Eris
Pamiętacie baśń o Śpiącej Królewnie? Na jej chrzciny zaproszono dwanaście wróżek, a trzynasta nie zaproszona obraziła się tak strasznie, że zesłała na maleńką królewnę poważne kłopoty. Eris także nie została zaproszona na ślub Tetydy i Peleusa (rodziców Achillesa), ze złości postanowiła więc skłócić gości weselnych. Rzuciła na stół jabłko z napisem „dla najpiękniejszej” i… ręce wyciągnęły trzy boginie: Afrodyta, Atena i Hera. Spór miał rozstrzygnąć młody pasterz Parys, któremu każda z bogiń próbowała dać jakąś łapówkę. Młodzieniec skusił się na ofertę bogini miłości, która obiecała mu najpiękniejszą kobietę – Helenę, żonę Menelaosa.

  • Według niektórych od imienia tej, która doprowadziła do konfliktu, powstała erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów, dyskutowania.

Helena trojańska
Nie ma co ukrywać, Afrodyta miałaby dużo mniejsze szanse na zwycięstwo, gdyby nie obiecała Parysowi ślicznej Heleny. Młodzieniec nie spodziewał się jednak, że uprowadzenie jednej kobiety będzie miało takie skutki, jak dziesięcioletnia wojna trojańska, a potem dalsze przygody niektórych bohaterów. Sam Parys zginął, a Helena… skruszona wróciła do Menelaosa, od którego została uprowadzona (podobno wcale nie broniła się przed pięknym Parysem). To chyba najsłynniejsza kobieta mityczna, a nikt by pewnie o niej nie pamiętał, gdyby nie stała się przyczyną tak wielkiej wojny.

Klitajmestra
Również zajmuje ważne miejsce wśród mitologicznych bohaterek, ale nie zasłużyła na nie urodą jak jej siostra Helena, lecz okrutną zbrodnią, jakiej się dopuściła. Kiedy jej mąż, dzielny Agamemnon, pojechał walczyć o Troję, ona znalazła sobie kochanka. Może miała nadzieję, że rycerz zginie na wojnie, a może w ogóle o tym nie myślała, kiedy zaczęła zdradzać męża. Ale wojna skończyła się i Agamemnon wrócił do domu. Klitajmestra mogła błagać go o przebaczenie, mogła w ogóle do niczego nie przyznać się, ale wybrała najgorsze rozwiązanie – razem ze swym kochankiem zamordowała męża, gdy po podróży szedł się kąpać. Nie uszło jej to na sucho, ponieważ po latach zabił ją jej własny syn, mszcząc się za śmierć ojca.

Kasandra
Nie możemy usprawiedliwiać postępowania Klitajmestry, ale Agamemnon też nie był zupełnie bez winy, ponieważ z wojny przywiózł ­– poza łupami – kochankę z dwójką dzieci. Była nią Kasandra, córka trojańskiego króla. Nie była zwykłą dziewczyną. Wiele lat wcześniej Apollon obdarzył ją darem przewidywania przyszłości. Chciał, by w podziękowaniu oddała mu się, a ponieważ Kasandra nie zamierzała ulec, dodał do swojego daru małą korektę – będzie wieszczką, ale nikt nie będzie jej wierzył. Straszne. Przewidziała wojnę trojańską i upadek Troi, widziała, że jej kochanek Agamemnon zginie z rąk żony, ale oczywiście nikt nie słuchał jej ostrzeżeń. Sama też zresztą zginęła z rąk niewiernej Klitajmestry.

  • Dziś przymiotnika kasandryczny używamy w znaczeniu ­– odnoszący się do przewidywanych przez kogoś katastrof, złowróżbny.

Echo
Nikt nie przejmował się biedną nimfą, która kiedyś pomagała Zeusowi, zagadując Herę, gdy mąż ją zdradzał. Hera zemściła się okrutnie – skazała Echo wyłącznie na powtarzanie cudzych słów. Jak tu traktować poważnie kogoś, kto nie umie powiedzieć nic od siebie? Nic dziwnego, że Narcyz odrzucił zakochaną w nim nimfę, skazując na cierpienie. Echo powtarzała, powtarzała, powtarzała, w końcu pozostał z niej już tylko głos, który towarzyszy nam nawet dziś podczas górskich wędrówek.

Dejanira
Oj, ta to nawyprawiała – zabiła swojego męża z miłości. A jej mężem był nie kto inny, jak bohaterski Herakles. Kochali się, było im dobrze i pewnie żyliby długo i szczęśliwie, gdyby na swojej drodze Dejanira nie spotkała centaura Nessosa. Potwór udawał, że pomaga zazdrosnej żonie i poradził jej, by uprała koszulę męża w jego krwi – miało to odwrócić jego uwagę od innych kobiet. Okazało się jednak, że koszula po założeniu przywarła do skóry i zaczęła tak strasznie parzyć, że bohater z bólu popełnił samobójstwo.

  • Dziś szata Dejaniry oznacza coś, co sprawia największe cierpienia, męczarnie, od których nie ma ucieczki.

Pandora
Dejanira skrzywdziła swojego męża z zazdrości, Pandora przyniosła ludziom nieszczęście z ciekawości. Kiedy Prometeusz wykradł bogom ogień, Zeus z zemsty stworzył kobietę, którą bogowie obdarowali urodą, wdziękiem, przebiegłością, siłą i zuchwałością (jej imię oznacza „posiadająca wszystkie dary”). Została żoną brata Prometeusza, Epimeusza (jego imię również ma ważne znaczenie: „mądry po szkodzie”). I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie pewna puszka, której nie wolno im było otwierać. Pamiętacie, jak skończyła się historia Adama i Ewy, którym Bóg nie pozwolił zerwać jabłka? Ta historia miała bardzo podobny finał. Pandora namówiła męża do otworzenia puszki, z której wysypały się wszystkie nieszczęścia. Na dnie była na szczęście jeszcze nadzieja, która do dziś dnia pozwala ludziom znosić wszystko to, co było w puszce.

  • Dziś puszka Pandory to – źródło nieszczęść, zła, kłopotów, wszelkie nieszczęścia.

Medea
Zakochał się w niej Jazon, gdy przybył do Kolchidy. Pomogła mu zdobyć złote runo, a on z wdzięczności zabrał ją ze sobą. I wtedy Medea popełniła pierwszą zbrodnię, ponieważ zabiła brata i porozrzucała jego szczątki, by opóźnić pościg. Potem, gdy Jazon opuścił ją, zabiła z zemsty swoich dwóch synów. Ofiarą padła też jej rywalka. W końcu po latach tułania się po świecie wróciła do ojca na Kolchidę. To naprawdę groźna i niebezpieczna kobieta, na dodatek czarownica.

Ariadna
Na szczęście nie wszystkie królewny były tak nieobliczalne, jak Medea. Ariadna pomogła Tezeuszowi, gdy przybył pokonać Minotaura. Bohater zakochał się w niej i zabrał ją ze sobą. Ale – podobnie jak Jazon – znudził się ukochaną i porzucił ją śpiącą na jednej z wysp. Na szczęście, Ariadna nikogo nie zabiła i nikomu nie wyrządziła krzywdy. Pozwoliła, by zaopiekował się nią Dionizos i choć pewnie cierpiała, nie pozwoliła, by wraz z nią cierpieli inni.

Galatea
Jej historia również skończyła się szczęśliwie, mimo że rozpoczęła się zupełnie, zupełnie inaczej.
Najpierw była bowiem zwykłą rzeźbą, w której zakochał się jej niezwykły autor – Pigmalion. To dzięki jego uczuciu i pomocy jednej z bogiń, rzeźba zamieniła się w żywą, piękną kobietę. A po wielu latach George Bernard Shaw napisał sztukę, w której wykorzystał mit o pięknej Galatei i jej zakochanym twórcy. Zatytułował ją „Pigmalion”. A jeszcze później na podstawie tej sztuki powstał musical „My Fair Lady”, w którym rolę biednej, niewykształconej kwiaciarki przemieniającej się w piękną damę zagrała Audrey Hepburn.

Antygona
I na koniec jeszcze jedna królewna, bardzo nieszczęśliwa. Losy jej rodziny były zawikłane i tragiczne. Edyp próbował uniknąć przeznaczenia, ale jak to zwykle bywa w mitologii, nie udało mu się i zabił własnego ojca, a potem poślubił matkę. Z tego związku urodziła się właśnie Antygona, jej siostra Ismena i dwaj bracia: Eteokles i Polinejkes. Kiedy prawda o kazirodztwie wyszła na jaw, nieszczęśni rodzice Antygony odebrali sobie życie, a rządy przejął wuj Kreon. Był dobrym władcą, ale bardzo wymagającym i nie robił żadnych wyjątków, nawet dla rodziny. I dlatego, kiedy bracia pokłócili się o władzę i jeden z nich zdradził, Kreon nie zgodził się go pochować. Antygona sprzeciwiła się rozkazowi wuja i pochowała brata. W tym momencie złamała prawo ustanowione przez króla, nie pomogły już nawet błagania narzeczonego. Dzielna, ale samowolna królewna została ukarana zamurowaniem w jaskini. A ponieważ nie mogła tego znieść, popełniła samobójstwo.
Jeśli chcecie poznać bliżej jej dzieje, przeczytajcie tragedię Sofoklesa „Antygona”.

Zobacz:

Mitologia

Mitologia grecka

Mitologia – praca domowa

Mitologia antyku

Mitologia na maturze

Mitologia – TEST 4