Przygotuj materiały do charakterystyki Bogumiła i Barbary.
Bogumił
Bohatera poznajemy w chwili, kiedy jest już dojrzałym, trzydziestosześcioletnim mężczyzną obciążonym bagażem doświadczeń. Jego przeszłość – nieco mroczną, pełną luk i niedomówień, określają zarówno elementy uwznioślające (udział w powstaniu styczniowym, niewola niemiecka), jak i mniej afirmatywne (długa włóczęga, wykonywanie wielu zawodów: tragarza, górnika, stelmacha, pomocnika fryzjera itp.) czy wręcz negatywne (hulaka, awanturniczy tryb życia). W planie czasu teraźniejszego Bogumił jawi się jednak jako ideał człowieka, chociaż jego postać nie zostaje tak bogato scharakteryzowana jak osoba Barbary.
Świat wartości Bogumiła określa przede wszystkim praca. To właśnie ona, a nie wspomnienie patriotycznego czynu, zatarte raczej w pamięci, staje się dla bohatera szansą na uzyskanie tożsamości, odnalezienie swojego miejsca w świecie.
Praca pozwala osiągnąć spokój, godzi go z życiem, jest źródłem mądrości. Zresztą gospodarzem okazuje się Bogumił nie byle jakim, wprowadza nowoczesne metody gospodarowania, zaniedbany, pełen chwastów Serbinów zamienia szybko w kwitnący, dający duże dochody majątek. Zgodnie z horacjańską zasadą „carpe diem” stara się żadnej chwili swego życia nie zmarnować, pracy nadając jakiś wyższy wymiar. „Ja to robię historię” – oświadczy, może ze zbyt przesadną dumą. W pewnym sensie uosabia bohater ideał pozytywistyczny, niechętny polityce i chyba jednak nieco ograniczony, zamknięty w ramach Serbinowa, nie dostrzega żadnych innych aspektów życia.
Niewątpliwie cenne w postawie Bogumiła są otwartość wobec świata, przyjmowanie z godnością i pogodą przeciwności losu: („na to ja nie mam rady”), radość, jaka płynie z każdego dnia, równowaga wewnętrzna. Być może tak harmonijna postawa jest wynikiem wcześniejszych doświadczeń życiowych. Niespokojna, wypełniona długą tułaczką i tragizmem przeszłość rodzi przekonanie o bezsilności człowieka wobec historii i budzi potrzebę spokoju, stabilizacji, odnalezienia swojego miejsca w życiu. Rola Odysa poszukującego bezskutecznie swojej Itaki w świecie wypełnionym przez chaos przestała mu w pewnym momencie wystarczać, zrozumiał, że tylko obojętność wobec najbardziej nikczemnych pomysłów losu pozwala człowiekowi osiągnąć szczęście.
Barbara
Barbara jest niewątpliwie ciekawszą kreacją literacką, chociaż wielokrotnie postać ta drażni i irytuje czytelnika ze względu na swój kapryśny, chimeryczny charakter. Dystansuje się wobec niej nawet sama autorka, nakazując narratorowi zwracać się do bohaterki „pani Barbara” a nie po prostu Barbara. Ta rezerwa jest jednak po części pozorna, wszak to nie Bogumił, ale właśnie Barbara staje się w powieści autorką głębokich prawd o wymiarze egzystencjalnym, to ona zadaje pytania dotyczące spraw ostatecznych, co świadczy, że Dąbrowska postaci tej bynajmniej nie lekceważy i nie ośmiesza.
Na osobowości Barbary zaważyły dwie rzeczy, dwa wspomnienia młodości.
- Pierwszym była nieszczęśliwa miłość do Józefa Toliboskiego, który porzucił Barbarę dla innej.
Pamięć bohaterki mitologizuje postać kochanka, uporczywie wskrzesza obraz, kiedy to rozmarzony Toliboski, zanurzony w wodzie po pas, zrywał cudowne nenufary i na oczach całej kalinieckiej młodzieży składał je u stóp Barbary. Tak poetyckie wspomnienie młodzieńczej miłości nie pozwala Barbarze odnaleźć się w małżeństwie. Bogumił w porównaniu z Józefem wydaje się jej zbyt prozaiczny, a niekiedy nawet prostacki.
- Drugim elementem kształtującym osobowość był romantyzm polityczny, kultywowany w domu rodzinnym matki, światopogląd, który niósł z sobą wartości wyższe, pochwalał bezkompromisowość, nakazywał niezgodę na świat, wnosił niepokój i kształtował postawy poszukujące.
Z tych dwóch względów Barbara nie jest w stanie zaakceptować swojego życia, pełnego powszedniości i przeciętności. Niczym madame Bovary dusi się w wiejskiej przestrzeni Krępy, a potem Serbinowa, wyobrażając sobie, że spełnić mogłaby się tylko w mieście. Kompleks prowincjuszki pogłębia w niej bratowa Michalina, która w oczach bohaterki urasta do rangi niedoścignionego wzoru kobiety realizującej swoje ambitne zamierzenia.
Barbara jest osobą wiecznie niespokojną, chimeryczną, ulegającą nastrojom, bojącą się „schłopienia”, utraty intelektualnych i duchowych wartości. W życiu nie znajduje niczego, co mogłoby jej dać satysfakcję, nieustannie nie godzi się z własnym losem, uzurpując sobie prawo do roli bardziej wzniosłej.
Wnosi do powieści element buntu, niepokorności, świadomości, że należy poszukiwać, a nie „przystosowywać się do byle czego”. Taka postawa również ma swoją wartość, chociaż bywa uciążliwa dla otoczenia. Nie da się zaprzeczyć, że Barbara, mimo nie najłatwiejszego charakteru, kaprysów i dąsów, wiernie towarzyszy Bogumiłowi w każdym momencie życia, wraz z nim przechodzi przez wszelkie konflikty, porażki i zwycięstwa. W chwilach trudnych nigdy nie zawodzi (śmierć Teresy, sprzedaż Serbinowa, opieka nad wujem Klemensem i matką). Suma doświadczeń życiowych powoduje zmianę postawy, skłania ja do następującej deklaracji:
Życie jest pełne niezrozumiałego chaosu, którym być może ktoś kieruje, a może nikt, rzucone w prześwit kłębi się, strasznie i bez żadnego oparcia, a mimo to każe się kochać, kochać. Tak jest, trzeba wierzyć w Boga albo kochać życie. I znów nawiedziła ją myśl, że może w tym jest największa siła, w tej radości istnienia mimo wszystko, mimo niepewności, bez oparcia, a jednak uczciwie, z godnością i z pogodą…
Niewykluczone, że przezwyciężenie wcześniejszych niepokojów i rozterek jest efektem postawy wierności, jaką zachowuje Barbara wobec świata i ludzi. Mimo tak ogromnej różnicy charakterów i aspiracji między dwojgiem małżonków jest coś, co ich łączy – etyka oparta na prawości, uczciwości, solidarności, choćby to nawet wymagało heroizmu i wyrzeczeń, etyka mająca swe źródło w absolutyzmie moralnym Conrada.
Zobacz: