Gość w dom, Bóg w dom to znane i stare przysłowie. Co oznacza? Obowiązek i tradycję serdecznego przyjęcia wszystkich gości. Tak aby czuli się w naszym domu wyjątkowo. Prawie jak Bóg. W jaki sposób powinna objawiać się nasza gościnność? Poprzez odpowiednie przygotowanie mieszkania (posprzątanie), posiłku dla gościa, serdeczne potraktowanie (poświęcamy czas i uwagę, rozmawiamy).
Staropolska gościnność
Pan Tadeusz Adama Mickiewicza – choć początek wieku XIX to dla Polski i Litwy czas trudny (rozbiory, powstania), to w litewskim dworku Sopliców tradycja wystawnej gościnności ciągle obowiązuje. Biesiadowanie, toasty, dyskusje o polityce i obyczajach, flirty i zaloty. Jeżeli goście przyjeżdżali na dłużej (a tak było zazwyczaj, bo przecież podróżowanie było dosyć uciążliwe, a i odległości między miastami i dworkami niemałe), to gospodarz myślał również o atrakcjach: polowaniach, balach, kuligach. Uwaga! Im więcej gość zjadł i wypił, tym lepiej świadczyło to o gościnności szlachcica. Na gościach absolutnie nie wolno oszczędzać. Zgodnie z zasadą: Zastaw się, a postaw się! Czyli: choćbyś miał się zadłużyć, powinieneś przygotować okazały poczęstunek, tak aby wszyscy widzieli, że cię na to stać.
Także w Trylogii Henryka Sienkiewicza nie brakuje przykładów uczt i wspaniałych biesiad. Przyjazd gości to zawsze okazja do wystawnego posiłku, zorganizowania hucznej zabawy, polowania, tańców. Wszystko po to, by gość czuł się kimś ważnym, docenionym, szczególnym.
Niezwykli goście w literaturze
- U Piasta Kołodzieja – skromnego, pracowitego mieszkańca kruszwickiego grodu w dniu postrzyżyn jego syna pojawili się dwaj tajemniczy wędrowcy. Nie znaleźli miejsca w żadnej kruszwickiej gospodzie, więc chętnie skorzystali z gościnności Piasta. A w zamian za to pobłogosławili jego synowi i wyjawili niezwykłą przyszłość Ziemowita – syn będzie księciem, zyska sławę, a ród, który zapoczątkuje, będzie rodem królewskim. I tak się stało – prawnukiem Ziemowita był bowiem Mieszko I. To jedna z legend o początkach państwa polskiego.
- Archanioł Gabriel – według Pisma Świętego pojawił się u Najświętszej Marii Panny, aby powiedzieć jej, że zostanie Matką Syna Bożego. Zwiastowanie (bo takim słowem określamy tę niezwykłą wizytę) to jedno z bardziej radosnych wydarzeń w Biblii.
- Kirkor w Balladynie – za sprawą czarów wróżki Goplany trafił do domu ubogiej wdowy i jej dwóch córek. I również za sprawą czarów pokochał obie siostry. Ale wybrać mógł jedną. Potem był malinowy turniej, okrucieństwo Balladyny i śmierć Aliny. A dalej to już kolejne straszliwe czyny złej dziewczyny, która bardzo chciała zostać królową. I w końcu zasłużona kara i śmierć głównej bohaterki.
- Wigilijne duchy – z pewnością nie spodziewał się takiej wizyty stary skąpiec Ebenezer Scrooge (Opowieść wigilijna). Zresztą dla każdego byłaby ona zaskoczeniem. Bo oto kolejno pojawiają się trzy duchy (Duch Wigilijnej Przeszłości, Duch Obecnej Wigilii i Duch Wigilijnej Przyszłości).
- Duchy – przybywają na obrzęd dziadów obchodzony przez mieszkańców wsi (Dziady, cz. II). Duchy dzieci, złego pana, Zosi – każda z tych niezwykłych istot przynosi uczestnikom obrzędu jakąś przestrogę, prawdę moralną.
Wigilijny zwyczaj – dodatkowe nakrycie dla wędrowca
To chyba najpiękniejsza tradycja wigilijna. Na stole stawiamy dodatkowe nakrycie, aby było gotowe dla strudzonego, ubogiego wędrowca, który w ten niezwykły wieczór zapuka do naszych drzwi. To znak, że chcemy pomóc ubogim, zmęczonym, chcemy się podzielić jedzeniem i ciepłem naszego domu. Ten obyczaj jest nawiązaniem do historii o narodzinach Jezusa, który przyszedł na świat w ubogiej stajence. Bo Matki Bożej i Józefa nie chciano przyjąć w żadnej gospodzie i domu w Betlejem.
Gość pod specjalną ochroną – poseł
Kiedy dwa kraje będące w stanie wojny decydują się na negocjacje, wówczas wysyłani są posłowie – to goście na specjalnych prawach. Mimo iż są przedstawicielami wrogiego państwa, nie może stać im się żadna krzywda. Bo chroni ich immunitet poselski, prawo nietykalności. Dlatego w Krzyżakach Zbyszko z Bogdańca miał zostać stracony, gdyż zaatakował krzyżackiego posła.
Gość i gościnność w języku
- Gościniec – dawniej: szeroka, wygodna droga. Albo pożywienie przygotowane na drogę dla wędrowca (dziś powiemy: wałówka).
- Gościnność – wspaniała cecha, umiejętność serdecznego, odpowiedniego przyjmowania gości.
- Wizyta dyplomatyczna – składana przez przedstawicieli państwa w innym kraju. Celem jest nawiązanie lub podtrzymanie, zacieśnienie stosunków między krajami. Nie ma mowy o pełnej swobodzie – obowiązuje nienaganne zachowanie, dyplomacja.
- Rewizyta – czyli odwrotna wizyta. Gospodarz poprzedniej wizyty przychodzi w odwiedziny do swojego wcześniejszego gościa.
- Strój wizytowy – elegancki, na pewno niewyzywający. Obowiązuje na oficjalnych i poważnych spotkaniach, także na teatralnych premierach. Oraz w czasie ważnych spotkań rodzinnych, takich jak święta Bożego Narodzenia.
Cytaty
Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są – jak odwieczne Chrystusa wyznanie:
„Bądź pochwalony”
Tęskno mi, Panie…
Cyprian Kamil Norwid Moja piosnka II
Gościu! Siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Jan Kochanowski, Na lipę
„Czym chata bogata, tym rada”
– przysłowie staropolskie oznaczające: gościa powinno się częstować wszystkim, co jest w domu.
Zobacz: