Mini-CV
- 1622 – rok urodzin.
- 1643 – opuszczenie domu rodzinnego, decyzja o związaniu się z teatrem.
- 1646 – założony przez Moliera teatr w Paryżu bankrutuje, trupa wyjeżdża na prowincję.
- 1658 – powrót do Paryża. Początki opieki królewskiej.
- 1664 – wystawienie Świętoszka.
- 1666 – ślub z Armandą Bejart.
- 1675 – śmierć.
Na tle epoki
Był to na pewno twórca wyjątkowy – bezlitośnie smagał biczem satyry swych współczesnych, co nie należało do częstych obyczajów epoki. Stworzył nowy typ dramatu łączący cechy komedii i tragedii. Śmiało można nazwać go wielkim nowatorem teatru i uznać, że stworzył nowoczesny teatr europejski.
Warto dodać, że Molier znany był w Polsce już w wieku XVII, kiedy to królowie –Sasi przywiązywali szczególną wagę do teatru. Gościli oni trupy francuskie na swoim dworze i dzięki temu Polacy mieli okazję poznać twórczość wielkiego dramaturga francuskiego.
W XX wieku zaś nieocenione zasługi dla poznania Moliera położył Tadeusz Boy-Żeleński, który przetłumaczył na polski większość jego dzieł.
Biografia
Jean Baptiste Poquelin, bo tak brzmiało właściwe nazwisko Moliera, urodził się w Paryżu 15 stycznia 1622 roku. Pochodził z szanowanej rodziny mieszczańskiej związanej z dworem królewskim. Po ojcu – rzemieślniku – odziedziczył tytuł nadwornego tapicera i lokaja królewskiego, ale żadnych zajęć w związku z tymi tytułami nie wykonywał. Odebrał staranne wykształcenie – najpierw w kolegium jezuickim Clermont w Paryżu, a następnie studiował prawo na uniwersytecie w Orleanie. Zrezygnował jednak zarówno z kariery prawnika, jak i z wszelkich przywilejów związanych z pochodzeniem z zamożnego paryskiego mieszczaństwa i postanowił zająć się aktorstwem, a z czasem reżyserią teatralną.
Teatr uwielbiał od dziecka, choć w czasach, w których żył, sztuka teatru nie cieszyła się szczególnym szacunkiem. Aktorzy skupiali się w tzw. trupy teatralne i wiedli żywot wędrowny, przenosząc się z miejsca na miejsce, ciesząc się, jeśli udało im się zdobyć możnego protektora. Na ogół widzowie lekceważyli sztukę aktorską, podobnie jak i styl życia aktorów – uważany był on powszechnie za nadmiernie swobodny czy wręcz niemoralny.
Dwudziestoletni Molier zakochał się w aktorce Magdalenie Bejart i uciekł z domu wraz z nią i jej trupą (w której skład wchodzili członkowie rodziny Magdaleny). Wspólnie próbowali grać w Paryżu, gdzie – pogodzony już z ojcem – Molier założył za uzyskane od rodziny fundusze teatr. Jednak przedsięwzięcie nie udało się, więc przenieśli się na prowincję. Wtedy Molier zaczął pisać oraz działać jako autor, reżyser, aktor i dyrektor teatru w jednej osobie.
Życie takie wiódł przez dwanaście lat, przyniosło mu wiele upokorzeń, rozczarowań i kłopotów materialnych; na pewien czas wylądował nawet w więzieniu z powodu długów. Szczęście uśmiechnęło się do Moliera i jego trupy, kiedy w 1658 roku znów pojawili się w Paryżu, gdzie przedstawienie obejrzał król Ludwik XIV. Spodobało się ono bardzo królowi. W owym czasie dwudziestoletni zaledwie Ludwik XIV dopiero zaczynał rządy i szukał ludzi, którzy byliby mu w nich pomocni, zdawał sobie sprawę z tego, jak ważnym narzędziem, choćby propagandowym, może być teatr. Świadomość tego, ale i uznanie dla osobowości Moliera, jakie żywił król, sprawiły, że otoczył on pisarza i jego trupę wielką opieką, która trwała aż do śmierci artysty. Na początek Ludwik XIV przekazał trupie salę teatralną przylegającą do pałacu królewskiego (Luwru) i pozwolił w niej wystawiać sztuki. Od razu przedstawienia zaczęły cieszyć się ogromnym powodzeniem – zjeżdżał na nie cały Paryż, a nader często i przybysze z prowincji. Od tej pory Moliera przestały nękać kłopoty finansowe, wręcz przeciwnie – jego sukces materialny stał się na tyle wyrazisty, że pisarz zaczął wspierać swego ojca, którego interesy nie szły najlepiej.
Nie znaczy to jednak, że artysta nie miał kłopotów innego rodzaju. Przede wszystkim w otoczeniu króla znajdywało się wielu wrogów Moliera, którzy z czystej zawiści próbowali odwieść władcę od pomysłów wspierania ulubieńca. Ale ważniejsze jest to, że miał Molier wrogów wśród przedstawicieli Kościoła i możnowładców.
Jego sztuki bezlitośnie wykpiwały fałsz i zakłamanie ówczesnego społeczeństwa. Pisarz atakował Kościół, stosunki społeczne, ośmieszał wady i przywary ludzkie, niejednokrotnie czyniąc aluzje do rzeczywistych osób i zdarzeń. Przeciwnicy oskarżali go o niemoralność, a zarzut taki w owych czasach był bardzo istotny i mógł spowodować nawet uwięzienie. O procesy i groźbę więzienia Molier ocierał się wielokrotnie, tocząc niemalże bitwy ze swymi przeciwnikami. Jedna ze słynniejszych takich „bitew” dotyczyła Świętoszka. Sztuka – grana w 1664 roku w Wersalu, z okazji inauguracji pałacu i ogrodów wersalskich – tak bardzo oburzyła kler, że wpłynął on na króla, aby ten wydał zakaz jej wystawiania.
Pisarz bronił się, pisząc kolejne dramaty (Don Juana i Mizantropa), które jednakże powodowały jeszcze zacieklejsze ataki przeciwników. Kiedy w 1667 roku Molier doprowadził do ponownego (po przeróbkach i pod zmienionym tytułem) wystawienia Świętoszka, arcybiskup paryski zapowiedział obłożenie klątwą każdego, kto będzie utwór oglądał, a choćby i czytał. Dopiero po kolejnych dwóch latach król zezwolił na wystawianie Świętoszka i przedstawienie zaczęło święcić triumfy.
Niezależnie od tego rodzaju, jak opisane, wydarzeń, Molier i jego trupa występowali często na dworze królewskim, uświęcali różne uroczystości i zdarzenia ważne dla króla, który – mimo ataków – nie zrezygnował z popierania artysty.
W życiu osobistym pisarza bywało różnie. Czterdziestoletni Molier zdecydował się na małżeństwo z młodziutką Armandą Bejart, która oficjalnie była siostrą Magdaleny Bejart – dawniejszej jego kochanki, zaś – nieoficjalnie – jej córką. Małżeństwo to stało się przyczyną wielu kłopotów Moliera. Znów oskarżano go o niemoralność, tym razem w życiu osobistym, a ponadto między małżonkami nie układało się zbyt dobrze. Molier wiódł życie specyficzne – w otoczeniu aktorów, z których wielu było jego przyjaciółmi, ale niektórzy także wrogami, pośród częstych przyjęć – tęsknił niekiedy do spokoju i wytchnienia. Miewał okresy smutku i melancholii, zdarzało mu się szukać azylu w małym domku pod Paryżem, który specjalnie w tym celu kupił.
Na ogół jednak żył bardzo intensywnie – tworzył wciąż nowe sztuki, wystawiał je, walczył z przeciwnikami. Stale doświadczał opieki królewskiej, na przykład król był ojcem chrzestnym jego syna. Życie rodzinne zaczęło się Molierowi lepiej układać, ale pojawiły się kłopoty zdrowotne – chorował na gruźlicę i ona stała się przyczyną jego śmierci.
Ostatnią napisaną i wystawioną przez Moliera komedią był Chory z urojenia. Ma to niemalże symboliczny wymiar, bowiem w sztuce tej rozprawia się autor z medycyną, „urojonymi” chorobami, a więc i pośrednio – ze śmiercią, której zbliżanie się czuł. Pisarz grał w tym przedstawieniu tytułową postać, 17 lutego 1773 roku zasłabł podczas spektaklu i zmarł w niedługi czas potem, jak zniesiono go ze sceny. Nawet jego śmierć stała się przyczyną skandalu – w akcie zemsty duchowieństwo odmówiło pogrzebania tego wielkiego artysty. Dopiero interwencja króla sprawiła, że odbył się pogrzeb, jednakże nocą i bez żadnych uroczystych obrzędów. Mimo to zgromadził on wielu uczestników – przyjaciół Moliera, lecz także i wrogich gapiów, poradzono wdowie, aby pośród nich rzuciła nieco pieniędzy, nie dopuszczając tym samym do prób zbezczeszczenia trumny.
Twórczość
Molier uchodzi za jednego z największych twórców francuskich, a także za jednego z najwybitniejszych komediopisarzy światowych. Można go również nazwać artystą teatru, które to miano określa twórcę patrzącego na sztukę teatralną „całościowo” – dostrzegającego nie tylko tekst literacki, ale i elementy przedstawienia: aktorów, ich kostiumy, sposób grania, muzykę, oświetlenie itp. Do tych cech spektaklu przywiązywano w czasach Moliera mniejszą wagę, wydaje się jednak, że sam artysta rozumiał ich znaczenie.
Komedie Moliera
W dramatach Moliera zacierane są granice między komizmem a powagą życia. Dzięki temu przestawiają one pogłębione charakterystyki bohaterów, którzy nie są „jednowymiarowi”.
Autor przedstawia krytykę społeczeństwa, prezentuje obyczaje w sposób przekonujący, z dbałością o realia i na podstawie obserwacji życia. Zarazem jednak krytyka owa ma wymiar uniwersalny (to znaczy nie jest skierowana przeciw konkretnym osobom, nawet jeśli Molier miał je na myśli), a niekiedy – w dużej mierze – ponadczasowy (tzn. ukazuje pewne mechanizmy funkcjonowania jednostki czy społeczeństwa, niezależne od czasów, w których się żyje).
Można zatem stwierdzić, że w komediach Moliera mamy i znakomity, pełen autentyzmu obraz życia, także uogólnienia. Mamy również mistrzowskie połączenie elementów farsowych, groteskowych, komicznych z poważnymi czy nawet tragicznymi.
Najważniejsze dzieła
Don Juan
To stosunkowo najmniej „komediowa” komedia, bo kończy się wezwaniem tytułowego bohatera do piekła. Don Juan ukazany jest jako człowiek kierujący się tylko własnymi zachciankami, niewyznający żadnego moralnego systemu wartości, cyniczny i zdolny do największych bluźnierstw.
Skąpiec
Czyli Harpagon, rozpowiadający o „chrześcijańskiej miłości bliźniego”, w rzeczywistości kochający tylko pieniądze, gotów – z powodu miłości do nich – unieszczęśliwić nawet najbliższych.
Świętoszek
Czyli Tartuffe, fałszywy, przebiegły cynik, udający pobożność i moralność, aby zdobyć majątek i żonę Orgona – człowieka, który mu ufa bezgranicznie. Właściwie tylko przypadek, dzięki któremu hipokryta zostaje zdemaskowany, ratuje rodzinę Orgona. Sztuka oskarża, oczywiście, tytułowego bohatera, ale także i społeczeństwo, którego zakłamanie umożliwia funkcjonowanie takich świętoszków.
Mieszczanin szlachcicem
Bogaty kupiec dokonuje różnych zmian w swoim życiu, aby dostać się do „wyższych sfer”. Obraz snobizmu i zakłamania, ale bardzo zabawny.
Uwaga
W XVII wieku we Francji panowały w sztuce tendencje zwane klasycyzmem. Wiązały się one z przekonaniem o nadrzędnej roli rozumu w poznaniu świata oraz uznaniem, że sztuka powinna zarazem uczyć i bawić, co można osiągnąć, stosując najważniejsze klasycystyczne zasady – zachowując porządek, umiar, harmonię i elegancję; właściwe proporcje między wzniosłością a prostotą.
Moliera można uznać za twórcę takiej właśnie sztuki.
Dość powszechnie krytykowane są zakończenia sztuk Moliera – nagłe i niespodziewane, czasem wręcz trudne do uzasadnienia. Dzieje się tak dlatego, że autor usiłuje sprostać właśnie wymogom klasycyzmu i zachować reguły rządzące gatunkiem. Komedie muszą kończyć się pogodnie i tak właśnie kończą się utwory Moliera, choć prezentują rzeczywiste sytuacje życiowe, które tak naprawdę często mają niepomyślne zakończenia.
Czy Molier naprawdę był klasycystą?
Molier uważany jest za typowego przedstawiciela klasycyzmu. A jednak wśród badaczy kwestia klasycyzmu budzi wątpliwości, nawet u badaczy francuskich, którzy w kwestii molierowskiego klasycyzmu przejawiają… wielką powściągliwość. A być może Molier tak naprawdę nie był twórcą klasycystycznym? Ot, choćby Świętoszek dostarcza dowodów na to, że Molier nie stosował się do zasad, które według teoretyków klasycyzmu MUSIAŁY obowiązywać w komedii.
Prześledźmy odstępstwa od wskazań klasycystycznych poetyk w Świętoszku.
- Osią sztuki nie jest III (jak to zawsze bywało i powinno być), lecz IV akt. Owo przesunięcie różni komedię Moliera od typowych sztuk klasycyzmu.
- W końcowych aktach zdarzenia, które następują, przypominają wydarzenia w tragedii, zapowiadając katastrofę. Udaje się jej zapobiec tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności (deus ex machina).
Jego rola w literaturze
- Jego dzieła budziły sporo kontrowersji – np. w 1664 r., kiedy wystawił Świętoszka, został zaatakowany przez duchowieństwo.
- Molier stworzył przenikliwe charakterystyki typów ludzkich oraz ich przywar: skąpstwa (Skąpiec), głupoty, dewocji, naiwności (Świętoszek), mizantropii (Mizantrop) czy snobizmu (Mieszczanin szlachcicem).
- Z drugiej strony takie typy ludzkie, jak skąpiec, naiwniak, oszust, dewot, to typy uniwersalne. Spotykamy takich ludzi aż po dziś dzień. Oczywiście, musimy pamiętać, że Molier wyjaskrawiał cechy charakteru swoich bohaterów, eksponując najczęściej jedną, dominującą, która kształtowała całe życie danej postaci i sposób odbierania jej przez innych bohaterów jego sztuk.
- Bardzo często w jego sztukach pojawia się postać sprytnego służącego lub sprytnej służącej, którzy zawsze postawią na swoim. Właściwie wodzą swoich panów za nos i inteligencją czy zdrowym rozsądkiem przewyższają ich o niebo. Sprytni służący pojawiają się i w Świętoszku, i w Szelmostwach Skapena, i w Mieszczaninie…
- Uniwersalizm komedii Moliera jest przyczyną, dla której są one grywane do dziś.
Ważne pojęcia związane z Molierem
Komedia – jest to jeden z podstawowych – obok tragedii – gatunków dramatycznych. Jego głównym środkiem artystycznym jest komizm. Komedia charakteryzuje się niezbyt poważną tematyką, pogodną i humorystyczną wizją świata oraz skomplikowaną i pełną nieoczekiwanych zwrotów akcją, kończącą się dobrze dla głównych bohaterów. Jej funkcją jest wywołanie śmiechu u widza, lecz może również spełniać funkcję dydaktyczną.
- Komizm słowny – wszelakie śmieszne powiedzenia i zabawne dialogi, gry słowne.
- Komizm charakterów – mówimy o nim, gdy w dziele zostały ukazane komiczne typy ludzkie, oczywiście o wyjaskrawionych, zhiperbolizowanych cechach. Nie da się w takim wypadku uniknąć uproszczeń, tak więc często w osobowości bohatera dominuje jedna cecha, np. skąpstwo czy prymitywizm i tępota.
- Komizm sytuacyjny – w tym wypadku śmiech budzą przemyślne intrygi, dziwne sploty okoliczności i odwrócone sytuacje, np. okradziony złodziej, uwiedziony uwodziciel.
- Deus ex machina (łac. bóg z maszyny) – to nieoczekiwane zakończenie dramatu, będące rozwiązaniem często skomplikowanej akcji, poprzez pojawienie się istoty boskiej lub postaci powodującej niespodziewany zwrot wypadków. Jest to chwyt dramaturgiczny, który pojawił się już w tragedii antycznej u Eurypidesa. W teatrze greckim wykorzystywano specjalną maszynerię teatralną, tzw. geranos – rodzaj żurawia, za pomocą którego aktor grający boga pojawiał się na scenie. Stąd właśnie nazwa „bóg z maszyny!”
Możesz o nim pisać:
- Molier stworzył typ komedii klasycystycznej; komedii charakterów wyposażonej w głęboką prawdę psychologiczną i obyczajową. Wiele z jego sztuk ma charakter mistrzowskiego studium postaci, wpisanego w klimat i scenerię XVII w. Te postacie to typy uniwersalne.
- Akcję swoich sztuk Molier umieszczał najczęściej w środowisku mieszczańskim.
- Wiele komedii w istocie nie jest wcale tak bardzo śmiesznych – pokazują ludzką podłość, fałsz i obłudę.
- Komedie Moliera śmieszą aż do dziś. Okazuje się, że śmiejemy się niby z konkretnych bohaterów, ale tak naprawdę z samych siebie. Autor realizował hasło popularne i w Polsce: „bawić ucząc”. Dzięki jego sztukom możemy zdać sobie sprawę, że często padamy ofiarą własnych urojeń i własnej naiwności. Dlatego możemy mówić o niezmienności natury ludzkiej.
Zobacz: