niewinni ludzie, a aresztowania trwały. Wewnątrz systemu zachodziły jednak powoli niewidoczne przetasowania, zmiany akcentów, a przede wszystkim z niepokojem obserwowano jak zakończy się walka o władzę na Kremlu, jaka rozgrywała się między współpracownikami zmarłego przywódcy. Jej skutki mogły dotknąć elit politycznych wszystkich państw tzw. demokracji ludowej. Od przełomu lat 1953