Żeńcy Szymona Szymonowica – schyłkowego przedstawiciela epoki odrodzenia – przedstawiają scenkę z życia wiejskiego – obraz pracujących w polu żniwiarzy. W trakcie pracy rozmawiają trzy osoby: łagodna Oluchna, sprytna i „cięta” Pietrucha oraz okrutny Starosta dozorujący pracę. Oluchna i Pietrucha narzekają na ciężar pracy i na srogość Starosty, który nahajką pogania pracujących. Pietrucha śpiewa nawet pieśni, które możemy nazwać oskarżeniem lub przekleństwem pod adresem Starosty, np. słynne i komiczne dziś słowa – Babę, boś tego godzien, babęć narajemy, / Babę o czterech zębach… Pietrucha, choć odważna, złorzeczy dozorcy tylko wtedy, gdy jest on daleko. Gdy nadchodzi – dziewczyna śpiewa pieśń pochlebną, niby życzliwą, zwiastującą Staroście szczęście, żonę i czeladkę. Pochlebstwo to chroni Pietruchę przed biczem Starosty.
Jaki temat podejmuje Szymonowic w tym utworze?
Żeńcy swą treścią odzwierciedlają stosunki panujące w ówczesnej wsi, dość realistycznie ukazują trud pracy w polu, dają nam również pewien obraz obyczajów, informują też o metodach „dyscypliny” i charakterze dozorców. Utwór piętnuje niesprawiedliwość ówczesnych stosunków społecznych i okrucieństwo pilnujących. Nie jest to też jednak dzieło rewolucyjne. Widać, iż wzorem dla autora jest harmonia dworu i czeladzi, równomiernie rozłożona praca i odpoczynek, wysiłek i pieśń.
Zapamiętaj!
Szymon Szymonowic jest najmłodszym z renesansowych pisarzy. Pochodził ze Lwowa, z rodziny mieszczańskiej. Kształcił się w Krakowie i za granicą. Po powrocie związał się z dworem Jana Zamoyskiego – współtworzył Akademię Zamojską, potem wychowywał syna kanclerza. Z Zamościa przeniósł się na wieś – do Czernięcina, gdzie zmarł w roku 1629. Szymon Szymonowic – podpisujący się jako Symonides – zaznał sławy i uznania za życia. Przeszedł też do historii jako twórca staropolskiej sielanki.
Zobacz: