Epoka
Maria Dąbrowska pisała swą wielką powieść w dobie międzywojennej (wydana w latach 1931-1934), ale pisała o przemijającej epoce, odchodzącej właśnie do historii. Początek akcji przypada przecież na osiemdziesiąte lata XIX wieku, finał – w drastycznym momencie wybuchu I wojny światowej. Poza tym znamienne jest retrospektywne odwołanie do innego wydarzenia historycznego – powstania styczniowego 1863 r., które wpłynęło na losy bohaterów, na sytuację całego pokolenia popowstaniowego, a o nim mowa. Rozmiary czasów warto dobrze zapamiętać, ponieważ różne ich płaszczyzny prowadzą do nieporozumień!
Uwaga!
Wątek powstańczy plus postawa Bogumiła kojarzy się ludziom z pozytywizmem, opisany został przełom wieków, a powieść powstała w międzywojniu – należy do prozy dwudziestego wieku! Czas powieściowy to dla autorki miniona epoka. Ramy historyczne nie są tu zresztą czasem jedynym – obserwujemy wszak noce i dnie, upływ życia, zmianę pokoleń, młodość, dorosłość, starość, znów młodość dzieci, krąg pracy – odwieczne trwanie życia, trwanie pomimo zmiany warty, uniwersalizm egzystencji… Jak w Chłopach Reymonta, jak w każdym dziele pretendującym do miana epopei.
Autor
Maria Dąbrowska (1889-1965)
To jedna z najważniejszych pisarek okresu dwudziestolecia międzywojennego i Polski powojennej, w młodości związana z PPS. Zajmowała się również publicystyką i działalnością społeczną. W swoich utworach podejmowała problem etyki conradowskiej, maksymalizmu moralnego. Dziełem jej życia są Noce i dnie, powieść rzeka, która przyniosła pisarce rozgłos i zapewniła stałe miejsce w historii literatury. Tworzyła także opowiadania, dramaty i Dzienniki.
Geneza i czas powstania
Noce i dnie powstawały na przełomie lat 20. i 30. XX wieku. Po raz pierwszy zostały wydane w latach 1931–1934. Wyrosły bezpośrednio z własnych doświadczeń autorki i wnikliwej obserwacji życia. Prototypami postaci są członkowie rodziny pisarki: pani Barbara to literacki obraz matki Dąbrowskiej, Bogumił ma wiele cech jej ojca, a najstarsza córka Niechciców, Agnieszka, stanowi w dużej mierze artystyczny wizerunek samej autorki. Wzorem opisywanego w powieści Serbinowa był rodzinny dwór Marii Dąbrowskiej w Russowie pod Kaliszem.
Gatunek
Powieść rzeka (roman fleuve), niezwykle rozbudowana, prezentująca dzieje kilku pokoleń rodziny Niechciców na tle przemian społeczno-obyczajowych i wydarzeń historycznych. Zawiera wiele wątków i dużą liczbę postaci. Bywa też nazywana sagą rodzinną.
Tytuł
Odsyła do filozoficznej wymowy powieści, tematyki życia i śmierci, upływającego czasu, zwykłej codzienności, w której człowiek musi odnaleźć swoje miejsce. Ukazując kolejne noce i dnie z życia rodziny Niechciców, ich radości i tragedie, autorka stawia kwestie uniwersalne, szuka dowodów potwierdzających wartość istnienia, pyta „po co to wszystko toczy się, mija…”
Co się dzieje gdy upływają noce i dnie?
- Następowały epokowe przemiany społeczne – po prostu na skutek różnych zjawisk ze sfer ziemiańskich zaczęły wyrastać nowe warstwy. Mocno zubożała szlachta, musi szukać innych środków utrzymania. Na przykład majątek Niechciców skonfiskowano po powstaniu styczniowym – Bogumił musiał pracować jako administrator cudzych majątków. Jego losy dzieli Barbara, której rodzina po prostu majątek przehulała. Na tle miejskim rozwija się klasa przemysłowców i przedsiębiorców (stryj Anzelm). Wyrasta także z podłoża szlacheckiego inteligencja, utrzymująca się dzięki wykształceniu. Rośnie pokolenie młode – zaangażowane społecznie, kształcące się – symbolem pozytywnym będzie tu Agnieszka. Przemiany społeczne jako tło powieści są bardzo ważne, są znamienną cechą wielkich dzieł.
- Miłość. Tym co rozgrywa się w powieści, tętni w niej, kształtuje losy i jawi się w wielu odmianach jest właśnie miłość. Jest tu jej ujęcie idealistyczne – wielki mit miłości romantycznej Barbary do hrabiego Toliboskiego. Któż nie pamięta sceny z nenufarami? Ten młodzieńczy poryw wpłynął na całe późniejsze życie pani Niechcicowej, na jej psychikę, pojmowanie miłości. Być może właśnie przez to nie potrafiła rozpoznać i docenić swojego prawdziwego uczucia do Bogumiła. Bo niewątpliwie inną miłością, kanwą powieści jest miłość Bogumiła i Barbary, wcale nie tylko Bogumiła do Barbary. Mówi się o niedobranym małżeństwie, o dwóch różnych naturach w kontekście tej pary. Rzeczywiście tych dwoje ludzi potrafiło udręczać się wzajemnie, lecz stanowią wizerunek ludzi ogromnie ze sobą zrośniętych, powiązanych prawdziwą życiową miłością. Barbara jest jednym ze znanych typów literackich – to jeszcze jeden przykład kobiety, której wyobrażenie przysłoniło miłość prawdziwą, a objawienie przyszło zbyt późno. Jest w Nocach i dniach jeszcze inna miłość. Miłość Bogumiła. Nie tylko do Basi, nie tylko do dzieci i nie tylko do ojczyzny, o którą przecież walczył w powstaniu. Jest to miłość do ziemi, głębokie uczucie, którym obdarzał dzieło swojego życia, bo Bogumił kochał Serbinów, kochał sens swojej pracy w majątku, który przecież nie należał do niego. Ziemi oddał swoje życie i swoją czułość – i to nie chęć zysku nim powodowała.
- Podczas płynących nocy i dni obserwujemy też dzieje rodziny, dlatego w świetle tematów dotyczących tego motywu ważna jest powieść Marii Dąbrowskiej. Rodzina Niechciców przeżywa dobre i złe chwile. Barbara bardzo przeżywa swoje macierzyństwo, stratę synka, wychowywanie następnych trojga dzieci. Kłopoty wychowawcze z Tomaszkiem, dojrzewanie, edukacja, dorosłość Agnieszki i Emilki stanowią wizerunek rodziny – prawdziwy, nie idealizujący ani dzieci, ani rodziców.
Tu też widnieje motyw domu rodzinnego, tej znanej nam arkadii dzieciństwa – miejsca powrotów pisarzy. Maria Dąbrowska kształtując rodzinę Niechciców i dworek serbinowski także odwołuje się do wspomnień – prototypami Barbary i Bogumiła są jej rodzice, Agnieszka zaś przypomina samą autorkę.
- Obserwujemy bardzo różne postawy psychologiczne osób przewijających się przez Noce i dnie. Zwykło się mówić o kontrastowości głównych bohaterów: bierności, histeryczności, egoizmie Barbary i otwartości, aktywności zrównoważonego Bogumiła. Ponieważ odmienność tych postaw udało się Dąbrowskiej świetnie nakreślić, często podkreśla się te antynomie i pisze charakterystyki osób. Należy pamiętać, że są to postacie żywe, nie skażone sztucznością tendencyjnego kontrastu. Owszem, można nazwać Barbarę denerwującą babą, ale posiada też ona wiele pozytywnych cech… Podobnie Bogumił – choć postać z gruntu dobra, uczciwa i poczciwa – może być denerwujący… Spotkać można terminy „otwarcia na zewnątrz” – ekstrawertyzmu Bogumiła i „zamknięcia w sobie” introwertyczki Barbary. Ale oprócz nich występuje w powieści cała parada interesujących postaci: energiczna Michasia, rozsądna, aktywna Agnieszka czy rozpuszczony, kłamliwy Tomaszek…
- Rozgrywa się w powieści codzienne życie zwyczajnej rodziny Niechciców, a dzięki temu możemy poznać obyczajowość epoki, atmosferę i specyfikę dworku ziemiańskiego (też trwały motyw polskiej literatury, tryb pracy na ziemi, powtarzalność pewnych czynności, związek człowieka z przyrodą. Przyglądamy się z zainteresowaniem ludzkim losom, nieświadomi, że odbywa się tu także pewna dyskusja ideowa i filozoficzna. Dąbrowska wprowadza przecież elementy filozofii pozytywistycznej – ideału pracy stanowiącej sens życia ludzkiego, w związku człowieka z naturą pobrzmiewa echo naturalizmu, w psychologicznym portrecie Barbary dużą rolę odgrywają lęki egzystencjalne. Przyświeca też powieści podtekst moralny, wyraźne odwołanie do etyki conradowskiej.
Jak widać – w Nocach i dniach dzieje się bardzo wiele, całą powieść budują warstwy niezwykle ważne, problematyka społeczna, moralna, psychologiczna, filozoficzna, patriotyczna. Można tę powieść przywołać przy omawianiu wielu przekrojowych tematów.
Zbierzmy je:
- miłość,
- dom rodzinny,
- motyw rodzinny,
- mit polskiego dworku ziemiańskiego,
- wartość pracy,
- motyw powstania styczniowego,
- zderzenie epok – przemiany społeczne,
- związek człowieka z naturą,
- portrety psychologiczne postaci,
- dialog z romantyzmem w późniejszych epokach.
Noce i dnie Dąbrowskiej – konstrukcja powieści
Noce i dnie są powieścią kontynuującą tradycję wielkiego realizmu w nieco unowocześnionej formie, powieścią rzeką, powieścią sagą, mają bowiem charakter kroniki rodzinnej, przedstawiającej dzieje kilku pokoleń rodziny szlacheckiej na tle ważnych wydarzeń historycznych i przemian społecznych.
Utwór składa się z czterech tomów:
- Bogumił i Barbara,
- Wieczne zmartwienie,
- Miłość,
- Wiatr w oczy.
Akcja powieści zaczyna się w roku 1884, a kończy w 1914 wraz z wybuchem I wojny światowej, trwa więc około trzydziestu lat, jednak świat przedstawiony został wzbogacony o retrospekcje sięgające czasów powstania styczniowego oraz opis genealogii obydwu rodów: Ostrzeńskich i Niechciców. Dzięki poszerzeniu akcji o konstrukcję wspomnieniową oraz informacje dotyczące rodowodu powieść Dąbrowskiej ukazuje życie bohaterów w perspektywie historyczno-społecznej.
Akcja książki, chociaż rozległa czasowo, pod względem topograficznym jest dość jednolita. Większa część wydarzeń rozgrywa się w Wielkopolsce, przeważnie na prowincji, w dworkach szlacheckich takich, jak Krępa, Serbinów, Pamiętów oraz w Kalińcu. Jedynie tom trzeci wykracza poza horyzont polskiej prowincji – dzieje się w Szwajcarii, tam bowiem nauki pobiera najstarsza córka Niechciców – Agnieszka.
Powieść ogranicza wszechwiedzę narratora na rzecz mowy pozornie zależnej, co sprawia, że obok ujęcia epickiego mamy również do czynienia z wyrazistymi portretami psychologicznymi głównych postaci.
Narrator wszechwiedzący spełnia zaś funkcję komentatora rzeczywistości, często przybierającego pozę niesystematycznego filozofa, który bynajmniej nie jest oschły w swej relacji, ale refleksyjny, często nawet sentymentalny.
Powieść społeczna
Czas historyczny powieści powoduje pytanie o przeobrażenia społeczne, jakie zaistniały na przełomie dwóch stuleci tak w strukturze społecznej, jak i świadomości człowieka. Okazuje się, że obraz społeczeństwa polskiego z końca XIX wieku tak dalece uległ zmianie, że pod wieloma względami nie przypomina już tego sprzed czasów powstania styczniowego. Destrukcji uległy tradycyjne formy życia polskiego, oparte na przywiązaniu do herbu i własności prywatnej. Bogumił i Barbara to przecież dawno „wysadzeni z siodła” ziemianie, którzy w nowej rzeczywistości szukają własnego miejsca, zrywając z konserwatywnym przekonaniem, że gospodarować można jedynie we własnym majątku. hołdują wartościom bardziej nowoczesnym, takim jak: praca, etyka, wierność zasadom, walka o wolność.
Noce i dnie dotykają problemów kształtowania się nowej warstwy społecznej – inteligencji polskiej. Historia rodu Ostrzeńskich udowadnia, że warstwa ta ukształtowała się w wyniku degradacji ekonomicznej szlachty.
- Przodkowie pani Barbary w wyniku rozrzutnego trybu życia, utracjuszostwa, spełniania wielkopańskich zachcianek doprowadzili pokaźny niegdyś majątek do całkowitej ruiny. Matka Basi przeniosła się do miasta i założyła pensję. Jej dzieci, a więc Barbara, Teresa, Daniel, Julian stanowią pierwsze pokolenie polskiej inteligencji. Daniel zostaje nauczycielem biologii w kalinieckim gimnazjum i wraz z żoną Michaliną – nad wyraz zaradną kobietą o kupieckim zmyśle – wchodzi w kręgi zamożnego mieszczaństwa. Julian – inżynier wyjeżdża do Rosji, aby tam czynić użytek z własnego umysłu. Basia i Teresa również otrzymują niezbędne wykształcenie i do momentu zamążpójścia utrzymują się z własnej pracy.
- Genealogia rodu Niechciców wskazuje na drugi czynnik oddziałujący na ukształtowanie się inteligencji. Były nim represje władz carskich wobec tych, którzy wzięli udział w powstaniu styczniowym, przejawiające się głównie konfiskatą majątków. W ten sposób rodzina Bogumiła straciła rodowe Jarosty, a on sam przyjął funkcję rządcy majątku w Krępie.
Obie historie określają zasadniczy wyznacznik kategorii „inteligenckości” – jest nim odrzucenie dziedzicznej własności prywatnej jako podstawy życia na rzecz pracy, która ma zapewnić utrzymanie.
Ale to nie jedyny element charakterystyczny dla postawy inteligenckiej. Kolejnym czynnikiem wyróżniającym tę warstwę spośród innych był status towarzyski, który określał specyficzny styl życia inteligenckiego – wspólne salonowe spotkania, zabawy, spacery, wycieczki, imprezy charytatywne. Dla młodego inteligenta czymś niezwykle istotnym była możliwość przebywania w towarzystwie; dodawała blichtru, pozwalała zabłysnąć, zaspokoić własną próżność. Kształtowała również postawy jak najbardziej pozytywne: przyjaźń, solidność, patriotyzm. Młoda inteligencja kaliniecka zgromadzona w salonie pani Ostrzeńskiej w niczym nie przypominała przecież pustej, odartej z wszelkich ideałów arystokracji, hołdującej tylko i wyłącznie etykiecie, wręcz przeciwnie, inteligenci byli ludźmi pełnymi werwy, entuzjazmu, afirmującymi świat, mieli jasno sprecyzowane poglądy polityczne. To oni razem śpiewali Warszawiankę, recytowali Legendę żeglarską Sienkiewicza, manifestując swój bunt i brak pokory wobec zaistniałej sytuacji. A więc istotnym wyznacznikiem kategorii inteligenckości będzie również silne poczucie tożsamości narodowej i związane z nim ideały wolnościowe. Nie ulega wątpliwości, że nawet w rozedrganym, pełnym chaosu świecie pani Barbary, był jeden niepowtarzalny element – ojczyzna podniesiona do rangi sacrum.
Plan egzystencjalny
Obok szeroko zakreślonej perspektywy społeczno-historycznej powieść Dąbrowskiej zawiera również plan egzystencjalny. Jest opowieścią o dwóch zupełnie różnych osobowościach, postawach wobec świata. Trudno bowiem o bardziej wyrazisty kontrast charakterów niż ten, jaki istnieje między parą małżonków – Bogumiłem i Barbarą. Małżeństwo zawarte nie tyle z miłości, ile z konieczności, rozsądku, z powodu usilnych zabiegów mężczyzny staje się przedmiotem wnikliwej obserwacji i analizy.
Najważniejsze postacie Nocy i dni
Bogumił
Bohatera poznajemy w chwili, kiedy jest już dojrzałym, trzydziestosześcioletnim mężczyzną obciążonym bagażem doświadczeń. Jego przeszłość – nieco mroczną, pełną luk i niedomówień, określają zarówno elementy uwznioślające (udział w powstaniu styczniowym, niewola niemiecka), jak i mniej afirmatywne (długa włóczęga, wykonywanie wielu zawodów: tragarza, górnika, stelmacha, pomocnika fryzjera itp.) czy wręcz negatywne (hulaka, awanturniczy tryb życia). W planie czasu teraźniejszego Bogumił jawi się jednak jako ideał człowieka, chociaż jego postać nie zostaje tak bogato scharakteryzowana jak osoba Barbary.
Świat wartości Bogumiła określa przede wszystkim praca. To właśnie ona, a nie wspomnienie patriotycznego czynu, zatarte raczej w pamięci, staje się dla bohatera szansą na uzyskanie tożsamości, odnalezienie swojego miejsca w świecie.
Praca pozwala osiągnąć spokój, godzi go z życiem, jest źródłem mądrości. Zresztą gospodarzem okazuje się Bogumił nie byle jakim, wprowadza nowoczesne metody gospodarowania, zaniedbany, pełen chwastów Serbinów zamienia szybko w kwitnący, dający duże dochody majątek. Zgodnie z horacjańską zasadą „carpe diem” stara się żadnej chwili swego życia nie zmarnować, pracy nadając jakiś wyższy wymiar. „Ja to robię historię” – oświadczy, może ze zbyt przesadną dumą. W pewnym sensie uosabia bohater ideał pozytywistyczny, niechętny polityce i chyba jednak nieco ograniczony, zamknięty w ramach Serbinowa, nie dostrzega żadnych innych aspektów życia.
Niewątpliwie cenne w postawie Bogumiła są otwartość wobec świata, przyjmowanie z godnością i pogodą przeciwności losu. („na to ja nie mam rady”), radość, jaka płynie z każdego dnia, równowaga wewnętrzna. Być może tak harmonijna postawa jest wynikiem wcześniejszych doświadczeń życiowych. Niespokojna, wypełniona długą tułaczką i tragizmem przeszłość rodzi przekonanie o bezsilności człowieka wobec historii i budzi potrzebę spokoju, stabilizacji, odnalezienia swojego miejsca. Rola Odysa poszukującego bezskutecznie swojej Itaki w świecie wypełnionym przez chaos, przestała mu w pewnym momencie wystarczać, zrozumiał, że tylko obojętność wobec najbardziej nikczemnych pomysłów losu pozwala człowiekowi osiągnąć szczęście.
Barbara
Barbara jest niewątpliwie ciekawszą kreacją literacką, chociaż wielokrotnie postać ta drażni i irytuje czytelnika ze względu na swój kapryśny, chimeryczny charakter. Dystansuje się wobec niej nawet sama autorka, nakazując narratorowi zwracać się do bohaterki „pani Barbara” a nie po prostu Barbara. Ta rezerwa jest jednak po części pozorna, wszak to nie Bogumił, ale właśnie Barbara staje się w powieści autorką głębokich prawd o wymiarze egzystencjalnym, to ona zadaje pytania dotyczące spraw ostatecznych, co świadczy, że Dąbrowska postaci tej bynajmniej nie lekceważy i nie ośmiesza.
Na osobowości Barbary zaważyły dwie rzeczy, dwa wspomnienia młodości.
- Pierwszym była nieszczęśliwa miłość do Józefa Toliboskiego, który porzucił Barbarę dla innej. Pamięć bohaterki mitologizuje postać kochanka, uporczywie wskrzesza obraz, kiedy to rozmarzony Toliboski, zanurzony w wodzie po pas, zrywał cudowne nenufary i na oczach całej kalinieckiej młodzieży składał je u stóp Barbary. Tak poetyckie wspomnienie młodzieńczej miłości nie pozwala Barbarze odnaleźć się w małżeństwie. Bogumił w porównaniu z Józefem wydaje się jej zbyt prozaiczny, a nawet niekiedy prostacki.
- Drugim elementem kształtującym osobowość był romantyzm polityczny, kultywowany w domu rodzinnym matki, światopogląd, który niósł z sobą wartości wyższe, pochwalał bezkompromisowość, nakazywał niezgodę ze światem, wnosił niepokój i kształtował postawy poszukujące.
Z tych dwóch względów Barbara nie jest w stanie zaakceptować swojego życia, pełnego powszedniości i przeciętności. Niczym madame Bovary dusi się w wiejskiej przestrzeni Krępy, a potem Serbinowa, wyobrażając sobie, że spełnić mogłaby się tylko w mieście. Kompleks prowincjuszki pogłębia w niej bratowa Michalina, która w oczach bohaterki urasta do rangi niedoścignionego wzoru kobiety realizującej swoje ambitne zamierzenia.
Barbara jest osobą wiecznie niespokojną, chimeryczną, ulegającą nastrojom, bojącą się „schłopienia”, utraty intelektualnych i duchowych wartości. W życiu nie znajduje niczego, co mogłoby jej dać satysfakcję, nieustannie nie godzi się z własnym losem, uzurpując sobie prawo do roli bardziej wzniosłej.
Wnosi do powieści element buntu, niepokorności, świadomości, że należy poszukiwać, a nie „przystosowywać się do byle czego”. Taka postawa również ma swoją wartość, chociaż bywa uciążliwa dla otoczenia. Nie da się zaprzeczyć, że Barbara, mimo nie najłatwiejszego charakteru, kaprysów i dąsów, wiernie towarzyszy Bogumiłowi w każdym momencie życia, wraz z nim przechodzi przez wszelkie konflikty, porażki i zwycięstwa. W chwilach trudnych nigdy nie zawodzi (śmierć Teresy, sprzedaż Serbinowa, opieka nad wujem Klemensem i matką). Suma doświadczeń życiowych powoduje zmianę postawy, skłania ja do następującej deklaracji:
Życie jest pełne niezrozumiałego chaosu, którym być może ktoś kieruje, a może nikt, rzucone w prześwit kłębi się, strasznie i bez żadnego oparcia, a mimo to każe się kochać, kochać. Tak jest, trzeba wierzyć w Boga albo kochać życie. I znów nawiedziła ją myśl, że może w tym jest największa siła, w tej radości istnienia mimo wszystko, mimo niepewności, bez oparcia a jednak uczciwie, z godnością i z pogodą…
Niewykluczone, że przezwyciężenie wcześniejszych niepokojów i rozterek jest efektem postawy wierności, jaką zachowuje Barbara wobec świata i ludzi. Mimo tak ogromnej różnicy charakterów i aspiracji między dwojgiem małżonków jest coś, co ich łączy – etyka oparta na prawości, uczciwości, solidarności, choćby to nawet wymagało heroizmu i wyrzeczeń, etyka mająca swe źródło w absolutyzmie moralnym Conrada.
Barbara i Bogumił w małżeństwie
Bohaterowie idąc do ołtarza, kierowali się różnymi pobudkami. Bogumił kochał Barbarę, jednak ona wychodziła za niego, nie czując miłości. Raczej bała się samotności, chciała mieć własną rodzinę. Byli ludźmi o całkowicie różnych charakterach. Barbara wolała żyć w mieście, Bogumił na wsi. Interesowały ją książki i nauka, a jej męża – ziemia i praca. Życie razem zmuszało ich do kompromisów, wspólnego pokonywania przeszkód. Przez lata zżyli się ze sobą, zmienili pod swoim wpływem. Dąbrowska pokazuje, że małżeństwo jest zobowiązaniem wymagającym wyzbycia się egoizmu. Zmusza do odpowiedzialności. Barbara po latach zrezygnowała nawet z możliwości zobaczenia się z Toliboskim. Przed pokusą stanął także Bogumił, gdy zakochała się w nim młoda córka sąsiada Ksawunia Woynarowska.
Niechcicowie a rodzina
Choć Barbara i Bogumił okazali się ludźmi o odmiennych charakterach, łączyła ich miłość do dzieci. Ich pierwszy synek – Piotruś – umarł jako czterolatek, pozostawiając rodziców w straszliwej rozpaczy. Barbara ciężko zachorowała, Bogumił był o krok od popełnienia samobójstwa. Po przeprowadzce do Serbinowa urodziły się następne dzieci: Agnieszka, Emilka i Tomaszek. Niechcicowie byli bardzo oddanymi rodzicami, choć mieli różne metody wychowawcze. Barbara umierała z niepokoju, gdy tylko któreś z dzieci zniknęło jej z oczu. Nadopiekuńcza i wiecznie przerażona, zwłaszcza swojemu synkowi nie umiała wyznaczyć granic swobody. Tomaszek kradł i kłamał, ale matka wszystko mu wybaczała. Nie pozwalała, by Bogumił ukarał synka. Niestety, chłopiec wyrósł na „złotego młodzieńca”, żyjącego z pieniędzy rodziców. Dzieci były dla Niechciców sensem życia, ale swoją opieką otaczali także innych członków rodziny. W Krępie mieszkał z nimi wuj Klemens, stary powstaniec, który w napadach szaleństwa uciekał z domu i nieraz długo musieli go szukać. U swej najmłodszej córki dożywała swych dni stara pani Ostrzeńska. Barbara była też mocno związana z rodzeństwem, przede wszystkim z siostrą Teresą.
Wobec miłości
Obydwoje Niechcicowie kochają – niestety, nieszczęśliwie. Barbara wciąż ma w pamięci Józefa Toliboskiego, przystojnego młodego prawnika, który ją adorował (pamiętna scena, kiedy to bez namysłu wszedł do wody po nenufary dla niej). Niestety, potem ożenił się z bogatą panną, co Barbara bardzo przeżyła. Nie umiała zapomnieć o tym pierwszym uczuciu, dlatego wydawało jej się, że nie kocha własnego męża (swe przywiązanie do niego odkryła dopiero po śmierci Bogumiła). Także Bogumił nie był szczęśliwy, bo choć miał przy sobie kobietę swego życia, czuł, że nie jest dla niej ważny. Wiedział, że Barbara go nie kocha. Był jednak opiekuńczy, troskliwy – za dwoje. W tym próbował znaleźć szczęście.
Romantyczna miłość może zniszczyć życie. Prawdziwe uczucie polega na czymś innym. Barbara uświadomiła sobie dopiero po latach, że tak naprawdę najbliższy był jej właśnie Bogumił. Dawał jej poczucie bezpieczeństwa, był podporą i pomocą w trudnych momentach. Miłość niekoniecznie musi być silną namiętnością od pierwszego wejrzenia. Przypadek Niechciców dowodzi, że czasem rodzi się ona bardzo powoli – zupełnie odmiennych ludzi łączą ze sobą przeżyte wspólnie lata i zwyczajne sprawy codziennego życia. Poświęcenie, wierność drugiemu człowiekowi, oddanie mogą zastąpić płomienną namiętność. Kiedy Bogumił umarł, Barbara poczuła ogromną pustkę.
Wobec wartości
Dla Niechciców większe znaczenie mają wartości duchowe niż materialne. Umieli być szczęśliwi nawet bez majątku – mieszkając w ubogim domku w Krępie. Obydwoje są uczciwymi ludźmi, niepasującymi do czasów drapieżnego kapitalizmu. Nie potrafią robić interesów, spekulować. Takich jak oni łatwo wykorzystać. Daleniecki sprzedał Serbinów za ich plecami, mimo że Bogumił włożył w ten majątek nie tylko serce i lata pracy, ale też własne pieniądze (planował meliorację). Nawet bratanek Barbary, Anzelm Ostrzeński, odkupił od nich place na Oczkowie, by później samemu sprzedać z zyskiem. Dla Niechciców istotne są inne wartości. Świadomość szczęścia daje im rodzina, opieka nad innym człowiekiem, np. wujem powstańcem czy matką Barbary. Taka bezinteresowna, altruistyczna pomoc jest źródłem ludzkiej godności.
Dla obydwojga ważny jest patriotyzm. Do powstania poszedł najstarszy brat Barbary – Daniel. A Bogumił jako piętnastolatek wziął udział w powstaniu styczniowym, ciężko ranny omal nie stracił życia. Barbara podziwiała za to męża. Gardziła jednocześnie sługusami rosyjskimi: Dalenieckim, a nawet swoim drugim bratem, który zamieszkał w Petersburgu.
Dla bohaterów Nocy i dni ważna jest także nauka. Zwłaszcza Barbara marzyła, by jej dzieci były wykształcone. Niechcicowie wiedzieli, że nie zostawią po sobie majątku. Dlatego starali się, by dzieci miały jakieś praktyczne wykształcenie, pozwalające im potem zarobić na swoje utrzymanie. Sens życia daje tym bohaterom także praca. Dla Bogumiła nie było ważne to, że pracuje na cudzej ziemi. Gdy jego żona narzekała, że zyskują na tym tylko Mioduska i Daleniecki, odpowiadał, że oni sami przeminą, ale ziemia pozostanie. Praca Barbary była inna: zadowolenie dawało jej dbanie o dom, spiżarnię, wykształcenie dzieci.
Prawda o człowieku na przykładzie małżeństwa Niechciców
Dąbrowska pokazuje, jak różni mogą być ludzie. Barbara przypomina bohaterów romantycznych. Jest nadwrażliwą, pełną niepokoju introwertyczką. To pesymistka – wymyśla sobie wciąż kłopoty, boi się zmian, ale jednocześnie narzeka na to, co jest. Pisarka nazywa jej postawę „nie harmonizującą z życiem”. Zupełnie inny jest Bogumił – otwarty na świat, umiejący cieszyć się każdą chwilą. Jest może mało stanowczy, ale uczuciowy i odpowiedzialny. Umie zachować stoicki spokój, poprzestaje na małym. Szacunek budzi jego siła przetrwania. Jego postawę Dąbrowska określa jako „współbrzmiącą z życiem”. Niechcic przypomina raczej bohaterów pozytywistów. Praca jest dla niego bardzo ważna – daje mu szczęście i satysfakcję. Pokazując osobowości tak odmienne jak noc i dzień, Dąbrowska daje do zrozumienia, że obydwie są równie ważne. Barbara i Bogumił uzupełniają się wzajemnie, dopiero razem tworzą pełnię człowieczeństwa. Pisarce bliższa jest raczej postawa Niechcica, który potrafił zaakceptować życie takim, jakie jest.
Wysadzeni z siodła
Na przykładzie Niechciców i ich krewnych Dąbrowska pokazuje ważny proces społeczny: przekształcanie się szlachty w inteligencję. Ziemiaństwo traciło swe majątki i musiało szukać innych źródeł utrzymania. Powody były różne. Na przykład nieumiejętność gospodarowania, zwłaszcza w zmienionych warunkach ekonomicznych po reformie uwłaszczeniowej. Nie wszyscy umieli wyrzec się życia ponad stan. W taki sposób majątek stracili dziadek i ojciec Barbary. Ten ostatni w niedługim czasie przepuścił także dwa folwarki, które żona wniosła mu w posagu. Wielu szlachciców traciło majątki wskutek konfiskat po powstaniu styczniowym. Tak było z rodzicami Bogumiła – odebrano im Jarosty, a ich samych zesłano na Syberię. Co mogli zrobić ci, którzy nie mieli własnego majątku ziemskiego? Część administrowała cudzymi majątkami – jak Bogumił i Barbara. Inni przenosili się do miast, zasilając szeregi mieszczaństwa i inteligencji. Pani Ostrzeńska jeszcze przed powstaniem zamieszkała w Kalińcu. Rodzeństwo Barbary skończyło szkoły – Daniel i Teresa zostali nauczycielami, Julian inżynierem. Także córka Niechciców Agnieszka wyjechała na studia do Szwajcarii.
Spadkobiercy szlacheckiej tradycji?
Ważnym motywem w polskiej literaturze jest dwór szlachecki. Soplicowo, Korczyn, Nawłoć… – należy do tej grupy także Serbinów, w którym mieszkają Niechcicowie. Bogumił i Barbara są zawieszeni pomiędzy dawnym światem szlacheckim a światem, w którym jest już inny układ stosunków społecznych. Starają się jednak kultywować tradycje przodków. Cechuje ich staropolska gościnność i kult tradycji niepodległościowych (udział Bogumiła w powstaniu 1863). Z warstwą szlachecką łączy ich też salonowe kształcenie dzieci (domowe nauczycielki, pianino itp.). Jednak Niechcicowie nie prowadzą już wystawnego trybu życia. Nie stać ich na to – administrują cudzym majątkiem. Inny jest też ich stosunek do chłopów, których traktują jak sąsiadów.
Barbara jest osobą wiecznie niespokojną, chimeryczną, ulegającą nastrojom, bojącą się „schłopienia”, utraty intelektualnych i duchowych wartości. W życiu nie znajduje niczego, co mogłoby jej dać satysfakcję, nieustannie nie godzi się z własnym losem, uzurpując sobie prawo do roli bardziej wzniosłej.
Wnosi do powieści element buntu, niepokorności, świadomości, że należy poszukiwać, a nie „przystosowywać się do byle czego”. Taka postawa również ma swoją wartość, chociaż bywa uciążliwa dla otoczenia. Nie da się zaprzeczyć, że Barbara, mimo nie najłatwiejszego charakteru, kaprysów i dąsów, wiernie towarzyszy Bogumiłowi w każdym momencie życia, wraz z nim przechodzi przez wszelkie konflikty, porażki i zwycięstwa. W chwilach trudnych nigdy nie zawodzi (śmierć Teresy, sprzedaż Serbinowa, opieka nad wujem Klemensem i matką). Suma doświadczeń życiowych powoduje zmianę postawy, skłania ją do następującej deklaracji:
Życie jest pełne niezrozumiałego chaosu, którym być może ktoś kieruje, a może nikt, rzucone w prześwit kłębi się, strasznie i bez żadnego oparcia, a mimo to każe się kochać, kochać. Tak jest, trzeba wierzyć w Boga albo kochać życie. I znów nawiedziła ją myśl, że może w tym jest największa siła, w tej radości istnienia mimo wszystko, mimo niepewności, bez oparcia a jednak uczciwie, z godnością i z pogodą.
Niewykluczone, że przezwyciężenie wcześniejszych niepokojów i rozterek jest efektem postawy wierności, jaką zachowuje Barbara wobec świata i ludzi. Mimo tak ogromnej różnicy charakterów i aspiracji między dwojgiem małżonków jest coś, co ich łączy – etyka oparta na prawości, uczciwości, solidarności, choćby to nawet wymagało heroizmu i wyrzeczeń, etyka mająca swe źródło w absolutyzmie moralnym Conrada.
Jaka jest wymowa ostatniej sceny?
Końcowa scena powieści przedstawiająca ucieczkę Barbary z płonącego Kalińca zbudowana jest na zasadzie kontrastu i ma wymiar symbolu. Oto przeciwstawione zostają sobie: plan historyczny, pełen chaosu (I wojna światowa) i świat wewnętrzny bohaterki – świat spokoju, ufności w to, iż „może to wszystko wieść miało do radości, do miłości życia, czymkolwiek ono jest…” To swoista manifestacja wiary, że mimo zniewolenia przez historię człowiek jest w stanie osiągnąć wewnętrzną wolność właśnie dzięki wyznawanym od lat zasadom uniwersalnym.
Noce i dnie Dąbrowskiej – polska saga rodzinna
Można określić gatunek Nocy i dni różnie. Jest to niewątpliwie jedna z najistotniejszych, klasycznych powieści realistycznych XX wieku. Jest to także swoista epopeja. Często spotkamy też określenie sagi rodzinnej lub powieści-rzeki. Warto ten fakt uszanować, bowiem nie mamy wiele sag w polskiej literaturze, a gatunek ten okazał się modny i bardzo poczytny w międzywojniu, później zaś wykorzystywany jako scenariusz seriali.
Oto cechy takiej powieści
- Saga rodzinna to gatunek powieści osnutej wokół dziejów rodu, prezentująca losy kilku pokoleń danej rodziny.
- Rozgrywa się zwykle na tle wydarzeń epokowych, przemian społecznych, wypadków historycznych.
- Jest wielowątkowa, prezentuje panoramę swojej epoki lub może ogarniać kilka przełomów historycznych.
- Wywodzi się z literatury skandynawskiej, z opowieści prezentującej dzieje wielkiego rodu lub bohatera.
Uwaga!
Mówiąc o dworku polskim należy pamiętać, że Noce i dnie korespondują z Panem Tadeuszem Adama Mickiewicza, z Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej, z Ludźmi bezdomnymi Stefana Żeromskiego. Julian Przyboś wyraził się o tym następująco: „Kiedy chcę się nadyszeć polszczyzny w poezji, pochylam się nad Panem Tadeuszem, kiedy pragnę napić się polszczyzny ze strumienia mowy nie wiązanej, zanurzam się w Nocach i dniach”.
Dlaczego to ważna lektura
- Stawia elementarne dla każdego człowieka pytania o sens istnienia, trwanie i przemijanie, wartości, którym należy być w życiu wiernym.
- Stanowi symboliczną księgę polskiego domu wskrzeszającą klimat ziemiańskiego dworu, ale w nieco innej postaci niż Mickiewiczowskie Soplicowo.
- Jest wzruszającą opowieścią o specyfice polskiego losu naznaczonego piętnem tragizmu.
- Obrazuje ważne dla przełomu XIX i XX wieku procesy społeczne związane z deklasacją polskiego ziemiaństwa i kształtowaniem się nowej warstwy społecznej, jaką stała się inteligencja polska.
- Stanowi modelowy przykład powieści – sagi, która zyskała sobie popularność w okresie międzywojennym na całym świecie. Anglicy mają swoją Sagę rodu Forsytów, Niemcy Buddenbroków, Francuzi Rodzinę Thibault, a my, Polacy, Noce i dnie.
Narodziny inteligencji
Autorka wskazuje na dwa procesy, w wyniku których ukształtowało się pierwsze pokolenie polskiej inteligencji:
- degradacja ekonomiczna polskiego ziemiaństwa, spowodowana nieumiejętnością przestawienia gospodarki na kapitalistyczne tory bądź utracjuszowskim, rozrzutnym stylem życia;
- represje polityczne przejawiające się konfiskatą majątków ziemiańskich.
Zobacz:
Do jakich refleksji na temat człowieka skłania lektura Nocy i dni Marii Dąbrowskiej?
Bogumił i Barbara – dwie główne postacie Nocy i dni Marii Dąbrowskiej
Wskaż nawiązania Nocy i dni do innych dzieł polskiej literatury