Krzysztof Kamil Baczyński

Biała magia

Stojąc przed lustrem ciszy
Barbara z rękami u włosów
nalewa w szklane ciało
srebrne kropelki głosu.

I wtedy jak dzban – światłem
zapełnia się i szkląca
przejmuje w siebie gwiazdy
i biały pył miesiąca.

Przez ciała drżący pryzmat
w muzyce białych iskier
łasice się prześlizną
jaki snu puszyste listki.

Oszronią się w nim niedźwiedzie,
jasne od gwiazd polarnych,
i myszy się strumień przewiedzie
płynąc lawiną gwarną.

Aż napełniona mlecznie,
w sen się powoli zapadnie,
a czas melodyjnie osiądzie
kaskadą blasku na dnie.

Więc ma Barbara srebrne
ciało. W nim pręży się miękko
biała łasica milczenia
pod niewidzialną ręką.
4 I 42 r., 3 w nocy

 

Trochę historii

Baczyński to poeta pokolenia wojennego. I w takim właśnie czasie – w czerwcowy dzień 1942 roku – poślubił swoją żonę Barbarę. Poświęcił jej wiele pięknych erotyków, tak bardzo nieprzystających do wojennej rzeczywistości.

Sposób pisania o miłości

Podmiotem lirycznym jest w tym wierszu poeta, który opisuje swoją żonę Barbarę w niezwykły sposób w nietypowym momencie – otóż przygotowuje się ona do snu. Używa do tego celu wielu metafor, dzięki czemu jej postać jest pełna subtelności, delikatności, czaru i ulotnej magii. Ciało Barbary jest przezroczyste, przypominające dzban i z tego też powodu bardzo kruche (szklane ciało). Czesząc się, bohaterka śpiewa albo się śmieje, pokój wypełnia jej głos określony jako srebrne kropelki. To niezwykły obraz, kiedy ciało kobiety nabiera stopniowo blasku, czaru, delikatności i miękkości. Dlatego poeta wymienia puszyste zwierzęta – łasice, niedźwiedzie i myszy. I w muzyce białych iskier Barbara w sen się powoli zapadnie. A Baczyński będzie z miłością i uwielbieniem obserwował jej śpiące srebrne ciało.

Uwaga!

  • Poeta wykreował w wierszu zupełnie nową rzeczywistość, tak różną od wojny. Barbara jest w wierszu symbolem bezpieczeństwa, azylem dla poety. Wokół niej powstaje zupełnie inny świat – pełen czarów i magii. To świat baśniowy, fantastyczny.
  • Język utworu nasycony metaforami, np.: lustro ciszy – to jakby granica pomiędzy jawą a snem, nalewa w szklane ciało – coś się zbiera w tym kruchym i delikatnym ciele, przejmuje w siebie gwiazdy/ i biały pył miesiąca – ciało rozświetla się.
  • Epitety – szklane ciało, srebrne kropelki, biały pył, drżący pryzmat itd. – zwróćcie uwagę, że nawet epitety dobrane są tak, aby podkreślać niewinność, kruchość i delikatność kobiecego ciała.

Zobacz:

Krzysztof Kamil Baczyński

Poezja Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

Elegia o… (chłopcu polskim) – Krzysztof Kamil Baczyński

Wymień motywy tematyczne najczęściej podejmowane przez Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

Krzysztof Kamil Baczyński na maturze

Krzysztof Kamil Baczyński – jak pisać o…