„Tęsknię po tobie…” – jak i za kim tęsknili romantyczni bohaterowie literaccy. Opisz uczucia jednego z nich…
Za czym tęsknili bohaterowie Mickiewicza i Słowackiego? Czy potrafisz oddać ich przeżycia?
Masz opisać tęsknotę romantyków. Jakich znasz romantycznych bohaterów literackich? Możesz wymienić np. bohatera wiersza Mickiewicza Niepewność, który tęskni za swą ukochaną, a może przyjaciółką, nie wiedząc, „czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie”. Ten utwór jest wyrazem tęsknoty za kobietą.
Możesz przywołać utwór Norwida „Moja piosnka”, w którym zawarta jest nostalgia za krajem rodzinnym, idealizowanym przez bohatera wiersza. Bohater tego wiersza bardzo cierpi, bo nie może powrócić do Polski. To typowy przykład tęsknoty za wyidealizowaną ojczyzną.
Stęsknionym romantykiem jest też bohater Hymnu Słowackiego. Utwór jest wyrazem nostalgii za ojczyzną, ale i tęsknoty za rodzinnym domem, szczęściem, spokojem…
Zdecyduj się na jednego z bohaterów tych tekstów. I pamiętaj! Opisujesz tęsknotę, czyli uczucie, przeżycie.
Na opis przeżyć nie ma konkretnego przepisu, ale trzeba pamiętać, że to forma opisowa, a więc pełna określeń: przymiotników, przysłówków oddających stany uczuciowe, wszystko to, co przeżywamy, czujemy.
Zastanów się, jakie uczucia towarzyszą tęsknocie: smutek, melancholia, niekiedy rozpacz, żal, niespełnione marzenia.
Pomyśl, za czym tęsknili romantycy… Za ojczyzną, utraconą wskutek zaborów i tułaczki, za dzieciństwem, czyli sielankowym czasem, który już nie wróci, za niespełnioną miłością.
Pamiętaj jednak!
nie opisujesz przeżyć Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, tylko uczucia stworzonych przez nich bohaterów lirycznych. Niekiedy współgrają one z uczuciami autorów, ale to już zagadka dla psychologów. Ty zajmujesz się literaturą i piszesz o literackich bohaterach, stworzonych przez romantycznych poetów.
Czy wyczuwasz różnicę między autorem a bohaterem wiersza?
Poeta to konkretna osoba, z pewnym bagażem doświadczeń życiowych, człowiek, którego życiorys możesz przeczytać w encyklopedii. Bohater natomiast to postać z utworu (wiersza, poematu, powieści), o której wiesz tylko tyle, ile wyczytasz z tego tekstu literackiego. Dlatego nie utożsamiaj autora tekstu z bohaterem, choćby ten bohater był osobą mówiącą w wierszu czy narratorem powieści. Podmiot liryczny (ja liryczne) jest osobą mówiącą w wierszu, często wyrażającą swoje uczucia, przeżycia.
Zaczynamy!
Decyduję się na opis przeżyć bohatera „Hymnu” Juliusza Słowackiego, znanego także pod tytułem „Smutno mi, Boże” lub „Hymn o zachodzie słońca”. Jak zacznę?
Od cytatu
Jak puste kłosy, z podniesioną głową
Stoję rozkoszy próżen i dosytu…
Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,
Ciszę błękitu.
Ale przed tobą głąb serca otworzę,
Smutno mi, Boże!
Jakże wyraźnie ujawniają się tu takie uczucia, jak pustka, nienasycenie, gorycz, smutek i żal. Bohater wiersza stoi z obojętną twarzą, która dla obcych jest nieprzenikniona, ale Bóg może wyczytać z niej największe ludzkie cierpienie.
Od przekornego komentarza
Smutno mi, Boże – zaczyna się jeden z najbardziej znanych mi nostalgicznych wierszy. Nikt nie ma już wątpliwości. Kolejne strofy przyniosą obraz smutnego, zrezygnowanego mężczyzny, odbywającego podróż statkiem po morzu gdzieś w okolicach Aleksandrii. Ale czy naprawdę nie ma się czym cieszyć w czasie tak interesującej podróży? Chyba jednak czymś można…
Od ogólnej refleksji
Tęsknimy za bliskimi, gdy los rzuca nas z dala od nich. Tęsknimy za rodzinnym domem, jeśli dawno go nie oglądaliśmy. Za ojczyzną, do której nie możemy powrócić. Za dawnymi marzeniami, które się nie spełniły.
Juliusz Słowacki w „Hymnie” ujawnia równocześnie te wszystkie uczucia. Jego bohater liryczny, zapewne tożsamy z poetą, nie ma domu ani nawet szansy na grób w rodzinnym kraju, jest z dala od ojczyzny i bliskich, i dawno porzucił już marzenia o szczęściu.
Od skojarzeń literackich, nawiązań do tytułu
„Hymn” kojarzy się z utworem radosnym, pochwalną, a nawet dziękczynną pieśnią. „Hymn” Słowackiego w pewnym sensie zaprzecza swemu gatunkowi. Zamiast wyrażać radość i podziw dla Boga (bogów) jest hymnem-skargą. Jakże się różni od znanej pieśni Kochanowskiego „Czego chcesz od nas, Panie”. To również modlitwa-hymn, ale zupełnie inna w nastroju.
Oceń:
- Czy bohater Hymnu ma powody, by aż tak żalić się na swój los?
- Czy Twoim zdaniem ma również powody do radości, ale nie umie ich odnaleźć? A może jego dramat jest tak wielki, że nie istnieją dla niego już żadne powody do radości?
Pogłębiamy nasze refleksje
Czyli dokładniej analizujemy przeżycia bohatera.
Staramy się je nazwać.
Opisujemy uczucia postaci i zastanawiamy się, co je wywołało.
Jaka jest przyczyna tak kiepskiego samopoczucia bohatera?
- Bohater Hymnu przeżywa wielki wewnętrzny dramat, skarży się na pustkę i smutek. Ma ku temu powody…
- Widzi piękno otaczającego świata, ale wie też, że czar słońca i morza, urok egzotycznej podróży nie zrekompensują mu braku tego, co w życiu najważniejsze: ojczyzny, domu, może rodziny…
- Ten mężczyzna cierpi. Świat prócz silnych wrażeń (podróże, sława) przyniósł mu przede wszystkim rozczarowanie, żal, tęsknotę. Skarży się Bogu na swą samotność, ból, cierpienie.
Za czym tęskni?
Na pewno za rodzinnymi stronami, o których przypomina sobie, widząc „lotne bociany”. Zna je z kraju dzieciństwa, z rodzinnego kraju. Bocian przecież kojarzy się z Polską. Przedstawia siebie jako człowieka bezdomnego, pielgrzyma, tułacza pozbawionego domu.
To bardzo częsty motyw w poezji romantycznej. Bohater-romantyk, skazany na tułaczkę emigracji nie był szczęśliwy, tęsknił: z powodu niespełnionej miłości, utraconego dzieciństwa i marzeń, ale przede wszystkim z powodu utraty idealnej, ukochanej ojczyzny.
Słowo „dom” nabiera w wierszu Słowackiego szczególnego znaczenia, oznacza zarówno dom rodzinny, jak i dom ojczysty, kraj rodzinny.
Ojczyzna kojarzy się bohaterowi z domem, z elementami polskiego krajobrazu, ale i z wymarzonym miejscem wiekuistego spoczynku, z mogiłą. Tego wszystkiego: uroku rodzinnego krajobrazu, domu, a nawet możliwości wyboru miejsca wiecznego spoczynku bohater jest pozbawiony. Tęskni również za ludźmi, którzy odeszli.
Jest rozżalony i zrozpaczony do tego stopnia, że porównuje siebie – dorosłego mężczyznę – z małą dzieciną, która wybucha płaczem wraz z odejściem matki:
Jako na matki odejście się żali
Mała dziecina, tak ja płaczu bliski,
Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali
Ostatnie błyski…
Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze,
Smutno mi, Boże!
Podkreśla w ten sposób własną bezradność, słabość, bezsilność. Można się zastanawiać, czy to przystoi dorosłemu mężczyźnie? Tacy jednak byli romantycy… „Hymn” jest przecież arcydziełem romantycznej nostalgii.
Zrezygnowany i przepełniony goryczą bohater chętnie mówi o śmierci: mogile, białych kościach, których nie będzie miał gdzie złożyć (bo grób poza ojczyzną nie wydaje mu się grobem). Przypuszcza, że nawet po śmierci będzie wypełniał go, jak za życia, niepokój. Jego wyznania brzmią dramatycznie, przejmująco, ale i… histerycznie. Bohater z taką siłą ujawnia swoje uczucia, że można go nawet podejrzewać o teatralność.
O swoim bólu mówi pięknie, wyszukanymi słowami, na statku, na tle morskich fal i przywołuje nostalgiczne krajobrazy (polskie bociany), gra na uczuciach (mogiły, białe kości). Można powiedzieć, że głęboko, ale i efektownie przeżywa swoje cierpienie…
Można się jednak w jego postawie dopatrzyć również romantycznego buntu, bohater nie zgadza się na taki los, próbuje rzucić mu wyzwanie…
Być może w naszej pracy ujawniły się też elementy oceny bohatera i jego przeżyć. Trudno ich uniknąć. Pamiętajmy tylko, by nie popaść w biografizm (streszczenie życiorysu poety) lub opowiadanie…
Zobacz:
https://aleklasa.pl/gimnazjum/c268-prace-pisemne/praca-domowa-jezyk-polski/w-ktorej-epoce-literackiej-szczegolnie-czesto-pojawia-sie-motyw-pielgrzyma-wskaz-trzech-literackich-pielgrzymow-tej-epoki-a-nastepnie-okresl-przyczyny-ich-podrozowania-pielgrzymowania