Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) to drugi, największy obok Augustyna filozof średniowiecza. Swój system stworzył na podstawie myśli Arystotelesa, Plotyna i swego bezpośredniego mistrza, Alberta Wielkiego. Najbardziej chyba znane są jego dowody na istnienie Boga. Tomasz uważał bowiem, że istnienia Stwórcy należy dowodzić aposteriorycznie – czyli nie przez wiarę, ale za pomocą rozumu, wyprowadzać je nie z samej istoty Boga, lecz z Jego dzieł.
Pięć dowodów na istnienie Boga:
- w świecie istnieje ruch, ktoś musiał go zapoczątkować i jako pierwszy poruszyć świat – któż jak nie Bóg?
- istnieją istoty o różnym stopniu doskonałości, jeśli coś jest najmniej doskonałe, to musi też być coś przeciwnego: najbardziej doskonałego – Bóg;
- świat nie powstał samoistnie, stworzyła go istota samoistna, która nie miała żadnej przyczyny swego powstania, istniała zawsze – Bóg;
- wszystko w świecie jest przypadkowe, ponad tym musi być jednak jakaś istota konieczna, rządząca przypadkiem – Bóg;
- cała przyroda działa celowo, cele układają się stopniowo, aż do najwyższego, ostatecznego i rządzącego nimi – do Boga.
Ponadto Tomasz w prosty sposób poukładał świat, przedstawił go w formie drabiny bytów, na której wszystko, co istnieje, ma swoje miejsce i ściśle określoną rolę.
Wyglądała ona tak:
- Bóg – najwyższa istota.
- Aniołowie – czyste inteligencje.
- Człowiek – byt z ducha i ciała.
- Zwierzęta – byty cielesne.
- Rośliny – materia żywa.
- Materia martwa – kamienie, metale itp.
- Żywioły.
Uwaga!
Tak jak św. Augustyn przystosował filozofię Platona do założeń chrześcijaństwa, tak św. Tomasz schrystianizował naukę Arystotelesa. Nawet słynna obrazowa drabina bytów – to pomysł greckiego filozofa.
Tomizm (filozofia harmonijna) zakłada rozumny ład świata, wizję świata harmonijnego, stanowiącego drabinę bytów, na której każde istnienie ma własne, celowe, naturalne miejsce. Także człowiek ma w tej harmonii wyznaczone właściwe miejsce i powinien piąć się coraz wyżej. Interesująca jest tomistyczna koncepcja człowieka-mikrokosmosu, który jest odbiciem całego wszechświata, czyli makrokosmosu: człowiek zajmuje szczególne miejsce w tej uporządkowanej drabinie bytów – ponad światem materialnym, bo ma rozumną duszę, ale pod sferą aniołów – bytów czystych całkowicie, do których człowiekowi daleko. Jego miejsce w tej precyzyjnej strukturze jest określone – człowiek jest częścią wielkiej machiny i musi podporządkować się jej prawom. Święty Tomasz głosi, że jednostka musi się podporządkować, że wszyscy członkowie zhierarchizowanej społeczności nie mogą być sobie równi, bo przecież zajmują różne miejsca.
I – jeszcze coś, na co powoływali się władcy wszech czasów: że władza świecka pochodzi od Boga i bunt przeciw niej to grzech przeciw Bogu.
Zobacz:
Czy potrafisz wykazać, że filozofia średniowiecznych myślicieli miała wpływ na literaturę?