Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym.
Fragment 54
Edward Stachura
Wędrówką jedną życie jest człowieka
Wędrówką jedną życie jest człowieka;
Idzie wciąż,
Dalej wciąż,
Dokąd? Skąd?
Dokąd! Skąd!
Jak zjawa senna życie jest człowieka;
Zjawia się,
Dotknąć chcesz,
Lecz ucieka?
Lecz ucieka!
(…)
Jak chmura zwiewna życie jest człowieka;
Płynie wzwyż,
Płynie w niż!
Śmierć go czeka?
Śmierć go czeka!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił
Jednak iść! Przecież iść!
Będę iść!
To nic! To nic! To nic!
Dopóki sił
Będę szedł! Będę biegł!
Nie dam się!
Pytania:
- Określ sytuację liryczną w tym utworze.
- Jakie w wierszu Stachury pojawiają się słowa klucze? Na co to wskazuje?
- Z jakim toposem mamy do czynienia w tym wierszu?
- Jak możesz rozumieć tytuł wiersza?
- Jaką wymowę ma ten wiersz?
Odpowiedzi:
1. Wiersz Edwarda Stachury Wędrówką jedną życie jest człowieka należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia się i mówi w pierwszej osobie liczby pojedynczej (“będę iść”). Adresat jest bliżej nieokreślony. Tematyka wiersza jest uniwersalna, przekazuje on pewną prawdę o życiu ludzkim. Warto zwrócić uwagę, że początkowe strofy nie wskazują na lirykę bezpośrednią. Podmiot liryczny ukryty za wygłaszanymi prawdami nie ujawnia się czytelnikowi w tychże strofach. Pojawiające się pytania można uznać za pytania retoryczne, które podmiot sam sobie zadaje; można je jednak odczytywać jako ukryty wewnątrz wiersza dialog.
2. Słowa klucze pojawiające się w wierszu Stachury dotyczą wędrówki, ruchu (“wędrówka”, “idzie”, “dokąd”, “skąd”, “brak tchu”, “ucieka”, “płynie”, “dopóki sił”, “iść”, “szedł”, “biegł”). Wszystkie one wskazują na pokonywanie pewnej drogi. Jest ona ciężka i trudna, zakończona śmiercią, która czeka u kresu tej drogi.
3. W tym wierszu mamy, oczywiście, do czynienia z toposem wędrówki i wędrowca. Jest to jeden z popularniejszych motywów w literaturze, należy także do najstarszych (z tym toposem spotykamy się już w Biblii, jest on bardzo częsty w mitologii, na nim oparta jest Odyseja Homera, Boska komedia Dantego, a także wiele późniejszych utworów – np.: Kandyd Woltera, Ulisses Joyce’a, Bramy raju Andrzejewskiego – żeby wymienić tylko kilka charakterystycznych pozycji). Wędrówka to przebywanie pewnej drogi z jednego miejsca na inne. Może ona być określona, mieć konkretny cel, może stać się tułaczką i błądzeniem. Bardzo często w dziełach kultury wędrówkę kojarzono z życiem. To droga od narodzin do śmierci. W takim też charakterze występuje w utworze Edwarda Stachury.
4. Tytuł wiersza – Wędrówką jedną życie jest człowieka – wskazuje na podstawowe przesłanie utworu. Poeta przyrównuje życie do wędrówki, podróży przez kolejne odcinki. Ważna jest kolejność występowania słów: zdanie, poprawnie skonstruowane po polsku powinno brzmieć: życie człowieka jest jedną wędrówką. W przypadku tego wiersza kolejność wyrazów podkreśla hierarchię wartości. Przyjrzyjmy się jeszcze pierwszym wersom strof: Wędrówką jedną życie jest człowieka. Tu wyraźnie na plan pierwszy wysuwa się wędrówka, podkreślony zostaje jednak dodatkowo fakt, że wędrówka ta jest jedna, niepowtarzalna, jest zdarzeniem jednostkowym i skończonym. Następne słowo to “życie” – ono właśnie jest swoistą wędrówką. Najmniej znaczącym członem wydaje się dookreślenie “człowieka”. W ten sposób wszystkie akcenty położone są właśnie na niepowtarzalność tej wędrówki, jaką jest w rozumieniu podmiotu lirycznego ludzkie życie.
5. Wiersz Edwarda Stachury, wbrew wrażeniu, które można mieć po lekturze pierwszych strof, ma optymistyczną wymowę. Na początku dowiadujemy się, że ludzkie życie to wędrówka, a więc droga skończona “od-do”. Od narodzin – do śmierci. Co więcej, dowiadujemy się, że jest “jak zjawa senna”, budzi więc niepokój, lęk, gdyż naznaczone jest krótkotrwałością i ulotnością, nieuchronnie skazane na przemijanie. A kończy się śmiercią, końcem istnienia. Jest także męczące, odbiera dech w piersiach. Nie wiadomo również, jakie będziemy przebywać przeszkody. Skoro życie jest wędrówką, człowiek musi pozostawać w ciągłym ruchu, nie może nigdzie zapuścić korzeni, jest zawsze do pewnego stopnia obcy. Jednak wędrówka ta przedstawiona jest jako wartość: podmiot chce iść dalej, chce biec, dopóki tylko starczy mu sił, wiedząc wciąż o tym, co oznacza dojście do końca takiej wędrówki. Okrzykiem “Nie dam się” podmiot ujawnia wiarę w siłę człowieka, który nie daje się złamać i wędruje dalej.